Berkeley Parents Network
Marzec 2004
Będę miała zabieg LEEP i chcę ponownie zajść w ciążę. Dla osób, które to zrobiły, czy istnieje duże ryzyko zajścia w ciążę lub jakiekolwiek komplikacje w przyszłości? dziękuję za wasze historie, komentarze, porady. anon
Cześć. Good Luck z twoją procedurą LEEP. Miałam tę procedurę wykonaną w 1996 roku, potem poszłam dalej mieć 2 dzieci (jedno w 1999 i jedno w zeszłym roku) z zerowymi problemami. Mój OB/GYN zrobił uwagę , że ona zauważyła , że moja szyjka macicy brakowała to jest czubek, ale to nie, do mojej wiedzy, powoduje szyjkową niekompetencję albo coś w tym rodzaju. Powiem jednak, że procedura LEEP była dość niewygodna, a późniejsze krwawienie było rozległe (6 tygodni) i bolesne. Krwawiłam też na czarno, więc nie bądźcie zszokowani. Ale ciąża i poród po tym zabiegu to była pestka. Życzę powodzenia. Christine Cześć, miałem LEEP zrobiony w lutym 99. Miałem prawie żadne krwawienie potem i żaden ból w ogóle. Zobaczyłam Dr w Walnut Creek Family Planning na Oakland St, przepraszam, że nie pamiętam jego imienia, był cudowny. Dwa miesiące później byłam w ciąży, co było wielką niespodzianką. Nie miałam żadnych problemów, nawet urodziłam dwa tygodnie za późno! Moje dziecko ma 4 lata i jest zdrowe. Od tamtej pory miałam jeszcze dwoje dzieci i moja szyjka macicy trzyma się świetnie. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie tak samo gładko dla ciebie! R Cześć, nie martwiłabym się. Miałem dużo bardziej inwazyjną ”sekcję stożka” zrobioną 2 lata przed moją pierwszą ciążą i nie miałem żadnego problemu. Miałam również wykonany zabieg leep 6 tygodni po urodzeniu dziecka i zaszłam w drugą ciążę bez żadnych problemów. lj Miałam wykonany zabieg leep w 1997 roku i bez problemu zaszłam w ciążę w 2000 roku (była to moja pierwsza ciąża). Byłam bardziej zaniepokojona tym, że tkanka bliznowata na szyjce macicy nie pozwala mi na całkowite rozwarcie, ponieważ słyszałam o tym jako o możliwym problemie. Wzięłam więc wieczorny olejek prymonosowy na miesiąc przed terminem i miałam bardzo łatwy, 8-godzinny poród. Moja szyjka macicy rozwinęła się z 4 cm do 10 cm w ciągu półtorej godziny i miałam cudowny, naturalny poród. Nie miałam więc żadnych problemów ani z zajściem w ciążę, ani z porodem (jestem też w ciąży ponownie bez żadnych problemów). Pomyślałam, że podzielę się moją pozytywną historią. Ponadto, nie miałam jeszcze innego negatywnego wyniku wymazu z brodawki. Powodzenia! Brooke Najpierw…przepraszam za długą odpowiedź. Procedura LEEP ma swoje komplikacje. Zdecydowałam się poczekać. Kluczowe czynniki w decyzji dla mnie były etap nieprawidłowych komórek, ilość szyjki macicy, która została naruszona przez nieprawidłowe komórki (tj. ile kwadrantów jest zaangażowanych), i kiedy planowałam PRÓBĘ zajścia w ciążę. Po raz pierwszy wykryto u mnie nieprawidłowe komórki 1 rok temu. Ponieważ 2 lata temu miałam raka przewodowego in situ o wysokim stopniu złośliwości, który zakończył się mastektomią, byłam w grupie wysokiego ryzyka wystąpienia innych nowotworów u kobiet. Miałam nieprawidłowe komórki w 3 różnych kwadrantach szyjki macicy, ale żaden z nich nie był jeszcze rakowy. Zdecydowałam się na seryjne kolposkopie, ponieważ: komórki były przedrakowe, należały do typu wolno rosnącego (tak powiedział mi mój lekarz rodzinny), byłam świeżo po ślubie w wieku 38 lat, chcieliśmy od razu rozpocząć starania o dziecko i nie chciałam czekać 4 miesięcy po zabiegu, aby rozpocząć starania o zajście w ciążę. Powiedziano mi również, że nie ma żadnych badań, które mówiłyby, że ciąża przyspiesza wzrost tego typu nowotworów. Tak więc, miałam seryjne kolposkopie co 3 miesiące (z biopsją przy pierwszej & 3.) i zaczęłam stosować się do zaleceń Dr. Andrew Weil’a (Książka: Spontaneous Healing), aby wzmocnić mój system odpornościowy poprzez suplementy i dietę. W 9 miesięcy po wstępnej diagnozie powiedziano mi, że nie ma już żadnych nieprawidłowych komórek! Mój system odpornościowy zadziałał i wykonał zadanie i/lub biopsja usunęła wszystkie nieprawidłowe komórki. Masz tutaj duży wybór, ponieważ ryzyko po zabiegu LEEP to prawdopodobnie niewydolna szyjka macicy (taka, która nie jest w stanie pomieścić rozwijającego się płodu i powoduje poronienie), aczkolwiek ryzyko to jest niewielkie, ale wciąż znaczące. Niestety, nie ma sposobu, aby zdiagnozować to przed poronieniem. Inne, mniej groźne powikłania to blizny na szyjce macicy. Staje się to problemem tylko przy porodach pochwowych, ponieważ odcinek szyjki macicy, który był poddany działaniu gorącego drutu, ma tendencję do nie rozszerzania się w tym samym tempie, co reszta szyjki. Poród może być przedłużony, ale masaż blizny podczas porodu może pomóc szyjce macicy, ale jest bolesny. Jeśli wykonano u Ciebie zabieg LEEP i zajdziesz w ciążę, pamiętaj, aby poinformować cały personel, który będzie zajmował się Tobą podczas porodu, że zabieg ten został wykonany i czy pamiętasz, które obszary szyjki macicy były zaangażowane w zabieg, aby nie zostać uznaną za kobietę, która nie osiągnęła postępu. Przedyskutuj wszystkie opcje ze swoim położnikiem. Dlaczego tego potrzebuję? Jakie będą konsekwencje, jeśli poczekam 3 miesiące? Co się stanie, jeśli sytuacja się ustabilizuje, zajdę w ciążę i nagle komórki zaczną wyglądać gorzej? Czy zna Pani jakieś pacjentki, które miały ten zabieg i zaszły w ciążę w ciągu następnego roku, które chciałyby porozmawiać ze mną o swoich doświadczeniach? (Mówię o roku, ponieważ gojenie może trwać do 18 miesięcy, nie wiem, czy istnieje zwiększone ryzyko dla szyjki macicy przed tym czasem, ale im dłużej, tym bardziej tkanka bliznowata jest dojrzała i może/nie musi być problematyczna). Powodzenia z twoją decyzją. Kelli Manring, PT, MSPT (fizykoterapeuta specjalizujący się w zdrowiu kobiet & Doula) Miałam procedurę LEEP zrobioną w 1994 roku (dla dysplazji szyjki macicy wynikającej z HPV 14 lat wcześniej), i łatwą zdrową ciążę/poród w 1999 roku w wieku 37 lat. Jak inny plakat zauważył, ta procedura była BARDZO niewygodna (powiedziałabym, że bolesna), co nie było czymś, na co doktor mnie przygotował – i ona nie użyła wystarczającego znieczulenia miejscowego, więc musiałam jakby zatrzymać się i wznowić po kolejnym zastrzyku kokainy. Nie pamiętam , że powrót do zdrowia był tak zły. HOWEVER, przez wszystkie rachunki procedura sama jest nadzwyczaj skuteczna – każdy egzamin od tego czasu, oni wymówili moją szyjkę macicy ”piękny” i nie miałem nienormalnego pap rozmazu od tego czasu. Szczęśliwa osoba, która przeżyła LEEP