Masaż miednicy może być legalny, ale nie w rękach Larry’ego Nassara
Wielu przypadkach bólu miednicy opartego na mięśniach pozostaje niezdiagnozowanych lub niedostatecznie leczonych, jak twierdzą eksperci, a pacjenci często sięgają po leki lub operację zamiast najpierw spróbować bardziej konserwatywnych metod, takich jak fizykoterapia.
„Znaczna część społeczeństwa nie zdaje sobie sprawy z tego, co my jako fizykoterapeuci mamy im do zaoferowania” – powiedziała Lori Mize, dyrektor ds. edukacji w sekcji zdrowia kobiet Amerykańskiego Stowarzyszenia Fizykoterapii i adiunkt fizykoterapii w Lynchburg College w Wirginii.
Niektórzy pacjenci, którzy przychodzą do fizykoterapeuty, mówią, że nie czują się komfortowo z manipulacją przezpochwową, a terapeuci mówią, że wykorzystują ją tylko wtedy, gdy pacjent zarówno rozumie, o co chodzi, jak i wyraża dobrowolną zgodę. Ponadto, generalnie oferują ją tylko wtedy, gdy inne interwencje zawiodły.
Karen Connor, fizykoterapeuta również z University Hospitals w Cleveland, powiedziała, że używa trójwymiarowych modeli anatomicznych miednicy, aby wyjaśnić pacjentom, co się z tym wiąże.
„Miałam pacjentów, którzy mówili, 'Po prostu nie jestem jeszcze na to gotowa'”, powiedziała dr Connor. „Ja mówię: 'W porządku, możemy pracować nad osłabieniem bioder i napięciem w plecach, a to może mieć wpływ na dno miednicy'. Pacjent zawsze ma kontrolę.”
Dr Kotarinos pomogła zaprojektować protokół do badań porównujących fizykoterapię dna miednicy z innymi metodami leczenia. Jest jedną z autorek badania z 2013 roku, opublikowanego w Journal of Urology, w którym 81 kobiet z tkliwością dna miednicy i zespołem bolesnego pęcherza moczowego zostało losowo przydzielonych do 10 sesji fizykoterapii dna miednicy obejmującej ukierunkowaną wewnętrzną i zewnętrzną manipulację mięśni lub 10 sesji masażu całego ciała.
Kobiety, które otrzymały ukierunkowaną terapię dna miednicy częściej reagowały na leczenie, z 59 procentami doświadczającymi poprawy objawów w porównaniu z 26 procentami w grupie masażu całego ciała, chociaż w obu grupach zaobserwowano złagodzenie bólu i problemów z oddawaniem moczu. (Ograniczeniem tych badań jest to, że pacjenci nie mogą być „zaślepieni” co do formy leczenia, co może wpływać na wyniki.)