Articles

Dinozaur jest nadal najstraszniejszą jazdą w Disney World

Ciągły dodatek nowych atrakcji, przejażdżek, hoteli i „wciągających doświadczeń” oznacza, że wielki eksperyment parku Disneya nigdy się nie skończy. Rozwijająca się technologia parków tematycznych pomaga wciągającym doświadczeniom, takim jak Flight of Passage i Star Wars: Rise of the Resistance, zatrzeć granicę między rzeczywistością a fantastyką. Disney jest i zawsze będzie w biznesie, aby prześcignąć swoją własną grę.

To wszystko jest w porządku i dobre, ale jeśli chodzi o absolutnie przerażające przejażdżki, Disney powinien po prostu zadzwonić do tego quits. Zespół parków osiągnął już pojedyncze najstraszniejsze doświadczenie w historii dzięki swojej atrakcji Dinosaur z 1998 roku. Kiedy po raz pierwszy jechałem Dinozaurem na początku lat 2000, miałem topnienie. Podczas ostatniej wycieczki na początku tego miesiąca, przejechałem się nim ponownie i mogę to potwierdzić: To wciąż jest najstraszniejsza jazda w całym Walt Disney World.

Jest duża szansa, że nawet jeśli jesteś regularnym bywalcem parku, minęło trochę czasu, odkąd wziąłeś przejażdżkę na Dinozaurze, który żyje w cieniu atrakcji takich jak Galaxy’s Edge i Pandora: World of Avatar. Ciemna przejażdżka została otwarta podczas premiery Animal Kingdom w 1998 roku i pierwotnie nosiła tytuł Countdown to Extinction. Poza niewielką aktualizacją w 2000 r., która zmieniła nazwę atrakcji na Dinozaur i zawierała krótki klip Ala Iguanodona z filmu Disneya o dinozaurach (również zatytułowanego Dinozaur, wierzcie lub nie), jazda pozostała stosunkowo niezmieniona.

Ale przerażenie nie pochodzi z najnowocześniejszej technologii lub wciągających doświadczeń. Ta przejażdżka tnie głębiej.

Ulubiona postać Disneya każdego: Al the iguanodon.
Wizerunek: Walt Disney Pictures

Część z tego leży w konfiguracji. Zabawne, bardzo utknięte w latach 90. wideo wprowadza gości do fikcyjnego Instytutu Dino i dr Marsh (Phylicia Rashād z The Cosby Show), która wygłasza przemówienie o „łazikach czasu” i nadchodzącej podróży do przeszłości. Ona wysyła widzów do ekscentrycznego dr Seeker (Wallace Langham z Weird Science) na odprawę bezpieczeństwa. Jednak człowiek nauki popełnia kilka poważnych naruszeń etycznych, informując tłum, że zamierza wysłać wszystkich w czasie zaledwie kilka minut przed masowym wymieraniem dinozaurów, aby pobrać Iguanodon. Robi to za plecami Dr. Marsha, zapewniając grupę, że nic im się nie stanie.

Po wejściu na pokład łazika czasu, jazda mknie przez niemalże ciemność. Dinosaur jest szybszy niż większość ciemnych przejażdżek Disneya, co samo w sobie czyni go przerażającym. Plumkanie w czarnej jak smoła ciemności na wyboistym łaziku czasu jest jeszcze gorsze, gdy istnieje szansa, że następny zakręt ujawni przerażającego dinozaura, który patrzy na ciebie, oświetlony ostrym czerwonym światłem. Jako dziecko, jest to przerażające, ponieważ te dinozaury mogą zdecydowanie, absolutnie mnie zjeść. Jako dorosły, jest to również przerażające, ponieważ mimo że racjonalnie wiem, że te dinozaury nie mogą mnie zjeść, myślę sobie: A co jeśli by to zrobiły?

Fakt, że dinozaury mają cię przestraszyć, że skręcenie za róg może oznaczać przyjście twarzą w twarz z ludożerczym Carnotaurusem, oddziela Dinozaura od typowych „strasznych” przejażdżek Disneya. Haunted Mansion i Tower of Terror (i prawdopodobnie pierwsze chwile Piratów z Karaibów) używają przerażających elementów do stworzenia atmosfery, ale nie wykorzystują ich jako części dreszczyku emocji. Haunted Mansion to spokojna wycieczka przez straszną przestrzeń, podczas gdy Tower of Terror jest ekscytująca dzięki swobodnemu spadaniu. Jedyna inna przejażdżka, która wykorzystuje taktykę straszenia, to Expedition Everest, z przerażającym animatronicznym yeti, ale ta przejażdżka odbywa się głównie na świeżym powietrzu, w przeciwieństwie do klaustrofobicznej przestrzeni Dinozaura.

Nie tylko jest ciemno i ciasno z ludożerczymi dinozaurami za każdym rogiem, ale mniej więcej w połowie Dinozaura „rozbija się” meteor, a łazik czasowy zaczyna się szarpać. Głośne syreny nie przestają wyć, gdy głos odlicza do momentu zagłady. Jest ciemno, jest głośno i nie można wyjść! Prawdziwie nieetyczny naukowiec namawia nas, byśmy naciskali dalej i dalej, odmawiając ratowania łazika czasu, nawet w obliczu pewnej śmierci. Nie ma wyjścia! Nie mogę odmówić temu facetowi, który zdecydował się na nadużycie swojej pozycji władzy, aby wysłać ochotników do niebezpiecznego eksperymentu, podważając swojego przełożonego i naruszając w zasadzie każdą zasadę w książce.

W końcu, kiedy stoimy twarzą w twarz z dinozaurem, którego wysłano nam znaleźć, dr. Seeker decyduje, że może jest to zbyt niebezpieczne i przenosi łazik czasowy z powrotem do teraźniejszości.

(Nie martwcie się: Iguanodon jakoś znajduje drogę powrotną do teraźniejszości).

Główne szanse nadchodzące do parków Disneya w 2020 roku
Co parkowi bywalcy zobaczą i nie zobaczą w przyszłości

Dinozaur zagrzechotał mnie, dorosłego, podczas mojej ostatniej podróży. Poszedłem na przejażdżkę pewny, że podobnie jak w przypadku innych przejażdżek, które przestraszyły mnie jako dziecko – Space Mountain, na przykład – dojrzałem do doświadczenia, nie bojąc się już ciemnych spadków i szybkich prędkości. Ale o nie, Dinozaur nadal wstrząsał mną w ten sam sposób, zaszczepiając dziecięcy strach, który pochowałem z mojego doświadczenia lata wcześniej.

Parki tematyczne Disneya będą nadal się rozwijać, otwierając nowe przejażdżki i odnawiając stare. Ale za każdym dodatkiem Jacka Sparrowa, za każdym otwarciem Star Wars: Rise of the Resistance, jest stara przejażdżka, jeszcze nietknięta przez Walt Disney Imagineers, schowana w rogu Dinoland U.S.A., z kolejką krótszą niż 20 minut, która da ci tak samo intensywny dreszczyk emocji jak jakakolwiek nowomodna atrakcja z dwugodzinnym oczekiwaniem.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *