Articles

Krytyczna analiza imperializmu kulturowego i jego wpływu na dzisiejszą globalną komunikację

Można zdefiniować imperializm kulturowy jako „rozszerzenie wpływu lub dominacji kultury jednego narodu nad innymi, (…) poprzez eksport dóbr kultury” (OED, 2008). Jednak, aby w pełni zrozumieć czym jest imperializm kulturowy, należy najpierw zdefiniować oddzielnie „kulturę” i „imperializm”. Kultura jest trudna do zdefiniowania, ale jeśli sięgnąć do definicji słownikowej, to jest ona określana jako „charakterystyczne idee, zwyczaje, zachowania społeczne lub sposób życia danego narodu, społeczeństwa, ludu lub okresu” (OED, 2008). Zasadniczo kultura to coś, co jest wspólne, wyuczone lub nabyte, stale ewoluujące i niestatyczne. Imperializm wywodzi się od słowa „imperium” i jest rozszerzaniem władzy i wpływów danego kraju poprzez kolonizację, użycie siły militarnej lub innych środków (OED, 2014). Jest to nierówna relacja międzyludzka i terytorialna oparta na ideach wyższości i dominacji. Imperializm kulturowy jest również ściśle związany z komunikacją globalną, którą można zdefiniować jako praktykę komunikacyjną zachodzącą ponad granicami państw, podziałami społecznymi, politycznymi i kulturowymi (Thussu, 2010). Potrzeba globalnej komunikacji wzrosła ze względu na ekspansję globalizacji, która zostanie omówiona w tym eseju. Niniejszy esej ma na celu kontekstualizację i krytyczną analizę teorii imperializmu kulturowego oraz przyjrzenie się różnym wpływom, jakie wywarła ona na globalną komunikację, zarówno w przeszłości, jak i obecnie.

Podobnie jak kultura, imperializm kulturowy ma wiele definicji. Ostatecznie jest to kulturowy aspekt imperializmu, tj. narzucanie kultury „lepszego” kraju mniej wpływowym społeczeństwom. Jest on jednostronny, gdzie dominująca kultura jest narzucana siłą. W dyskursie postkolonialnym imperializm kulturowy jest postrzegany jako kulturowa spuścizna kolonializmu i często przypisuje się go hegemonii Zachodu (Saïd, 1994). OED podaje, że termin ten został po raz pierwszy użyty w 1921 roku w odniesieniu do rosyjskiego imperializmu kulturowego, ale Tomlinson twierdzi, że pojawił się on po raz pierwszy w latach 60. i jest częściej używany od lat 70. W 1976 roku Schiller zdefiniował imperializm kulturowy jako „sumę procesów, dzięki którym społeczeństwo zostaje włączone do nowoczesnego systemu światowego i w jaki sposób jego dominująca warstwa jest przyciągana, naciskana, zmuszana, a czasem przekupywana do kształtowania instytucji społecznych tak, by odpowiadały wartościom i strukturom dominującego centrum systemu” (1976, s. 9-10). Twierdził, że media są instrumentalne w tym procesie penetracji, i odwoływał się do idei USA wywierających kulturowy wpływ na resztę świata, szczególnie na kraje rozwijające się (Schiller, 1976). Ten rodzaj imperializmu kulturowego można zaobserwować w amerykańskich markowych produktach, takich jak McDonalds, i mediach, takich jak Hollywood i Disney. Ogan opisuje to jako proces, w którym Zachód wytwarza większość produktów medialnych, osiąga z nich największe zyski, a następnie sprzedaje je krajom rozwijającym się po niższych kosztach niż te, które te kraje byłyby w stanie wytworzyć we własnym zakresie (1988). W ten sposób powstaje zależność i brak równowagi.

McPhail, inny teoretyk, odnosi Imperializm kulturowy do teorii Kolonializmu elektronicznego – relacji zależności ustanowionej przez import sprzętu komunikacyjnego, oprogramowania produkowanego za granicą i inżynierów, ustanawiając zestaw zagranicznych norm i wartości, które mogą zmienić kultury krajowe (2014). Zarówno Imperializm kulturowy, jak i Kolonializm elektroniczny są ściśle związane z mass mediami i mogą być postrzegane jako kontynuacja imperializmu, jednak zamiast wywierania siły militarnej jest to siła umysłu i zdolność do globalnego wpływania na umysły, wartości i języki. Saïd definiuje imperializm kulturowy jako postkolonializm i krytykuje zachodnią „wiedzę” na temat Wschodu i tego, co „orientalne” (1994). Twierdzi on, że wiedza ta doprowadziła do tendencji do binarnej opozycji między kulturą orientalną i zachodnią, tworząc „innego”, gdzie jeden jest lepszy, a drugi gorszy, co jest pojęciem kluczowym dla imperializmu kulturowego (Saïd, 1994). Ponadto twierdził, że dychotomia ta pozostała po zakończeniu epoki imperiów i przejawia się obecnie w spuściźnie kulturowej kolonizowanych ludów (Saïd, 1994). Należy jednak pamiętać, że choć Imperializm Kulturowy jest używany głównie w pejoratywnym znaczeniu, istnieją jego pozytywne efekty – jak eksport wartości związanych z prawami kobiet i innych wartości, takich jak równość rasowa.

Można odnieść Imperializm Kulturowy do Teorii Systemów Światowych, w której istnieje międzyregionalny i transnarodowy podział pracy z krajami rdzenia, peryferii i półperyferii. Kraje rdzeniowe koncentrują się na produkcji wymagającej wysokich kwalifikacji i kapitału, podczas gdy kraje peryferyjne skupiają się na produkcji wymagającej niskich kwalifikacji, pracochłonnej i wydobyciu surowców, co wzmacnia dominację krajów rdzeniowych (Wallerstein, 1974). W teorii Imperializmu Kulturowego to kraje rdzenia narzucają swoją kulturę krajom peryferyjnym (a czasem półperyferyjnym).

Można by argumentować, że starożytne Imperium Rzymskie jest wczesnym przykładem Imperializmu Kulturowego. Podbijając Italię, Imperium Rzymskie narzuciło łacinę mieszkańcom Etrurii, zastępując nią język etruski, co ostatecznie doprowadziło do upadku języka i innych aspektów etruskiej kultury (Goldhill, 2006). Język jest istotnym aspektem imperializmu kulturowego; wtedy łacina była lingua franca, a dziś angielski jest lingua franca globalnej komunikacji. Kultura rzymska została również narzucona Grecji, gdzie Rzymianie zmienili kulturę grecką, aby dostosować ją do swoich ideałów. Dokonano tego między innymi poprzez wyeliminowanie greckiego zwyczaju publicznego ćwiczenia nago, na co Rzymianie patrzyli negatywnie (Goldhill, 2006). Innym przykładem jest ekspansja Imperium Brytyjskiego w XVIII i XIX wieku, która była nie tylko ekonomiczną i polityczną, ale także kulturową formą imperializmu (Bell, 1995). Odbywało się to m.in. poprzez prozelityzm religijny, czyli narzucanie chrześcijaństwa kulturom wyznającym inne religie. Imperium Brytyjskie sprawowało również władzę kulturową poprzez narzucanie koloniom materiałów edukacyjnych, promujących imperium poprzez książki i sylabusy, służące interesom kolonializmu (Bell, 1995).

W dzisiejszej globalnej komunikacji imperializm kulturowy przejawia się głównie poprzez media, zwłaszcza media głównego nurtu i masowe. Media są jedną z najbardziej prominentnych i widocznych form globalnej komunikacji. Choć teoria imperializmu kulturowego skupia się również na systemach rządowych i ekonomicznych, to jednak w większym stopniu zajmuje się asymilacją mediów, takich jak literatura, film, telewizja, Internet i muzyka. Jak wspomniano wcześniej, jest to proces jednostronny, co oznacza, że media kultury dotkniętej nie są eksportowane do kultury wpływającej. Większość globalnych firm medialnych jest własnością tych samych krajów rozwiniętego jądra, które dominują w produkcji globalnych mediów (McPhail, 2014). Można argumentować, że zarówno imperializm kulturowy, jak i globalna komunikacja są ściśle powiązane z globalizacją – ogólnoświatowym ruchem w kierunku połączonego świata, w którym korporacje działają na skalę międzynarodową (OED, 2009). Globalizacja ułatwia globalną komunikację i rozprzestrzenianie się perspektyw kulturowych poprzez nowe media i postęp technologiczny, a niektórzy twierdzą, że globalizacja jest zatem narzędziem imperializmu kulturowego (Tomlinson, 2001). ednym z głównych przykładów medialnego imperializmu kulturowego w dzisiejszych czasach (XX-XXI wiek) są Stany Zjednoczone. Jest ono uważane za kraj rdzeniowy i częściowo rozszerza swoją dominację poprzez przepływy medialne. Thussu argumentuje, że przepływy medialne są ściśle związane z potęgą gospodarczą; im bardziej wolne rynki, tym większa możliwość zdominowania globalnych rynków przez firmy z potęg gospodarczych (2010). W związku z tym amerykańskie media i przemysł rozrywkowy, takie jak Hollywood i Disney, są w stanie penetrować globalny rynek i eksportować amerykańskie produkty i wartości kulturowe. Studia takie jak Warner Brothers i Disney korzystają z lokalnych zakładów produkcyjnych w Europie, Ameryce Łacińskiej i Azji, tworząc tam programy specyficzne dla danego kraju, zachowując przy tym amerykańską kulturę (Thussu, 2010). Wpływ ten można dostrzec na przykład w brazylijskich operach mydlanych, gdzie przedstawiany jest czarujący amerykański styl życia, ale z brazylijską twarzą i akcentem, powielając sukces amerykańskich telenowel w sprzedaży produktów poprzez sponsorów (Schiller, 2010).

Hollywoodzkie filmy zdominowały większość globalnych rynków medialnych od lat 20. XX wieku, a badania pokazują, że około 55%-90% wszystkich filmów wyświetlanych w kinach w Europie pochodzi z USA (Croteau, Hoynes, & Milan, 2011). Dla porównania, filmy europejskie stanowią jedynie 3% filmów wyświetlanych w USA (Europejskie Obserwatorium Audiowizualne, 2010). Te same badania wykazały, że w krajach takich jak Malezja, Kolumbia, Wenezuela i Indonezja odsetek filmów hollywoodzkich przekracza 80% (EAO, 2010). Wiele filmów hollywoodzkich portretuje typowe wartości i kulturę amerykańską, zwłaszcza białą anglosaską kulturę protestancką, co jest widoczne w przedstawianiu USA w filmach historycznych i wojennych (Croteau, Hoynes, & Milan, 2011). Filmy te mają tendencję do przedstawiania Amerykanów jako liderów lub bohaterów i mogą być rewizjonistyczne, potencjalnie wywierając negatywny wpływ na postrzeganie przez widzów ich własnych krajów. Filmy mogą być wykorzystywane do identyfikowania ról – które jednostki, grupy i kraje są bohaterami, złoczyńcami i ofiarami – i mają zdolność do kształtowania percepcji ogółu społeczeństwa (Schiller, 1992). Hollywood często szkaluje Iran, Rosję, Chiny i Koreę Północną, jednocześnie lwiąc Stany Zjednoczone i wyolbrzymiając ich rolę w historii (Petras, 2014). Jednym z przykładów filmu, w którym rola USA jest wyolbrzymiana, jest Argo (2012); wysoko nagrodzony film, który twierdzi, że jest prawdziwą historią. Opowiada on o irańskim kryzysie zakładników w 1979 roku w ambasadzie USA w Teheranie, ale zawiera pewne błędy historyczne. Wielu Kanadyjczyków, takich jak były ambasador w Iranie, było sceptycznych wobec przedstawionego w filmie portretu Kanady jako mało znaczącego gracza w ucieczce i argumentowało, że Argo przedstawia agenta amerykańskiej CIA, Tony’ego Mendeza, jako jedynego bohatera (Coyle, 2012). Niektóre filmy hollywoodzkie, takie jak Iron Man (2008) i Lone Survivor (2013), przedstawiają USA jako posiadające obecność wojskową w krajach, w których jej nie posiadają. Przedstawia to USA jako kraj, który ma mandat do działania w dowolnym miejscu na świecie, lekceważąc suwerenność innych narodów.

Hollywood nie tylko lwią część USA, ale także eksportuje inne amerykańsko-amerykańskie wartości kulturowe. Jedną z takich wartości jest indywidualizm, który według Hofstede’a jest wysoko ceniony w USA (The Hofstede Centre). Szeregowiec Ryan (1998) pokazuje grupę żołnierzy, którzy próbują uratować jedno pojedyncze życie. Podobnie w Air Force One (1997) misja uratowania całego świata spoczywa na jednej osobie – fikcyjnym prezydencie Timie Marshallu. Nawet amerykańskie filmy, które twierdzą, że są oparte na folklorze innych kultur, nadal eksportują kulturę amerykańską. Jednym z przykładów jest film Disneya Mulan (1998), który został zaadaptowany z chińskiej baśni ludowej (Idema & Kwa, 2010). Mulan chroni reputację swojej rodziny, co odnosi się do chińskich wartości lojalności, ale w filmie chce potwierdzić własną wartość i osiągnąć równość płci, co nie jest zgodne z oryginalną chińską konwencją (Idema & Kwa, 2010). Dąży ona również do indywidualnego szczęścia i wolności, co może odzwierciedlać amerykański indywidualizm, a nie tradycyjne chińskie wartości. Teoretycy imperializmu kulturowego twierdzą, że odgrywa to główną rolę w odcinaniu ludzi od ich kultur i tradycji oraz alienowaniu ludzi od ich tradycyjnych społeczności (Petras, 2014). Ponieważ dla krajów tańsze jest kupowanie zachodnich produkcji zamiast produkowania własnych, kraje rozwijające się oglądają media przepełnione zachodnimi wartościami i przekonaniami, co prowadzi do tego, że pragną tych samych rzeczy i „niszczą” własną kulturę (Schiller, 1976).

Jednak istnieje wielu krytyków tego podejścia, zwłaszcza tych, którzy twierdzą, że Imperializm Kulturowy nie docenia wolnej woli, wyboru i sprawczości odbiorców docelowych (Tomlinson, 2001). Nie uwzględnia on zdolności człowieka do przetwarzania informacji i interpretowania ich w różny sposób, w zależności od jego indywidualnego pochodzenia i osobistych ram odniesienia (Ogan, 1988). Zakłada zatem, że kultura jest statyczna i nie jest płynna, choć tożsamość kulturowa jest prawdopodobnie wielowymiarowa i w dużym stopniu zinternalizowana. Nie uwzględnia również idei oporu kulturowego, gdzie kultura może być wykorzystana do zakwestionowania opresyjnych systemów i posiadaczy władzy (w tym przypadku kultury zachodniej). Pod koniec XX wieku CNN i inne zachodnie media zdominowały narrację wiadomości i odzwierciedlały jedynie zachodnie poglądy na wydarzenia na świecie (Seib, 2011). W konsekwencji, na całym świecie powstały serwisy informacyjne, takie jak Al Jazeera, które oferowały inną perspektywę niż zachodnia i dawały głos wcześniej pozbawionym głosu kulturom (Seib, 2011). Efekt ten nazywany jest efektem Al Jazeery i można argumentować, że jest to dowód na zdolność do działania i opór kulturowy tych, którzy zazwyczaj poddawani są imperializmowi kulturowemu.

Innym przykładem niedoceniania publiczności jest amerykańska polityka zagraniczna promująca prawa gejów na całym świecie. Rząd USA wydał ponad 350 milionów dolarów od 2012 roku na wspieranie praw gejów w Afryce Subsaharyjskiej, ale nie odniósł większych sukcesów (NYT, 2015). Można by argumentować, że jest to imperializm kulturowy, ponieważ rząd USA próbuje eksportować swoje wartości kulturowe do krajów o bardzo odmiennych wartościach i przekonaniach. W lipcu 2015 roku Obama zignorował rady, by nie forsować „gejowskiej agendy”, rozwścieczając kenijskich przywódców, którzy powiedzieli mu, że prawa gejów są w Kenii „nieistotną kwestią” (NYT, 2015). Wielu uważa również uchwalenie surowych antygejowskich praw w Nigerii w 2014 roku za reakcję na amerykańsko-amerykańskie naciski na Nigerię, by przyjęła prawa gejów (NYT, 2015). Dowodzi to, że imperializm kulturowy może mieć negatywny wpływ na globalną komunikację i relacje między krajami, a także, że w krajach, w których próbuje się stosować imperializm kulturowy, istnieje wolna wola i opór kulturowy. Nigeryjczycy i rząd nie byli przekonani do amerykańsko-amerykańskich wartości i dlatego silnie przeciwko nim zareagowali.
Tomlinson kwestionuje również stopień, w jakim amerykańska telewizja i filmy w krajach rozwijających się rzeczywiście odnoszą sukces w eksporcie wartości kulturowych (2001). Imperializm kulturowy zakłada, że dystrybucja produktów kulturowych jest równoznaczna z dominacją kulturową, ale istnieje wiele przykładów, w których krajowe sieci medialne były w stanie zdominować krajowe rynki i oglądalność (Tomlinson, 2001). W krajach takich jak Indie, Chiny, Japonia czy Egipt filmy produkowane lokalnie cieszą się większą popularnością niż amerykańskie (EAO, 2010). Co więcej, imperializm kulturowy ignoruje fakt, że kultury krajów spoza kręgu kulturowego mogą również rozprzestrzeniać się i wpływać na kultury rdzenne. Dziś, częściowo dzięki globalizacji, istnieje możliwość dwukierunkowej wymiany kulturowej, a nie narzucania. Przykładem tego jest między innymi eksport filmów bollywoodzkich. Filmy bollywoodzkie są popularne na całym świecie i częściowo ze względu na ilość diaspory hinduskiej na świecie ta popularność wciąż rośnie (Inda & Rosaldo, 2002). Indyjskie filmy diaspory, takie jak Monsoon Wedding (2001) i Bend it Like Beckham (2002) mają angielskie nazwy, ale nie podzielają stylu filmów hollywoodzkich, zamiast tego mają swój własny styl reprezentacji – bardziej indyjski niż amerykańsko-amerykański. Można argumentować, że te filmy są kulturową mieszanką anglosaskiego i indyjskiego, co oznacza, że indyjskie normy i wartości nie są poświęcane w celu przyciągnięcia szerokiej publiczności (Inda & Rosaldo, 2002). Pokazuje to, że teoria imperializmu kulturowego jest zawodna, ponieważ bierze pod uwagę tylko jednokierunkowy przepływ wartości kulturowych, podczas gdy można by argumentować, że globalizacja pozwala na wzajemną, choć nierównomierną, infiltrację i wymianę kulturową. Pomija się również fakt, że niektóre produkty kulturowe mogą być eksportowane pomiędzy krajami peryferyjnymi i półperyferyjnymi, omijając kraje rdzeniowe (Inda & Rosaldo, 2002). Przykładem tego jest również Bollywood. Badania wykazały, że filmy hollywoodzkie nie są tak atrakcyjne dla bangladeskiej publiczności jak filmy bollywoodzkie, mimo że bengalski i hindi to dwie odrębne kultury i języki (Rahman, 2011). Kultura indyjska jest daleka od jednorodności, ale badania wykazały, że filmy bollywoodzkie są atrakcyjne dla wszystkich rodzajów indyjskiej publiczności, co oznacza, że przekraczają granice kulturowe i językowe (Rahman, 2011). Można argumentować, że jednym z powodów popularności filmów Bollywood w Bangladeszu jest fakt, że oba kraje są rozwijające się lub półperyferyjne i peryferyjne, a zatem mają pewne wspólne cechy i wartości, podczas gdy wartości amerykańsko-amerykańskie lub rdzeniowe różnią się bardziej.
Podsumowując, imperializm kulturowy może mieć zarówno pozytywny, jak i negatywny wpływ na globalną komunikację. Może promować ogólnie pozytywne programy, takie jak równe prawa, i poprawiać jakość życia wielu ludzi, jeśli odniesie sukces. Jednak może również okazać się szkodliwy dla „gorszych” kultur i wartości kulturowych, gdy dominująca kultura przejmuje kontrolę. Może to doprowadzić do stworzenia jednej, jednorodnej kultury na całym świecie i zniekształcenia obcych kultur. Co więcej, można argumentować, że Imperializm Kulturowy jest powszechny w dzisiejszym klimacie medialnym, gdzie główne kraje posiadają większość światowych mediów i eksportują swoje wartości kulturowe. Niemniej jednak, teoria imperializmu kulturowego jest krytykowana za nieuwzględnianie pośrednictwa i wolnej woli odbiorców docelowych oraz ignorowanie idei oporu kulturowego, widocznego w niektórych przykładach użytych w tym eseju. Dowodzi to również, że próby stosowania imperializmu kulturowego mogą mieć bardzo negatywne skutki dla globalnej komunikacji, ponieważ osłabiają relacje między głowami państw – jak w przypadku Obamy oraz przywódców Kenii i Nigerii. Dziś można by argumentować, że zamiast rozpatrywać i stosować teorię imperializmu kulturowego, należy przyjrzeć się globalizacji. Imperializm kulturowy zakłada, że jest to wyłącznie jednostronne narzucanie kultury, gdzie kultura dominująca, określana jako kultura zachodnia, jest narzucana innym, gorszym kulturom. Jednak, jak pokazuje przykład tego eseju, nie zawsze tak jest, a dzięki globalizacji i postępowi technologicznemu możliwe jest eksportowanie i rozprzestrzenianie innych perspektyw kulturowych i wartości. Ważne jest, aby zauważyć, że kultura zachodnia jest nadal dominująca, ale koncepcja globalizacji bierze pod uwagę, że kultura nie jest ani statyczna, ani jednorodna. Globalizacja pozwala myśleć, że odbiorcy nie są apatyczni i nie pozbawia ich sprawczości, co czyni Imperializm Kulturowy. W początkach teorii imperializmu kulturowego teoretycy skupiali się na państwach narodowych, ale dziś państwo narodowe nie jest już dominującym graczem. Transnarodowe transakcje zachodzą na poziomie subnarodowym, narodowym i ponadnarodowym, a globalizacja prawdopodobnie lepiej oddaje tę złożoność niż imperializm kulturowy.

BIBLIOGRAFIA

Bell, M., 1995: Geography and Imperialism, 1920-1940. Manchester University Press

Coyle, J., 2012: 'Argo': Former ambassador Ken Taylor sets the record straight. Toronto Star. Dostępne pod adresem: <http://www.thestar.com/news/canada/2012/10/07/argo_former_ambassador_ken_taylor_sets_the_record_straight.html>

Croteau, D., Hoynes, W. & Milan, S., 2011: Media/Society: Industries, Images, and Audiences. SAGE Publications

Europejskie Obserwatorium Audiowizualne, 2010: FOCUS: World Film Market Trends.

Goldhill, S., 2006: Being Greek Under Rome: Cultural Identity, the Second Sophistic and the Development of Empire. Cambridge University Press

The Hofstede Centre, 2012: Compare Countries. Dostępne pod adresem: <http://geert-hofstede.com>

Idema, W.L. & Kwa, S., 2010: Mulan: Five Versions of a Classic Chinese Legend with Related Texts. Hackett Publishing

Inda, X. J. & Rosaldo, R., 2002: The Anthropology of Globalization: A Reader. Blackwell Publishing Ltd. Dostępne pod adresem: <http://academia.edu>

McPhail, T., 2014: Global Communication: Theories, Stakeholders and Trends, 4th Ed. Wiley-Blackwell

Ogan, C., 1988: „Media Imperialism and the Videocassette Recorder: The Case of Turkey”. Journal of Communication 38(2)

Onishi, N., 2015: U.S. Support of Gay Rights in Africa May Have Done More Harm Than Good. New York Times Dostępne na: <http://www.nytimes.com/2015/12/21/world/africa/us-support-of-gay-rights-in-africa-may-have-done-more-harm-than-good.html>

Oxford English Dictionary, 2008: „culture, n.”. Dostępne na: <http://oed.com> Oxford University Press

Oxford English Dicionary, 2008: „imperializm kulturowy, n.”. Dostępne na: <http://oed.com> Oxford University Press

Oxford English Dictionary, 2009: „globalization, n.”. Dostępne na: <http://oed.com> Oxford University Press

Oxford English Dictionary, 2014: „imperialism, n.”. Dostępne na: <http://oed.com> Oxford University Press

Petras, J., 2014: Imperialismo Cultural de Finales del Siglo XX. Línea Alterna Dostępne na: <http://lineaalterna.com/2014/09/15/imperialismo-cultural-de-finales-del-siglo-xx-por-james-petras-o-como-entender-tu-esclavitud-cultural/>

Rahman, H., 2011: 'Cultural Imperialism' and its Possible Effects on Global Communication. Online Journal on Journalism, Media, and Communication Studies. Centrum Praktycznych Studiów Multimedialnych. Dostępny pod adresem: <http://academia.edu>

Saïd, E., 1994: Kultura i imperializm. Vintage Publishers

Seib, P., 2011: The Al Jazeera Effect: How the New Global Media are Reshaping World Politics. Potomac Books, Inc.

Schiller, H., 1976: Communication and Cultural Domination. New York: International Arts and Sciences Press

Schiller, H., 1992: Komunikacja masowa i amerykańskie imperium. Westview Press

Schiller, H, 2010: „Not Yet The Post-Imperialist Era” In Thussu, D.K.: International Communication: A Reader (s. 247-260). Routledge. Dostępne pod adresem: <http://usir.salford.ac.uk/12433/1/Archetti_2010._Review_of_Thussu_International_Communication_Reader_2010._Journal_of_Int_and_Global_Studies.pdf>

Thussu, D.K., 2010: International Communication: A Reader. Routledge. Dostępne pod adresem: <http://usir.salford.ac.uk/12433/1/Archetti_2010._Review_of_Thussu_International_Communication_Reader_2010._Journal_of_Int_and_Global_Studies.pdf>

Tomlinson, J., 2001: Cultural Imperialism: A Critical Introduction. A&C Black

Wallerstein, I., 1974: The Modern World-System. New York: Academic Press

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *