How CNN Anchor Fredricka Whitfield Manages to Train for Triathlons in Her Spare Time
Dlaczego CNN Newsroom weekendowy anchor Fredricka Whitfield trenuje do triathlonów o 10 p. m.?
Kiedy pracujesz dla 24-godzinnego kanału informacyjnego w lecie zdominowanym przez epickie wybory prezydenckie i Igrzyska Olimpijskie, musisz robić rzeczy według niekonwencjonalnego harmonogramu.
Ale to nie tylko presja związana z pracą sprawia, że Whitfield jest w drodze i w wodzie po zmroku. Jest córką trzykrotnego złotego medalisty olimpijskiego i National Track and Field Hall of Fame, biegacza średniodystansowego Mal’a Whitfield’a.
Członek Tuskegee Airmen, starszy Whitfield był jeszcze sierżantem sił powietrznych, kiedy w 1948 roku na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie, jako pierwszy amerykański żołnierz w służbie czynnej zdobył złoty medal zarówno w biegu na 800 metrów, jak i w sztafecie 4×400. Startował również w 1952 roku w Helsinkach, gdzie zdobył brąz na 400 metrów, złoto na 800 metrów i srebro w sztafecie 4×400. Po jego śmierci w listopadzie ubiegłego roku, został pochowany na Narodowym Cmentarzu Arlington.
Teraz jego córka, która była na Olimpiadzie jako dziennikarka-Atlanta w 1996 roku i Pekin w 2008 roku-trenuje do triathlonów podczas wychowywania trójki dzieci i pracy w weekendy.
„Nie sądzę, że w mojej rodzinie moglibyśmy uniknąć zainteresowania sportem,” powiedziała. „To było we mnie zakorzenione od najmłodszych lat. Po prostu bycie wysportowanym było częścią dynamiki.”
Whitfield, podobnie jak jej ojciec, była biegaczem średniego dystansu i płotkarzem w gimnazjum i w Point Branch High School w Burtonsville, Maryland, gdzie dorastała. Ona, jej brat i siostra biegali po torze, grali w tenisa od najmłodszych lat i pływali w czasach, gdy większość dzieci uczyła się chodzić” – powiedziała. Zawiodła ją do lokalnych stacji w Miami, Waszyngtonie, Dallas, New Haven i Charleston w Południowej Karolinie. Potem przeniosła się do NBC News i wreszcie do siedziby CNN w Atlancie.
W 2005 roku wróciła do biegania, po tym jak urodziła swoje pierwsze dziecko, syna. Znalazła inne kobiety w sąsiedztwie, z którymi mogła biegać, zwykle przed świtem.
„To naprawdę był impuls, aby to zrobić”, powiedziała Whitfield – „aby naprawdę wrócić do formy, aby poczuć się znowu silną.”
Po obejrzeniu triatlonu w telewizji, Whitfield złapała bakcyla. Zdecydowała się wziąć udział w jednym wyścigu – Peachtree City Sprint Triathlon w sierpniu 2006 roku. Miesiąc później była już gotowa na kolejny. „Uwielbiałam rywalizację i sprawdzanie samej siebie. A triathlon był czymś, co chciałam zrobić od lat.”
Whitfield świętowała swoje 50. urodziny w zeszłym roku podczas triathlonu. I dwukrotnie startowała w Malibu Triathlon z kolegami z CNN.
„Po prostu podjąłem zobowiązanie wobec siebie, że tak długo, jak będę się cieszyć , będę nadal to robić”, powiedziała.
Po tym, jak urodziła bliźnięta jednojajowe w 2012 roku, zaczęła trenować późno w nocy.
„Dzień jest wypełniony pracą, a potem, gdy wracam do domu, muszę zająć się małymi ludźmi, jak ich nazywam. Dopiero gdy wszyscy zasną, mogę skupić się na sobie” – powiedziała.
Oprócz nocnego biegania Whitfield, obecnie 51-letnia, pływa, gdy jej dzieci chłodzą się w basenie. Znalezienie czasu na jazdę na rowerze jest trudniejsze; udaje jej się odbyć dwie przejażdżki w tygodniu.
W tym roku nie zarejestrowała się jeszcze do triatlonu, ale kontynuuje treningi w Atlanta Triathlon Club. A kiedy bierze udział w zawodach, Whitfield ma na celu przede wszystkim dotarcie do mety.
„Nie przejmuję się czasami i tym, jak wypadam na tle innych” – powiedział Whitfield. „Moim celem jest ukończenie wyścigu i danie z siebie wszystkiego. Moją miarą osiągnięć jest ukończenie”
Jednakże rozgląda się po innych uczestnikach i jeśli wyglądają na osoby w jej wieku, „staję się trochę bardziej konkurencyjna – 'nie mogę pozwolić, aby ta osoba mnie pokonała'”
To jest w rodzinie.