Trzecia część świata może żyć w miejscach tak gorących jak pustynia Sahara do 2070 roku, WEF ostrzega
Analizując badanie, WEF ostrzegł, że rasa ludzka nauczyła się żyć „w stosunkowo wąskim paśmie wahań środowiskowych i klimatycznych” w ciągu ostatnich sześciu tysięcy lat. Zauważyła, że średnie roczne temperatury utrzymywały się na poziomie około 13 stopni Celsjusza, i ostrzegła, że zdrowie, bezpieczeństwo żywnościowe i wzrost gospodarczy staną przed ogromnymi wyzwaniami poza zakresami temperatur, które zamieszkujemy dzisiaj.
„Uprawy, zwierzęta gospodarskie i nawadnianie, które są podstawą systemu produkcji żywności na naszej planecie, zostały opracowane, odkryte i zaprojektowane w ramach tych ograniczeń”, Sean Fleming z WEF powiedział w poście na blogu. „Nie można oczekiwać, że te i inne krytyczne systemy będą normalnie funkcjonować poza niszą środowiskową, w której wyrosły.”
Najgorsze skutki wzrostu temperatur będą odczuwane przez niektóre z najbiedniejszych społeczności świata, ostrzegł.
Według badań naukowych, do 2070 r. przeciętny człowiek będzie żył w temperaturach o 7,5 stopnia Celsjusza gorętszych niż w czasach przedprzemysłowych, jeśli zmiany klimatyczne pozostaną bez kontroli, przy czym Afryka, Ameryka Południowa i Australazja są szczególnie zagrożone. Ekstremalne zjawiska pogodowe mogą oznaczać, że susze, powodzie, głód i choroby staną się normą, ostrzegają naukowcy.
Na początku tego roku WEF powiedział, że poważne zagrożenia dla klimatu stanowią pięć największych długoterminowych zagrożeń dla gospodarki światowej.