Narysowaliśmy ikoniczny żagielnoszącego żagiel Dimetrodona myliliśmy się przez 100 lat
Autor: Colin Barras
Dimetrodon, jeden z najbardziej rozpoznawalnych przeddinozaurowych drapieżników, ma przejść metamorfozę. Przez ponad wiek był przedstawiany jako ospała, wlokąca się z brzuchem bestia z rozjeżdżającymi się nogami – ale w rzeczywistości mógł trzymać nogi w bardziej wyprostowanej pozycji i trzymać brzuch z dala od ziemi, gdy chodził.
Często mylony z dinozaurem, Dimetrodon w rzeczywistości należał do grupy zwanej pelykozaurami, które były bliżej spokrewnione ze ssakami. To żył między około 290 i 272 milionów lat temu, z niektórych gatunków pomiaru więcej niż 3 metrów od nosa do ogona. Jego najbardziej charakterystyczną cechą był gigantyczny żagiel na plecach, którego funkcja jest wciąż dyskutowana.
Reklama
Dziewiętnastowieczni artyści rysowali Dimetrodona jako ospale wyglądające zwierzę z nogami rozłożonymi po obu stronach ciała, opierające swój ciężar na ogromnym brzuchu – i nawet w XXI wieku niewiele się zmieniło.
„Byłam zdumiona, gdy przeglądałam literaturę, jak mało zostało to zakwestionowane”, mówi Caroline Abbott z College of William & Mary w Williamsburgu w Wirginii. Jest to szczególnie zaskakujące, biorąc pod uwagę, że skamieniałe ślady pozostawione przez Dimetrodona wydają się opowiadać inną historię. Stosunkowo niewielka odległość między lewym i prawym zestawem odcisków stóp sugeruje, że Dimetrodon nie miał rozłożystych nóg.
„To właśnie tam jest prawdziwy head-scratcher”, mówi Abbott. „Ślady są węższe niż można by się spodziewać i w wielu przypadkach brakuje w nich śladów wleczenia brzucha.”
Nowoczesne ruchy
Wraz ze swoim kolegą Hansem-Dieterem Suesem ze Smithsonian Institution w Waszyngtonie, Abbott zmierzyła kości Dimetrodona i przyjrzała się konfiguracji szkieletu przy barku i biodrze. Następnie porównała te informacje z danymi zebranymi od 11 żyjących ssaków – w tym echidny krótkodziobej – i 12 żyjących gadów, w tym smoka z Komodo, monitora sawanny i kajmana okularowego.
Gdy Abbott i Sues użyli oprogramowania do uruchomienia swoich danych, stwierdzili, że Dimetrodon wydawał się najbardziej pasować do kajmana, krokodyla, który może trzymać nogi pionowo na tyle, by podnieść swoje ciało z ziemi – zwłaszcza gdy biegnie. Dimetrodon mógł trzymać swoje ciało w podobny sposób.
„To najlepsze, co mam w tej chwili”, mówi Abbott, która przedstawi swoje odkrycia na spotkaniu Geological Society of America w Seattle jeszcze w tym miesiącu. „Ale mam nadzieję, że w miarę jak będę poszerzać współczesne analogi, na które patrzę, i robić bardziej skomplikowane statystyki, będę w stanie wskazać to nieco lepiej.”
Rozciągająca się logika
Spencer Lucas z New Mexico Museum of Natural History and Science w Albuquerque zgadza się, że postawa Dimetrodona wymaga ponownej oceny. Sugerował to już w późnych latach 90., po tym jak wraz z kolegą Adrianem Huntem badał ślady Dimetrodona.
„Kiedy pisaliśmy ten artykuł, rzucaliśmy rękawicę i mówiliśmy: spójrzcie, ślady pokazują coś naprawdę innego, niż ktokolwiek sądził na podstawie szkieletów” – mówi Lucas. „Ale nie próbowaliśmy tego rozstrzygać.”
Mówi, że niektórzy paleontolodzy zaoferowali wyjaśnienie – że Dimetrodon tak bardzo przerzucał swój kręgosłup z boku na bok, gdy chodził, że mógł zostawić wąskie zestawy śladów, mimo że miał rozłożone nogi. Abbott i Sues sugerują inne rozwiązanie, mówi.
Lucas uważa, że debata może zostać rozstrzygnięta przez powrót do śladów Dimetrodona i wykorzystanie ich do oceny, jak szybko zwierzęta się poruszały. Pomysł z „kręgosłupem młota” zakłada, że poruszały się one powoli, podczas gdy rekonstrukcja Abbotta i Suesa byłaby bardziej spójna ze zwierzęciem poruszającym się z prędkością – niektóre krokodyle mogą biegać z prędkością ponad 10 mil na godzinę.
„Jeśli jest to pelykozaur poruszający się szybko w sposób podobny do krokodyla, to stanowiłoby to wsparcie dla argumentów” – mówi Lucas.
Więcej na ten temat:
- paleontologia
- dinozaury
- skamieniałości
.