Articles

Rankingi Playoff Fantasy Football 2021: Rankingi na każdą pozycję

1 z 4 Dalej ”
Rankingi Playoff Fantasy Football
Kansas City Chiefs (Photo by Jamie Squire/Getty Images)+

Rankingi playoff fantasy football na 2021 NFL Playoffs, które pomogą wygrać Twój konkurs.

Playoff fantasy football, podobnie jak jego kuzyn z sezonu regularnego, występuje w wielu różnych smakach. Niektóre, jak NFL.com, używają mnożników, które podwajają sumy punktów dla graczy, którzy dotrą do Divisional Round. W tym formacie sumy punktów fantasy z Rundy Mistrzostw Konferencji są potrajane, podczas gdy gracze występujący w Super Bowl otrzymują swoje sumy pomnożone przez cztery.

NFL.com pozwala menedżerom fantasy football na wymianę graczy po każdej rundzie playoffów. Inne platformy blokują składy na czas trwania playoffów w momencie rozpoczęcia pierwszego sobotniego meczu Wild Card Weekend.

BabyBowl 2020, wspaniały turniej charytatywny, który przynosi korzyści organizacji March of Dimes, używa stylu „One And Done”. Oznacza to, że każdy zawodnik może być użyty tylko raz w ciągu całego sezonu (lub w tym przypadku raz w ciągu całego okresu trwania playoffów). W tym stylu wybieramy dobrych zawodników z drużyn, które prawdopodobnie przegrają w pierwszej rundzie.

W poniższych rankingach przyjmiemy system punktacji PPR w bardziej tradycyjnym formacie, bez mnożników rundowych. Naszą preferowaną strategią w playoffowych ligach fantasy football jest postawienie na najlepszych możliwych zawodników z drużyn, które najprawdopodobniej rozegrają przynajmniej dwa mecze. W ligach z mnożnikiem nieco mocniej stawiamy na zawodników z drużyn, które mają pierwszą kolejkę.

W związku z tą strategią, grupujemy czternaście drużyn playoffowych w poziomy, aby pomóc nam w identyfikacji tych, które najprawdopodobniej zagrają w dwóch lub więcej meczach playoffowych. Poniższa lista drużyn pomoże nam wyselekcjonować najbardziej wpływowych graczy w nadchodzących playoffach.

2021 Playoff Fantasy Football: Teams To Target

Tier 1: Clear-Cut Super Bowl Favorites

1. Kansas City Chiefs – W zeszłym roku wymieniliśmy obu mistrzów konferencji, Chiefs i 49ers, w naszej pierwszej trójce drużyn, na które warto się zdecydować. W związku z tym, że oddsmakerzy słusznie wymieniają Chiefs jako faworytów do wzniesienia Trofeum Lombardiego po raz drugi z rzędu, składamy pokłon i zostawiamy Chiefs na szczycie naszych rankingów, w klasie dla nich samych.

Tier 2: Prawdopodobnie zagrają dwa mecze

2. New Orleans Saints – Alvin Kamara i Michael Thomas mają wrócić w tym tygodniu na mecz 1. rundy z Chicago Bears. To wszystko, co musieliśmy usłyszeć; oczekujemy, że Saints będą cieszyć się przewagą własnego boiska przez dwa tygodnie z rzędu; nie obiecujemy jednak, że będą w stanie pokonać Seattle Seahawks w 2. rundzie.

3. Seattle Seahawks – Pomimo szans 12-1, oczekujemy, że Seahawks narobią trochę szumu w playoffach i wystąpią w co najmniej dwóch meczach. Obrona wystrzeliła w górę, a poprawiający się stan zdrowia i wyniki Chrisa Carsona powinny pozwolić Russellowi Wilsonowi odzyskać magię, która sprawiła, że w pierwszej połowie sezonu był w czołówce MVP.

4. Tampa Bay Buccaneers – Po epickim sezonie w wieku 43 lat, czy ktoś chce stawiać przeciwko szansom Toma Brady’ego na wygranie przynajmniej jednego meczu w playoffach? My też nie.

5. Pittsburgh Steelers – Jeśli chodzi o wpływ na Pittsburgh Steelers, to pandemia daje i odbiera. Po tym, jak NFL zmieniła terminarz w sposób, który negatywnie wpłynął na Steelers, karma przychodzi w postaci Cleveland Browns, którzy walczą o to, by ich zawodnicy i trenerzy byli wolni od COVID.

Tier 3: Duża szansa na dwa mecze

6. Green Bay Packers – Może się to wydawać zaskakująco niskie jak na drużynę z drugimi największymi szansami na wygranie Super Bowl, ale charakter dzikiego zachodu w NFC sprawi, że Packers będą musieli pokonać Toma Brady’ego w playoffach, zanim zmierzą się z Drew Breesem lub Russellem Wilsonem. To nie lada wyzwanie dla numeru jeden, więc awans do Mistrzostw Konferencji nie jest pewny.

7. Buffalo Bills – Bills wygrali osiem z ostatnich dziewięciu spotkań i z pewnością mogą narobić trochę szumu, dzięki kandydatowi na MVP Joshowi Allenowi. Jednak w 1. rundzie podejmują u siebie Indianapolis Colts, którzy mają całkiem niezły bilans z Bills: Indy ma bardzo solidną obronę i weterana rozgrywającego, który jest w rozmowach o Hall of Fame, a obrona Bills będzie miała pełne ręce roboty, by wyłączyć debiutanta Jonathana Taylora, prawdziwą gwiazdę w trakcie tworzenia.

Tier 4: Szansa na dwa mecze

8. Baltimore Ravens – Ravens i Titans są w naszej ocenie blisko 50-50, ale trudno postawić na Lamara Jacksona. Ravens wchodzą w playoffy z gorącą passą i sądzimy, że pomszczą zeszłoroczną porażkę 28-12 z tym samym zespołem Titans.

9. Tennessee Titans – Tytani przystępują do playoffów jako zwycięzcy trzech z czterech ostatnich meczów, ale te trzy zwycięstwa przyszły przeciwko Jacksonville Jaguars (1-15), Detroit Lions (5-11) i Houston Texans (4-12). W rzeczywistości, Tytani nie pokonali drużyny, która ma szansę na playoff od listopada.

10. Indianapolis Colts – Colts, podobnie, nie odnieśli imponującego zwycięstwa nad przeciwnikiem od listopada, kiedy to 22 listopada pokonali Packers w dogrywce. Jednak wygrali cztery z pięciu ostatnich spotkań i uważamy, że istnieje realna szansa, że uda im się sprawić niespodziankę w Orchard Park, gdzie jest niewielu kibiców, którzy rozbiją stoły, narobią hałasu i zapewnią prawdziwą przewagę własnego boiska.

Tier 5: Nikłe szanse na dwa mecze

11. Los Angeles Rams – Rams mają zdecydowanie największe szanse ze wszystkich drużyn w tej grupie na zdenerwowanie w 1. rundzie, nawet jeśli Jared Goff nie zagra. Rams mają defensywę z najwyższej półki, a Jalen Ramsey jest jednym z niewielu ludzi na Ziemi, którzy potrafią skutecznie cieniować DK Metcalfa.

12. Cleveland Brown – Jeśli sytuacja COVID się pogorszy, a ich mecz ze Steelers odbędzie się zgodnie z planem, Browns spadną jeszcze bardziej w dół naszych rankingów. W najlepszym wypadku Browns będą wypoczętą, przetrenowaną drużyną, która zmierzy się z lepszymi od siebie Steelers, którzy mają za sobą pełny tydzień treningów i odpoczywają od kluczowych starterów.

13. Drużyna Washington Football Team – Niełatwo jest prosić drużynę (7-9) o pokonanie GOAT-a, który właśnie rzucił 4,633 jardów i 40 przyłożeń w tym sezonie, nawet u siebie. Czy to się może zdarzyć? Jasne, ale czy postawilibyśmy na to pieniądze? Nie nasze.

14. Chicago Bears – Bears mają dziesięć punktów straty do Saints i to nie tylko dlatego, że nie będą w stanie zatrzymać Drew Breesa, Alvina Kamary i Michaela Thomasa. Bears wygrali trzy z czterech ostatnich meczów z nieciekawymi rywalami, ale w tym sezonie wygrali 1-6 z drużynami walczącymi o playoffy i nie widzimy Davida Montgomery’ego i Bears, którzy będą w stanie sprostać potężnej obronie biegowej Saints.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *