Articles

Family lore: Mężczyźni uciekli z Alcatraz do Lake Wales, a potem do Brazylii

Zgodnie z rodzinną legendą pisarza Paula Catali, po słynnej ucieczce z Alcatraz w 1962 roku, John i Clarence Anglin udali się do Lake Wales i spędzili jeden dzień z ciotką, zanim uciekli z kraju do Brazylii. ▲
Clarence Anglin ▲
John Anglin ▲

utorstwo: Przypominam sobie, że byłem tak młody jak 10 lat, kiedy po raz pierwszy usłyszałem opowieść o nieprawdopodobnej-jeszcze-odważnej ucieczce moich dalekich kuzynów z „The Rock.”

Przypominam sobie, że byłem tak młody jak 10 lat, kiedy po raz pierwszy usłyszałem opowieść o nieprawdopodobnej-jeszcze-odważnej ucieczce moich dalekich kuzynów z „The Rock.”

Bracia John i Clarence Anglin byli pierwszymi kuzynami mojej babci.

John William Anglin miał 32 lata, a Clarence 31, kiedy wraz z więźniem Frankiem Morrisem, który miał 35 lat, uciekli z wysoko ufortyfikowanego więzienia federalnego 11 czerwca 1962 r.

Urodzeni w Donalsonville w stanie Georgia, bracia byli kuzynami mojej babci, Linnie „Cleo” Miller Hardman, jednego z sześciorga dzieci urodzonych w pobliskim Iron City w stanie Georgia. Ich rodzicami byli George Robert i Rachael Van Miller Anglin – ciotka i wujek Hardmana. Anglinowie byli dwójką z 13 dzieci George’a i Rachael, sezonowych robotników rolnych, którzy osiedlili się w Ruskin, a latem podróżowali aż do Michigan, by zbierać wiśnie.

W 1924 roku moja babcia i jej rodzina przeprowadzili się z Iron City w Georgii do Lake Wales, gdzie poznała i poślubiła mojego dziadka, Neila Hardmana, który został asystentem poczmistrza miasta. Kiedy dorastałam, pamiętam, jak moja babcia wspominała, że widziała Johna i Clarence’a, którzy byli od niej młodsi o 23 i 24 lata, na rodzinnych imprezach.

Moja matka, Sybil Hardman Catala – rodowita mieszkanka Lake Wales – powiedziała, że Cleo od czasu do czasu wspominała o swoich osławionych kuzynach.

Najbardziej uderzająca jest rodzinna legenda, w której moja ciotka Alnita „Coot” Miller Collier, obecnie nieżyjąca, wspomina, że bracia rzeczywiście uciekli, przedostali się przez mroźne wody Zatoki San Francisco i dotarli do miasta. Zgodnie z rodzinną legendą Millerów, bracia przedostali się przez kraj, do Lake Wales i zatrzymali się na około jeden dzień w domu mojej ciotki Coot – pierwszej kuzynki Anglinów ze strony matki – przy Central Avenue.

Steve Shaw, lat 58, wnuk Coot i mój kuzyn, wspomina dzień, kiedy miał 17 lat, kiedy jego babcia wyjawiła mu rewelacje na temat zaangażowania rodziny Millerów w sprawy Anglinów.

Shaw, który mieszka w Plant City, powiedział, że Collier była po pięćdziesiątce, kiedy mu to powiedziała, a on od razu zachwycił się tym wspomnieniem. Powiedział, że poszukał informacji o Donalsonville w bibliotece, a później w Internecie.

Shaw powiedział, że Collier powiedziała mu, że Anglinowie pojawili się w jej domu, powiedzieli, że uciekli z Alcatraz i byli tam, aby „powiedzieć 'żegnaj'.”

„Widziałem babcię cały czas i rozmawialiśmy o różnych rzeczach i pewnego dnia powiedziała mi o tym i powiedziała, żebym to przemilczał”, powiedział Shaw. „Powiedziała, że przyszli i powiedzieli jej: 'Uciekliśmy z Alcatraz'. Była jedną z osób, do których przyszli i powiedzieli, 'Kochamy was' i 'Nie możemy zostać'.”

Od tego czasu, powiedział Shaw, zrobił sporo osobistego śledztwa w sprawie ucieczki i uważa, że to, co powiedziała mu moja prababcia, było prawdą.

„Dużo przebywałem z babcią i opowiadała mi różne rzeczy, ale o tym powiedziała, żebym milczał, co robiłem przez 38 lat”, powiedział. „Kiedy mi to powiedziała, byłem w liceum, około 1978 roku. Nie rozumiałem tego, ale kazała mi milczeć, więc to zrobiłem. (Anglinowie) byli bardzo blisko niej najwyraźniej.”

Gdzie mężczyźni poszli stamtąd nie jest pewne, ale rodzina mówi, że uciekli z kraju i żyli w Brazylii. W 2013 r. policja w San Francisco otrzymała odręczny list napisany rzekomo przez Johna Anglina, który twierdził, że udało im się uciec i że Morris zmarł w 2008 r., a Clarence w 2011 r.

John powiedział, że ma 83 lata i choruje na raka, i że oddałby się w ręce policji za minimalną karę więzienia w zamian za dostęp do leczenia raka. Wyniki FBI dotyczące pisma ręcznego i odcisków palców na liście nie były jednoznaczne co do tego, kto go napisał, zgodnie z licznymi doniesieniami medialnymi.

Do dziś nikt z mojej najbliższej rodziny nie miał z nimi bezpośredniego kontaktu, a jeśli rzeczywiście – jak w tytule filmu Clinta Eastwooda z 1979 roku – „Ucieczka z Alcatraz” i przejść do wykuwania nowego życia, zrobili to całkowicie potajemnie i nigdy nie oglądał się za siebie.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *