Articles

Plantgeek Chic – Plant Rant: Który Texas Sage … | Halleck Horticultural

Muszę mieć trochę horticultural temper tantrum tego ranka, który ma do czynienia z etykietowania roślin … lub raczej nieprawidłowe etykietowanie roślin. Rośliny oszustów, jeśli chcesz. Kiedy sadzisz kwitnące krzewy, może minąć kilka lat, zanim rośliny się uformują i zaczną wypełniać się bardziej dojrzałym pokrojem i rozmiarem. Po tym czasie frustrujące jest więc, że w końcu trafia się na niewłaściwy gatunek rośliny. Taka jest saga z moją teksańską szałwią.

Jest wiele pięknych odmian szałwii teksańskiej, ale moją ulubioną jest Leucophyllum langmaniae 'Rio Bravo'. Odmiany tego gatunku różnią się wzrostem i sposobem kwitnienia od bardziej powszechnych odmian Leucophyllum frutescens. Te pierwsze mają szerszą podstawę, rozłożysty pokrój i obfitsze kwitnienie, podczas gdy te drugie mają szerszy pokrój na szczycie rośliny – często rozwija się u nich syndrom nagich kolan.

Texassage leucophyllum langmaniae rio bravo sm

Około 4-5 lat temu zakupiłem i posadziłem 3 kolejne okazy tego, co miało być szałwią teksańską 'Rio Bravo'. Mam kilka rodzajów szałwii teksaskiej na moim podwórku i 'Rio Bravo' jest zawsze najbardziej oszałamiającym kwiatem i zapylacze ją uwielbiają. Dodanie kilku więcej do mojego hellstrip pomoże wypełnić przestrzeń i zapewnić więcej kolorów i żywności dla insektów.

Wcześniej na, podejrzewałem, że coś nie było w porządku, jak małe rośliny zaczęły się różnić i liście nie wyglądają podobnie na wszystkich trzech. Gdy trzy rośliny nadal rosły i stawały się większe, stało się jasne, że jedna z nich to zdecydowanie 'Rio Bravo’…ale dwie pozostałe? Nie jestem pewna… ponieważ nigdy nie zakwitły. I mam na myśli, nigdy nie zakwitły. To było dziwaczne. Po przeprowadzeniu kilku badań, najlepsze co mogłem wymyślić to to, że być może te dwie niezgodności były jakimś rodzajem gatunku rodzicielskiego 'Rio Bravo’…lub może 'Lynn’s Legacy’…ale znowu, bez kwiatów, nie mogłem być pewien. Pomyślałem, ok, czymkolwiek jest ta odmiana, może ma okres młodości i musi dojrzewać dłużej zanim zakwitnie?

Naprawdę denerwuje mnie, gdy szkółki i centra ogrodnicze mylą się w oznaczeniach roślin… ma to długotrwałe i kosztowne konsekwencje dla domowego ogrodnika.

Do tej pory oczywiście te trzy duże krzewy rosły w nieco innych formach i nie „pasują” do siebie… co jest bardzo irytujące. Jeden prawdziwy krzew 'Rio Bravo' na rabacie kwitnie tak, jak powinien… podczas gdy dwa pozostałe rosną w innym kształcie i nie kwitną. To zepsuło całe sadzenie. I znowu, byłem naprawdę zdezorientowany, dlaczego te dwie teksańskie szałwie po prostu nie chciały zakwitnąć. Spędziłem ostatnie trzy lata zmagając się z pomysłem wyrwania ich i rozpoczęcia od nowa. W końcu w zeszłym roku udało mi się uzyskać kilka pierwszych kwiatów na tych dwóch nie spełniających wymagań roślinach – zaledwie kilka sztuk późną jesienią. Podczas gdy sąsiednia odmiana 'Rio Bravo' brzęczała od zapylaczy, ani jeden owad nie dotknął kwiatów na tajemniczych roślinach. Więc… jejku… czy ta odmiana jest fotoperiodyczna… może jest rośliną dnia krótkiego… i dlatego wypuszcza tylko kilka kwiatów jesienią? Chwytam się słomek. Około tydzień temu zobowiązałem się do wyrwania teraz dużych krzewów tej zimy i zaczęcia od nowa.

I wtedy TO się stało dwa dni temu, tuż przed kilkoma burzami, które przeszły (szałwia teksańska rozwija kwiaty w odpowiedzi na zwiększoną wilgotność, zmiany ciśnienia barometrycznego i opady deszczu):

Szałwia teksańska leucophyllum langmaniae lynns legacy

Co jest?! Jakby usłyszała, że mam zamiar ją wyrwać…więc wzięła się za kwitnienie w szybkim tempie! Zajęło to tylko 5 lat. Tak więc obie te tajemnicze rośliny są teraz w pełnym rozkwicie i zapylacze odwiedzały kwiaty – po raz pierwszy w mojej obserwacji. Ponownie, najlepsze co mogę wymyślić to 'Lynn’s Legacy'.

Texas sage leucophyllum langmaniae lynns legacy flowers

Kwiaty są trochę zbyt różowe jak na mój gust (wolę głębszy fiolet na 'Rio Bravo')…ale teraz, gdy rośliny faktycznie kwitną, muszę zdecydować czy zostaną czy nie. Grrr.

Zauważyłem kilka stron online, które wymieniają tę roślinę jako 'Rio Bravo’…więc uważajcie. W porządku…roślinny rant skończony, muszę iść napić się więcej kawy!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *