Chunky Olive Spread

Dorastając, myślałem o kanapce jako o dwóch kromkach białego chleba z plasterkiem lub dwoma mięsa i sera pomiędzy nimi. Być może od czasu do czasu zdarzyło nam się trochę pofantazjować i posmarować kanapkę odrobiną musztardy lub majonezu, ale z pewnością nigdy nie myśleliśmy o kanapce jako o „przygodzie dla smakoszy”. Kiedy dorastałem, nauczyłem się w pewnym stopniu doskonalić swoje umiejętności robienia kanapek, ale dopiero gdy ponad 20 lat temu natknąłem się na niesamowity sklep z panini w centrum Mediolanu, odkryłem, jak wspaniałe może być panini. Ten sklep sprzedawał tylko panini i napoje, a miał ogromny wybór niesamowitych, unikalnych kanapek każdego rodzaju, które były robione na świeżo każdego ranka. Te panini były pięknie wyeksponowane w sklepie i zawsze trudno było wybrać tylko jedną po obejrzeniu opcji na każdy dzień. Kombinacja różnych rodzajów chleba, mięsa, sera, warzyw i przypraw była zawsze pomysłowa i dała mi nowe uznanie dla tego, co zwykłem uważać za „proste panini”.

Jedną z kanapek, którą często lubiłem, gdy odwiedzaliśmy ten wspaniały bar panini w Mediolanie, było pikantne smarowidło z oliwek, które było trochę kruche w konsystencji i dodawało dużo smaku. Po kilkukrotnym spróbowaniu, wróciłem do domu i sam stworzyłem pastę z oliwek we własnej kuchni, próbując odtworzyć ten sam smak. Pasta zawierała dwa rodzaje oliwek, pieczoną paprykę, kapary i czosnek, a po kilku próbach stworzyłem pastę do panini, którą bardzo polubiłem i którą robiłem wielokrotnie przez lata. Szczególnie lubię to smarowidło na kanapkach z grillowanymi warzywami lub takich, które zawierają prosciutto cotto (gotowaną szynkę) lub Mortadellę.

Buon Appetito!
Deborah Mele 2012