Articles

Co trzeba zrobić, aby zostać sportowcem olimpijskim

Uwaga reporterów/redaktorów/producentów: Poniższy artykuł został wyprodukowany przez Amerykańskie Stowarzyszenie Psychologiczne. Zachęcamy do wykorzystania go w całości lub we fragmentach; prosimy jedynie o podanie APA jako źródła. Mamy również zdjęcie badacza dostępne do przedruku, jak również innych ekspertów w tym temacie.

Shane MurphyShane Murphy, PhD, jest licencjonowanym psychologiem i profesorem nadzwyczajnym psychologii na Western Connecticut State University. Jest założycielem firmy Gold Medal Psychological Consultants, która uczy organizacje biznesowe i sportowe umiejętności rywalizacji, które prowadzą do sukcesu. Dr Murphy był szefem Wydziału Psychologii Sportu Amerykańskiego Komitetu Olimpijskiego w latach 1987-1994 oraz zastępcą dyrektora Wydziału Nauki o Sporcie USOC w latach 1992-1994. Był psychologiem sportowym reprezentacji olimpijskich USA na Letnich Igrzyskach w Seulu w 1988 roku i Zimowych Igrzyskach w Albertville w 1992 roku, konsultantem Amerykańskiego Komitetu Olimpijskiego w zakresie przygotowania mentalnego do Letnich Igrzysk w Sydney w 2000 roku oraz psychologiem sportowym programu snowboardowego USA przed Zimowymi Igrzyskami w Salt Lake City w 2002 roku. Jest autorem lub współautorem pięciu książek, w tym „The Cheers and the Tears: Positive Alternative to the Dark Side of Youth Sports Today” (1999) oraz „The Sport Psych Handbook: A Complete Guide to Today’s Best Mental Training Techniques” (2005).

APA. Ponieważ Igrzyska Olimpijskie odbywają się tylko raz na cztery lata, jak sportowcy przygotowują się psychicznie do jednorazowego występu? Jaki poziom presji i niepokoju odczuwają podczas treningów?

Dr Murphy. To prawda, że fakt, iż Igrzyska Olimpijskie odbywają się tylko co cztery lata, wywiera szczególną presję na wszystkich olimpijczyków, ale ci sportowcy są przyzwyczajeni do radzenia sobie z presją. Puchar Świata, X Games – elitarni sportowcy nieustannie muszą stawiać czoła demonom niepokoju, strachu przed porażką i obawom o kontuzje. Dla współczesnego sportowca konsekwentny trening mentalny jest kluczem do sukcesu w takim samym stopniu, jak świetne przygotowanie fizyczne. Podczas treningów i szkoleń, częścią ich przygotowania jest to, jak radzić sobie z nerwami podczas wielkich wydarzeń. Dlatego w większości sportów olimpijskich psychologowie sportowi współpracują z trenerami i sportowcami, aby pomóc im w osiągnięciu jak najlepszych wyników.

Ale trzeba przyznać, że Igrzyska Olimpijskie wywierają szczególną presję na większość sportowców. Ze wszystkich wydarzeń sportowych, Olimpiada wiąże się z największą presją – nic innego nie dorównuje jej pod względem rozdzierającego wnętrzności niepokoju, ani Super Bowl, ani World Series, ani Wimbledon czy Masters. Jest to połączenie presji związanej z tym, że igrzyska odbywają się raz na cztery lata, ale także z intensywnym nacjonalizmem olimpijskim. Dla sportowców w wielu dyscyplinach sportowych, tylko na Olimpiadzie są w stanie stawić czoła medialnemu blitzowi, który przyciąga uwagę całego świata. W przeciwnym razie pracują w ukryciu. Niektórzy sportowcy cieszą się z zainteresowania i osiągają najlepsze wyniki pod presją. Inni natomiast nie spełniają oczekiwań, gdy znajdują się w tak intensywnym świetle reflektorów. Dlatego też często widzimy sportowców, którzy osiągają lepsze wyniki na drugich Igrzyskach Olimpijskich, kiedy mają już okazję doświadczyć presji i nauczyć się, jak sobie z nią radzić.

APA. Co trzeba zrobić z psychologicznego punktu widzenia, aby stać się elitarnym sportowcem? Czy wszystko zależy od treningu i naturalnych darów, czy też kluczowa jest osobowość?

Dr Murphy. To świetne pytanie, a gdybyśmy znali prawdziwą odpowiedź, bylibyśmy w stanie stworzyć więcej mistrzów olimpijskich. Zdecydowanie, talent jest kluczem. Musisz mieć zdolności fizyczne, aby wyróżniać się w sporcie, a szybkość, siła, wytrzymałość i koordynacja są niezbędne. Ale determinacja jest również ogromnym składnikiem sukcesu. Trzeba kochać to, co się robi, aby włożyć w to około 10 000 godzin celowej praktyki, która według słynnych badań Andersa Ericssona jest potrzebna, aby stać się ekspertem. Myślę jednak, że wiele różnych typów osobowości może stać się odnoszącymi sukcesy olimpijczykami. Z pewnością widzimy szeroką gamę typów osobowości w drużynie olimpijskiej USA.

APA. Ludzie są zahipnotyzowani powietrznymi sztuczkami snowboardzistów i narciarzy i zastanawiają się, jak i dlaczego robią to, co robią. Czy niebezpieczeństwo czyni tych sportowców bardziej odpornymi na resztę życiowych wyzwań, ponieważ ryzykują tak wiele podczas rywalizacji? Czy też są oni bardziej podatni na życiowe wzloty i upadki, ponieważ częściej ulegają kontuzjom?

Dr Murphy. Jeden z moich klientów, który przygotowywał się do wspinaczki na Mount Everest bez tlenu, podsumował to najlepiej. Powiedział: „Robię te wszystkie staranne przygotowania, bo mimo niebezpieczeństw chcę z tego wyciągnąć ryzyko”. Większość elitarnych sportowców, z którymi pracuję, nie myśli o tym, co robi, jako szczególnie niebezpieczne, ponieważ tak ciężko pracują, aby stać się w tym doskonałym. Oczywiście znają ryzyko i od czasu do czasu w dramatyczny sposób przypomina im się o niebezpieczeństwach, jak w przypadku Nodara Kumaritashvili i Kevina Pearce’a, ale skupiają się na robieniu tego, do czego się wyszkolili. Ryzyko pojawia się dopiero wtedy, gdy popełniają błędy. Nerwy i presja olimpijska, które mogą zaszkodzić ich koncentracji, mogą mieć katastrofalne skutki. Pracują więc bardzo ciężko nad zrozumieniem, jak rozwija się niepokój i nerwy oraz co mogą z nimi zrobić, wykorzystując energię presji olimpijskiej w pozytywny sposób, aby im pomóc. Uczą się, jak zastąpić negatywne myślenie, wątpliwości i zmartwienia całkowitą uwagą na zadanie, które mają do wykonania.

Myślę, że to bardzo interesujące pytanie, czy są bardziej odporni na resztę życiowych wyzwań, ponieważ ryzykują tak wiele podczas rywalizacji. Nie jestem pewien, czy znamy odpowiedź. Myślę, że jeśli zapamiętają to, czego nauczyli się o sobie podczas zawodów olimpijskich, to mogą to zastosować w reszcie życia. Ale przeniesienie lekcji wyniesionych ze sportu do reszty życia wymaga wysiłku i praktyki; to nie dzieje się przypadkowo.

APA. Stoisz na stanowisku, że psychologowie sportu powinni troszczyć się o dobre samopoczucie sportowców. Jest to szczególnie prawdziwe w przypadku sportowców elitarnych, którzy znajdują się pod ogromną kontrolą prasy i opinii publicznej. Jak oni to robią? Czy widzi Pan różnice między sportowcami płci męskiej i żeńskiej?

Dr Murphy. Jak niestety często się przekonujemy, nie pomaga bardzo udana kariera sportowa lub olimpijska, jeśli młody człowiek kończy z okropnymi problemami, takimi jak alkoholizm, narkomania, nadużywanie sterydów lub niepowodzenia w związkach, które niszczą jego szczęście i przyszłość. Tak więc oczywiście, tak jak w przypadku wszystkich psychologów sportu, moim głównym celem jest dobre samopoczucie sportowca. Utrzymanie równowagi w warunkach silnej presji i kontroli olimpijskiej jest dużym wyzwaniem, ale zazwyczaj udaje się to z pomocą dużej sieci wsparcia, w tym rodziny, przyjaciół i personelu sportowego, takiego jak trenerzy i administratorzy. Za każdym indywidualnym sukcesem na Olimpiadzie stoi ogromna sieć wsparcia.

Dobrą wiadomością jest to, że większość elitarnych sportowców ma bardzo szczęśliwe i produktywne życie po zakończeniu uprawiania sportu. Udaje im się to dzięki umiejętnościom, których nauczyli się w sporcie – byciu zmotywowanym, przyjmowaniu krytyki i uczeniu się na niej, wyznaczaniu skutecznych celów, byciu graczem zespołowym i tak dalej – i stosowaniu ich w pozostałych dziedzinach życia. Te umiejętności są niezwykle pomocne w pracy, w relacjach rodzinnych, w życiu w ogóle. Stworzyliśmy program w USOC, Career Assistance Program for Athletes, który pomagał sportowcom w pomyślnym przejściu od sportu na wysokim poziomie do życia po jego zakończeniu. Dowiedzieliśmy się, że większość sportowców potrzebuje czegoś, co zastąpi ten niezwykle energetyczny, wymagający aspekt ich życia, który zapewniał im sport, ale odkryliśmy, że mogą oni wyznaczyć sobie nowe cele w innych dziedzinach, takich jak praca, wolontariat i działalność charytatywna, a także relacje z przyjaciółmi i rodziną. Jest to zmiana stylu życia, którą muszą przejść. Myślę, że kobiety często wykorzystują swoje doskonałe umiejętności społeczne, aby pomóc w tej zmianie, podczas gdy mężczyźni często polegają na indywidualnym wysiłku i ciężkiej pracy, aby dokonać transformacji, ale jest więcej podobieństw niż różnic dla mężczyzn i kobiet.

APA. Co trzeba zrobić, aby dać z siebie wszystko, gdy presja jest ogromna? Mówisz o byciu w „strefie”. Czy w ten sposób sportowcy opanowują umiejętności psychologiczne, które pozwalają im dać z siebie wszystko podczas zawodów? Tak, sportowcy muszą być w tej „strefie” zawsze, gdy występują. Interesujące jest to, że nasze badania wykazały, że każdy, kto wykonuje bardzo stresujący lub wymagający zawód lub rolę, musi nauczyć się tych samych umiejętności, aby pozostać w tej strefie – odnoszący sukcesy chirurdzy, świetni muzycy, tancerze baletu, ratownicy, tacy jak strażacy – jest to połączenie lat praktyki, aby rozwinąć umiejętności wykonywania pracy na wysokim poziomie, plus laserowe skupienie na wykonywanej pracy. Co fascynujące, okazuje się, że sportowcy często nie muszą być perfekcyjni, aby odnieść sukces. Bycie w „strefie” nie polega na perfekcji, ale na trwaniu w chwili obecnej, nie martwieniu się o porażkę i o to, jaki może być wynik. Uważam, że każdy sportowiec jest wyjątkowy w swoim podejściu do tej „strefy”, ale aby się tam dostać, wykorzystuje pewną kombinację umiejętności psychologicznych, takich jak wizualizacja, wyznaczanie celów, koncentracja, relaksacja lub mindfulness, psyching up, pozytywna mowa o sobie i rozwijanie spójnej rutyny. Kiedy są już gotowi, skupiają się i pozwalają, aby to się stało. Ich ciała są przygotowane na sukces – zazwyczaj to umysł może stanąć na drodze – jeśli mu na to pozwolisz.

Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne (APA) z siedzibą w Waszyngtonie jest największą organizacją naukową i zawodową reprezentującą psychologię w Stanach Zjednoczonych i największym na świecie stowarzyszeniem psychologów. Członkami APA jest ponad 150 000 naukowców, pedagogów, klinicystów, konsultantów i studentów. Poprzez swoje oddziały w 54 subdziedzinach psychologii oraz afiliacje z 60 stowarzyszeniami stanowymi, terytorialnymi i prowincjonalnymi w Kanadzie, APA działa na rzecz rozwoju psychologii jako nauki, zawodu i środka promowania dobrobytu człowieka.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *