A Long Shot
Około połowy swojej kariery futbolowej na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles, Ramogi Huma, założyciel National College Players Association, powiedział, że trener powiedział mu podczas spotkania poza sezonem, że „jest facetem z NFL z prawdziwym potencjałem”. Komentarz trenera był zaskoczeniem dla niewysokiego linebackera.
„Zamierzałem upewnić się, że zdobyłem swój stopień naukowy i naprawdę nie sądziłem, że NFL jest dla mnie dużą możliwością”, powiedział. „Ale wtedy wpadło mi do głowy, że może faktycznie tak było.”
Z tym, Huma krótko dołączył do 52 procent graczy Division I football, którzy wierzą, że jest prawdopodobne, że będą grać w National Football League, według własnych danych National Collegiate Athletic Association. Następnie, w 1998 roku, kontuzja biodra zakończyła karierę piłkarską Humy i zapewniła, że pozostanie on członkiem innej, mniej pełnej nadziei kohorty: 98 procent graczy futbolu akademickiego, którzy nigdy nie zostaną zawodowcami.
Odsds są, Huma powiedział, że prawdopodobnie nie grałby w NFL, nawet gdyby pozostał zdrowy. „Gdybyś musiał generalizować, można łatwo powiedzieć, że nikt nie idzie pro”, powiedział. „Tak małe są szanse.”
Ale sportowcy z college’u znacznie przeceniają swoje szanse na grę w profesjonalnych sportach. Problem ten jest tak wszechobecny, że Mark Emmert, prezes NCAA, poświęcił temu zagadnieniu sporo miejsca podczas swojego ostatniego przemówienia o stanie stowarzyszenia, mówiąc, że „sportowcy często mają niewiarygodnie nierealistyczne wyobrażenie o swoich zawodowych perspektywach”.”
Według badań NCAA, ponad 60 procent graczy hokeja na lodzie z I dywizji college’u uważa, że jest prawdopodobne, że będą grać zawodowo, ale mniej niż 1 procent nigdy nie pójdzie dalejMyślę, że to powinno być w liczbie mnogiej „grać”, ale nie byłem pewien – PF***that’s what i think too but grammar check keeps saying „play” -jn to the National Hockey League. Około 45 procent graczy koszykówki kobiet Division I myśli, że mają szansę grać w profesjonalną koszykówkę, ale tylko 0,9 procent graczy jest draftowanych przez zespół Women’s National Basketball Association. (NCAA powiedziała, że jest w trakcie pozyskiwania danych na temat szans gracza na dołączenie do innych profesjonalnych lig, takich jak te w Europie, ale informacje te nie są jeszcze dostępne.)
Męscy koszykarze są najbardziej nierealistyczni. Ponad trzy czwarte graczy koszykówki męskiej w Division I twierdzi, że wierzy, że jest co najmniej „trochę prawdopodobne”, że będą grać zawodowo. Ponad połowa graczy Division II mówi to samo, podobnie jak 21 procent graczy Division III. Tylko 1,2 procent graczy koszykówki college’u będzie draftowany przez National Basketball Association team.
Niektóre programy college’u karmią te nadzieje poprzez wyraźne reklamowanie swoich powiązań z profesjonalnymi sportami podczas rekrutacji sportowców. Michigan State University kusi rekruterów koszykówki z bieżącą listą wszystkich graczy NBA, którzy po raz pierwszy zagrali pod jego udanego trenera koszykówki Toma Izzo. Na swojej stronie internetowej UCLA jest opisana jako „#1 w Złotych Medalach Olimpijskich od 1984 do 2008” i „#1 w profesjonalnych sportowcach.”
Przedstawiciel UCLA powiedział, że dla sportowców, którzy marzą o profesjonalnym podejściu, informacje mogą być pomocne przy wyborze programu. Po tym wszystkim, niektóre szkoły muzyczne wyraźnie wyświetlają swoich absolwentów, którzy zdobyli nagrody Grammy i Tony.
Going Pro: Division I Perceptions and Reality
Men’s basketball
Percepcja: 76 procent
Rzeczywistość: 1,2 procent
Koszykówka kobiet
Percepcja: 44 procent
Rzeczywistość: 1,9 procent
Piłka nożna
Percepcja: 52 procent
Rzeczywistość: 1,6 procent
Baseball
Percepcja: 60 procent
Rzeczywistość: 9,4 procent
Hokej na lodzie mężczyzn
Percepcja: 63 procent
Rzeczywistość: 0,8 procent
Piłka nożna mężczyzn
Percepcja: 46 procent
Rzeczywistość: 1,9 procent
Dla wielu sportowców, pomysł, że pewnego dnia będą grać na poziomie zawodowym jest ziarnem, które jest zasiane na długo przed tym, jak są one nawet zwrócił się do uczelni, powiedział Gershon Tenenbaum, profesor psychologii sportu na Florida State University.
Jest to „self-bias zjawisko,” Tenenbaum powiedział, zaostrzone przez poziom adulacji, która otacza udanych sportowców. Niektórzy sportowcy, powiedział, mogą być świadomi badań NCAA, ale „to nie zmienia ich przekonania, ponieważ myślą, 'Nie jestem statystyką'.”
Do czasu sportowców dotrzeć college sport, stoją w pobliżu szczytu sportowej piramidy. Przez lata przechodzili na coraz wyższe poziomy rywalizacji, ostatecznie awansując dalej niż 97 procent ich rówieśników. Nieco ponad 3 procent licealnych koszykarzy płci męskiej i żeńskiej dostaje się do NCAA. Około 6 procent zawodników futbolu szkolnego gra w drużynie uniwersyteckiej.
Temu sukcesowi często towarzyszą wysokie pochwały i większe oczekiwania.
„To jest natura tego, jak wzniosłe są sporty w tym kraju, nawet na poziomie młodzieżowym”, powiedział Dan Lebowitz, dyrektor wykonawczy Northeastern University’s Center for the Study of Sport in Society. „Zanim koszykarz czy futbolista dostanie się do Division I lub Division II, jest już gwiazdą w swoim mieście i społeczności. Zostali wyniesieni do statusu gwiazdy w tak młodym wieku, zanim ich płat czołowy zdążył się w pełni rozwinąć. To tworzy wysoki poziom pewności siebie, ale także złudzenie, co jest możliwe.”
A kiedy sportowcy myślą o sportach uniwersyteckich jak o przesłuchaniach do zawodowych lig, Lebowitz powiedział, że są mniej prawdopodobne, aby skupić się na nauce lub zdobyciu stopnia naukowego.Jest to szczególnie prawdziwe w przypadku sportowców pochodzących ze środowisk o niskich dochodach i miejsc, gdzie sportowcy są postrzegani przez niektórych utalentowanych graczy jako jedna z niewielu realnych dróg do lepszego życia, powiedział Mark Nagel, profesor zarządzania sportem i rozrywką na Uniwersytecie Południowej Karoliny.
„Dobrzy sportowcy są tak pochłonięci uprawianiem sportu, że bardzo trudno jest zrobić krok do tyłu i zdać sobie sprawę, co jeszcze się dzieje”, powiedział Nagel. „W pewnym sensie jest to godne pochwały, ponieważ to jest to, co naprawdę chcą robić. Jest to pasja, która pochłania ich bez reszty.”
Wyjaśnienie sportowcom, że ich pasja – i lata ciężkiej pracy – prawdopodobnie nie doprowadzą do kariery jest niewygodną, ale konieczną rozmową, Emmert powiedział podczas swojego przemówienia na corocznym spotkaniu NCAA na początku tego miesiąca. „Jak możemy pomóc im zrozumieć realia tego, jak to wygląda?”, zapytał. „Co możemy zmienić, aby dać im bardziej realistyczne poczucie tego? Jak sobie z tym poradzić? Jak możemy zapewnić im większe poczucie rzeczywistości i tego, jak to wygląda?”
Kampania telewizyjna i plakatowa NCAA reklamuje, że „jest 400,000 studentów-atletów NCAA, i prawie wszyscy z nich pójdą na zawodowstwo w czymś innym niż sport”, choć sportowcy nie zawsze przyswajają tę wiadomość.
Podczas tegorocznej konwencji NCAA, kilku sportowców z college’u argumentowało, że trenerzy powinni mieć możliwość wyeliminowania stypendium sportowca z powodów opartych na jego lub jej wynikach sportowych. „Sport w college’u przygotowuje do uprawiania sportu zawodowego”, powiedział jeden z baseballistów, dodając później, że „ludzie zapominają, że naszym zadaniem jest wykonywanie zawodu”. Większość wydziałów sportowych przynajmniej dostarcza sportowcom wyniki badań NCAA, powiedział Nagel, ale to nie znaczy, że liczby się trzymają. „To jest wiadomość, że wielu trenerów nie chce wysłać. I to jest wiadomość, szczerze mówiąc, że wielu sportowców nie chcą usłyszeć na tym etapie w ich życiu.”
.