Top 6 motocykli Made In America, które możesz kupić już dziś
Te ogólnoamerykańskie maszyny są dość wyjątkowe.
Był czas, i jestem pewien, że niektórzy ludzie nadal myślą w ten sposób dzisiaj, że myśl o starym dobrym US of A wyczarowałaby obrazy otwartej drogi, rejsując na motocyklu Harley-Davidson. Tak, czasy się zmieniły i Ameryka nie jest już największym producentem motocykli, a Azja i Europa zostawiają ją w tyle pod względem wielkości sprzedaży i produkcji. Jednak miło jest spojrzeć wstecz na to, co wielu uważa za czasy świetności motocykli – czasy, kiedy królowały motocykle amerykańskiej produkcji. Oto 6 motocykli wyprodukowanych w Ameryce, które możesz kupić.
Źródła: Ultimate Motorcycling, MotorBiscuit, AutoWise
Harley-Davidson LiveWire
Mogłoby się wydawać, że firma taka jak Harley-Davidson pozostanie wierna swojemu buntowniczemu wizerunkowi i wszechamerykańskiej surowości. Dlatego też, gdy w 2014 roku ujawniono koncept LiveWire, wywołał on szok na całym świecie. Teraz, po dwóch latach produkcji, LiveWire odniósł względny sukces. Jego silnik elektryczny wytwarza 105 KM i 86 lb-ft momentu obrotowego, co czyni go całkiem wydajnym i lekkim na nogach. Jego waga wynosi 549 funtów, ale ludzie, którzy jeździli na LiveWire zgadzają się, że wydaje się on dużo lżejszy niż waży w rzeczywistości.
Confederate FA-13 Bomber
Ten rower, chociaż nie jest już produkowany, nadal robi wrażenie dzięki swojej unikalnej stylistyce. Rama monokokowa z kęsisk stopowych i przednie zawieszenie typu cantilever dają bardzo unikalną postawę i nieco dystopijną, wojskową estetykę. Jednak jego imponujący wygląd to nie tylko skóra. FA-13 Bomber był bardzo wydajny – 150 koni mechanicznych pochodziło z silnika V-twin o pojemności 2,163 cm3.
Harley-Davidson Iron 883
Jednym z mniejszych pojemnościowo cruiserów Harleya-Davidsona, który zdobył ogromną popularność jest Iron 883. Tak, jest on znacznie mniejszy niż wiele jego rodzeństwa, ale zapewnia dość trzewne wrażenia z jazdy dzięki swojemu silnikowi V-twin o pojemności 883 cm3 z łopatkami. Nie wspominając o tym, że wykorzystuje on kultową platformę Sportstera – ten motocykl radzi sobie całkiem nieźle w zakrętach jak na cruisera.
Lightning LS-218
Lightning LS-218 nie jest szczególnie nowym motocyklem. W rzeczywistości jest w produkcji od 2014 roku. Jest on jednak dość wyjątkowy, ponieważ od momentu wprowadzenia na rynek posiada tytuł najszybszego motocykla elektrycznego. Słusznie, ponieważ jego prędkość maksymalna wynosi 218 mil na godzinę, a czas od 0 do 60 wynosi zaledwie 2,2 sekundy. Osiąga to dzięki 200 koniom mechanicznym i 160 funtom momentu obrotowego pochodzącym z potężnego silnika elektrycznego.
Zero SR/F
Elektryczne motocykle nadeszły i nigdzie się nie wybierają. Szczerze mówiąc, nie mogę się doczekać dnia, w którym motocykle elektryczne staną się standardem (nadchodzą komentarze nienawistników). Niemniej jednak, jest kilku wybitnych graczy na scenie motocykli elektrycznych, a głównym z nich jest prawdopodobnie Zero. SR/F jest niezaprzeczalnym potworem z momentem obrotowym 140 ft-lbs i mocą 110 koni mechanicznych. Jego stylistyka jest równie imponująca, nadając mu wyrafinowaną estetykę nakeda/ streetfightera, podobną do MV Agusty Brutale RR.
Indian FTR 1200
Na pewno nie jestem fanem cruiserów, ale jeśli jest jakiś cruiser, którego chciałbym mieć na własność, to jest to Indian FTR 1200. Zmontowany w Spirit Lake w stanie Iowa, ten amerykański rasowy motocykl wyposażony jest w silnik V-twin o pojemności 1203 cm3 i zdecydowanie imponuje zarówno pod względem technologii, jak i osiągów. Dzięki pełnokolorowemu wyświetlaczowi TFT i różnym trybom jazdy, 120 koni mechanicznych jest trzymanych w ryzach, aby zmaksymalizować bezpieczeństwo, wydajność i zabawę.
About this article
Category
Tags
Make