Articles

Przyłapany: Co się dzieje, gdy złodzieje sklepowi zostają złapani?

NEAL CONAN, HOST:

To jest TALK OF THE NATION. Jestem Neal Conan, w Waszyngtonie. W czasie świąt, sprzedawcy stają w stan najwyższej gotowości przeciwko złodziejom sklepowym. Przypadki kradzieży nasilają się o tej porze roku i oczekuje się, że zwiększą one straty w tym roku do prawie 35 miliardów dolarów.

Co zrobić z tymi, którzy zostaną złapani, stanowi problem dla właścicieli sklepów, policji i sądów. Kary kryminalne mogą obejmować prace społeczne, grzywny, a nawet więzienie. Wiele sklepów dochodzi zapłaty w ramach działań zwanych windykacją cywilną. Proces ten jest nieuregulowany, a niektóre firmy specjalizujące się w odzyskiwaniu należności spotkały się z krytyką za swoje praktyki windykacyjne i dodatkowe opłaty.

Jeśli zostałeś przyłapany na kradzieży sklepowej, co Cię spotkało? A my, sprzedawcy, chcemy usłyszeć również od Ciebie. Nasz numer telefonu: 800-989-8255. Wyślij do nas e-mail: [email protected]. Możecie również dołączyć do nas na naszej stronie internetowej. To jest na npr.org. Kliknij na TALK OF THE NATION.

Później w programie, BP przyznaje, że popełniło przestępstwa w związku z wyciekiem ropy w Zatoce. Ale zaczniemy od kradzieży w sklepie, i zacznijmy od rozmówcy. Elliot na linii, Elliot dzwoni z Nashville.

ELLIOT: Witam, (niezrozumiałe).

CONAN: I co się z tobą stało, kiedy zostałeś złapany na kradzieży sklepowej?

ELLIOT: Cóż, to było w Wal-Mart Supercenter, a oni pomaszerowali mnie z powrotem na zaplecze sklepu, i w końcu kazali mi wypełnić jakieś papiery mówiące, że mam zakaz przychodzenia tam kiedykolwiek ponownie.

CONAN: I co to było, że podniosłeś?

(LAUGHTER)

ELLIOT: To jest najśmieszniejsze. Był to kij świecący za 1$.

CONAN: Jestem pewien, że przechodziłeś przez to 1000 razy: Dlaczego?

(LAUGHTER)

ELLIOT: Cóż, nie chciałem tego robić, ale mój przyjaciel mnie do tego zmusił, i to on był tym, który technicznie został złapany. W tamtym czasie byłem w tym całkiem niezły. Byłem młody i głupi, i już tego nie robię. Ale, tak.

CONAN: W porządku. A czy kiedykolwiek wróciłeś do Wal-Martu, lub przynajmniej do tego Wal-Martu?

ELLIOT: Wróciłem, ale zawsze jestem bardzo zdenerwowany, ponieważ technicznie rzecz biorąc jest to przestępstwo, jeżeli kiedykolwiek zostałbym złapany na terenie sklepu ponownie.

CONAN: W porządku. Dzięki bardzo – uczucie bycia złapanym, jednak, czy kiedykolwiek zrobiłeś to ponownie?

ELLIOT: Tak, raz lub dwa razy, ale zawsze pod większą presją – wiesz, nie myślałem już, że jestem niezwyciężony i wiedziałem, że to, co robię, jest złe. Więc to sprawiło, że nie było warto.

CONAN: Wielkie dzięki za rozmowę, Elliot. Doceniamy to.

ELLIOT: Dziękuję.

CONAN: Zobaczmy, czy uda nam się teraz włączyć jeszcze jednego. To jest Jeff, a Jeff jest z nami z San Jose.

JEFF: Hej. Jak się masz?

CONAN: Dobrze, dzięki.

JEFF: Byłem w Oakland w Wal-Mart, i moja dziewczyna przekonała mnie, żebym ukradł dla niej trochę kosmetyków, bo były za drogie. Wyciągnąłem go z opakowania i włożyłem do tylnej kieszeni, a oni zatrzymali mnie tuż przy kasie, kiedy już miałem wyjść, mówiąc, że coś ukradłem.

Zaprzeczyłem, a oni powiedzieli mi, że przecież masz go w tylnej kieszeni, i tak było. Zabrali mnie z powrotem do pokoju z kamerami bezpieczeństwa, a oni po prostu – jakby cała masa telewizorów i sześciu facetów oglądających telewizory – spisali moje informacje. Skończyło się na tym, że jedna z firm windykacyjnych wysłała do mnie maila, a ja musiałem zapłacić 360 dolców. W przeciwnym razie wysłaliby to do sądu.

CONAN: Jestem pewien, że to był ładny makijaż, ale wątpię, żeby kosztował 360 dolarów.

JEFF: Tak, wiem. Prawda?

CONAN: I czy kiedykolwiek zrobiłeś to ponownie?

JEFF: Nie. Zrobiłem trochę tu i tam przed tym, ale to było zdecydowanie ostatnia kropla. Mój brat powiedział mi, że jeśli kiedykolwiek coś ukradnę, to skończy się to dla mnie laniem, a ja nie chciałem się z tym zmierzyć. Więc to zdecydowanie mnie wystraszyło. I robiąc to, moja dziewczyna powiedziała mi, że Oakland Wal-Mart ma najwyższy wskaźnik kradzieży. Więc wydaje mi się, że będą go najbardziej pilnować. Więc podjąłem naprawdę głupią decyzję i to było najlepsze, żeby mnie wystraszyć.

CONAN: Czy ona o tym wiedziała, zanim wysłała cię po makijaż?

JEFF: Była tam ze mną i tak, chyba powiedziała mi to potem. A ja na to, że po co, do cholery, kazałaś mi to robić? Jak…

(LAUGHTER)

CONAN: Możesz chcieć ponownie rozważyć niektóre ze swoich innych decyzji w życiu, Jeff.

JEFF: Tak, racja. Na przykład, na pewno już z nią nie jestem.

CONAN: Dziękuję bardzo za telefon.

JEFF: Dziękuję.

CONAN: Dołącza do nas Brad Bishop. Jest on sędzią miejskim w mieście Hoover w Alabamie, profesorem prawa w Cumberland School of Law na Uniwersytecie Samforda i łączy się z nami ze stacji członkowskiej WBHM w Birmingham.

Dziękuję bardzo za bycie z nami.

BRAD BISHOP: Dziękuję. Cieszę się, że tu jestem.

CONAN: I podejrzewam, że słyszy pan takie historie w swoim sądzie cały czas.

BISHOP: Cały czas. Kradzieże sklepowe to naprawdę interesujące przestępstwo, szczególnie ze względu na fakt, że nie ma typowego złodzieja sklepowego. Nigdy nie wiadomo. Twoi rozmówcy wskazują, że pochodzą z różnych środowisk i robią to z powodów, których nawet sami nie znają. Prawnik, lekarz w normalnych okolicznościach nie włamałby się do czyjegoś domu, żeby coś ukraść, ale oni z reguły cały czas kradną w sklepach. Nie można przewidzieć, kto będzie przestępcą, który przyjdzie do sądu i dokona kradzieży w sklepie. Mogą to być zarówno babcie, jak i nastolatki.

CONAN: Jestem zainteresowany: Jakie kary grożą im w waszym sądzie?

BISHOP: Cóż, w sądzie miejskim w Alabamie maksymalna grzywna dla złodzieja sklepowego wynosi 1000 dolarów. Maksymalna kara więzienia to sześć miesięcy w więzieniu. Do tego dochodzą koszty sądowe. To jest w moim sądzie, który zajmuje się tylko sprawami wykroczeń. Interesujące jest to, że kradzież w sklepie jest karana w zależności od wartości tego, co się ukradło, i to się różni w zależności od stanu.

W Alabamie, wszystko, co ukradnie się w sklepie, a kosztuje ponad 500 dolarów, jest przestępstwem. Kradzież sklepowa poniżej 500 dolarów jest wykroczeniem i wiąże się z mniejszymi karami. Kradzież za przestępstwo – w zależności od tego, czy jest to pierwszy, drugi czy trzeci raz – może skończyć się sporym więzieniem.

CONAN: Cóż, mogę to zrozumieć. To ciekawe, jeden z naszych rozmówców opowiadał nam o Wal-Marcie, który wysłał mu list z groźbą postawienia go przed sądem, jeżeli nie zapłaci $360, czyli znacznie więcej niż wynosiła cena przedmiotu, który został przyłapany na kradzieży. Oczywiście, nie uszło mu to na sucho. Oni już to odzyskali. Czy to jest legalne?

BISHOP: To jest legalne w każdym stanie. Kradzież sklepowa ma kary karne i cywilne. Kary kryminalne, oczywiście, będzie grzywna i potencjalny czas więzienia. Kara cywilna polega na tym, że każdy stan ma prawo, w którym nawet podejrzany o kradzież sklepową musi zostać skazany za kradzież sklepową, ale kwota się różni.

W Alabamie, na przykład, jeśli zostaniesz skazany za kradzież sklepową – i mogą złożyć pozew cywilny na długo przed wejściem do sądu karnego. Ale jeśli – kwota pieniędzy zaangażowanych w Alabamie jest taka, że musiałbyś zapłacić dwukrotność wartości towaru, jeśli towar nie może być odsprzedany – jeśli jest zniszczony, gdy go zabierają – i 200 dolarów tylko za prowadzenie sprawy i honoraria adwokackie oraz koszty sądowe do 1000 dolarów. I to nie zależy od wartości skradzionych przedmiotów. I będą tego dochodzić w sądzie cywilnym.

CONAN: A w sądzie cywilnym – i czasami zwrócą się do jednej z tych agencji windykacyjnych, a oni mogą być całkiem cholernie wytrwali.

BISHOP: Literatura na pewno na to wskazuje. Nigdy nie spotkałem się z tym w Alabamie, ale rozumiem, że są pewne agencje inkasenckie na Florydzie i w innych stanach, które są bardzo wytrwałe w próbach wyciągnięcia pieniędzy od tych, którzy zostali oskarżeni o kradzież sklepową.

CONAN: A patrząc na ten system, czytałem, że w rzeczywistości istnieją uprawnienia – wiesz, oczywiście, istnieje idea aresztowania obywatelskiego. Ale sprzedawcy mają, cóż, więcej władzy niż obywatel, ale mniej niż policja.

BISHOP: Bez wątpienia. Każdy stan ma ustawę o kradzieży w sklepie. Właściwie są to tylko ustawy o kradzieży, ale obejmują one przestępstwo kradzieży sklepowej lub zabrania towaru ze sklepu detalicznego. Oczywiście, sklep jest prywatny. To nie jest rząd. Prawo pozwala kupcowi lub pracownikowi sklepu, jeśli podejrzewa kogoś o kradzież sklepową, zatrzymać go na rozsądny czas i użyć rozsądnej siły, aby upewnić się, że nie opuści sklepu.

Zazwyczaj zabierają go do pokoju, gdzie go przesłuchują, przeszukują, aby sprawdzić, czy mogą zlokalizować towar. A rozsądna ilość czasu jest różna. W niektórych stanach jest to wyraźnie określone – np. w Indianie są to dwie godziny. Mogą cię trzymać do dwóch godzin, nie wypuszczając cię, ani nie decydując się na wniesienie oskarżenia.

I orzecznictwo Alabamy mówi o dwóch godzinach. Ale rozsądna ilość siły, to po prostu zależy. Ale z pewnością mogą zmusić cię do pójścia do pokoju i zmusić cię do pozostania tam. W Alabamie, kodeks mówi, że mogą użyć wszystkiego – rozsądnej ilości siły, która nie jest śmiertelna. Tak samo brzmi ustawa w Kalifornii.

(LAUGHTER)

BISHOP: Więc Wal-Mart shoplifter tam, zgaduję, że ma szczęście, że był w stanie zadzwonić do sklepu w tej chwili – do programu w tej chwili.

CONAN: Zadzwoń do programu, tak. Włączmy do rozmowy kolejnego rozmówcę: 800-989-8255. Email: [email protected]. Co się stało, gdy przyłapano cię na kradzieży w sklepie? Laura jest z nami na linii z St. Louis.

LAURA: Cześć.

CONAN: Cześć, Laura.

LAURA: Miałam 13 lat, kiedy moja najlepsza przyjaciółka i ja zostałyśmy przyłapane na kradzieży w sklepie. Miałyśmy sporo szczęścia, bo w tamtym czasie byłyśmy w Utah, a w tym czasie w Utah obowiązywała zasada, że dla młodocianych, trzy uderzenia i wylatujesz. Dla nas obu był to pierwszy raz, kiedy popełniliśmy wykroczenie. I tak zostaliśmy wystraszeni i nigdy więcej nie zrobiliśmy nic podobnego.

(LAUGHTER)

CONAN: Co cię tak podkusiło?

LAURA: Cóż, ja – wiesz, nie mogę nawet powiedzieć na pewno, co się stało na początku. Poszliśmy na naszą – małą kradzież w większej części centrum handlowego i odnieśliśmy w tym wielki sukces. Więc następnego dnia, wykiwaliśmy mojego tatę, żeby zabrał nas z powrotem do odzieżowej części centrum handlowego. I byliśmy dość odważni w tym momencie, więc co skończyło się złapaniem nas było to, że założyliśmy spodnie pod długie spódnice, co jak sądzę jest czymś, co ludzie robią często.

Więc złapali na kamery. I dzięki Bogu, że to zrobili, bo nie chciałabym myśleć, jak śmiałe byłybyśmy, gdybyśmy nie zostały przyłapane. Ale cieszę się, że nie ukarali nas za bardzo, bo to był pierwszy raz, wiesz, byliśmy po prostu młodzi i głupi.

CONAN: OK, młodzi i głupi. A sędzio Bishop, zakładam, że 13-latkowie w ogóle trafiają do pańskiego sądu?

BISHOP: Nie, trafiają do sądu dla nieletnich. W Alabamie, wiek dorosłego przestępcy to 18 lat. Więc każdy poniżej 18 roku życia trafia do sądu dla nieletnich. Ale niektóre stany, na przykład Mississippi, mają prawo, które stanowi, że jeśli pomagasz młodej osobie lub zachęcasz ją do kradzieży w sklepie, to samo w sobie jest to przestępstwem.

I widzieliśmy to w centrach handlowych w mojej jurysdykcji, gdzie dorosły miał furgonetkę na parkingu, wysyłał młodych ludzi do sklepu, aby kradli rzeczy, wiedząc, że jeśli zostaną złapani, otrzymają karę w sądzie dla nieletnich, która jest o wiele niższa i nie będą mieli kartoteki kryminalnej.

CONAN: Laura, cieszymy się, że odeszłaś od życia przestępczego.

(LAUGHTER)

LAURA: Wielkie dzięki.

CONAN: Doceniam rozmowę telefoniczną. Więcej o sędzim Bishopie za chwilę. Rozmawiamy o sędzim Bishopie z Hoover w Alabamie. Jeśli kiedykolwiek zostałeś przyłapany na kradzieży sklepowej, zadzwoń i opowiedz nam, jak to się stało i co cię spotkało: 800-989-8255. Napisz do nas e-mail: [email protected]. Zostań z nami. Jestem Neal Conan. To jest TALK OF THE NATION, z NPR News.

(SOUNDBITE OF MUSIC)

CONAN: To jest TALK OF THE NATION, z NPR News. Jestem Neal Conan. Kradzieże sklepowe mogą wydawać się mniejszym przestępstwem: dzieci są dziećmi, chwytając batoniki ze sklepu spożywczego, wsuwając błyszczyk do kieszeni i wychodząc z apteki. Ale to dodaje się do miliardów dolarów strat dla detalistów każdego roku, a według National Learning and Resource Center, większość ludzi, którzy kradną w sklepach to dorośli, którzy nie planują kradzieży z premedytacją, i rzadko zostają złapani.

Jeśli zostałeś złapany, chcemy usłyszeć od Ciebie. Opowiedz nam swoją historię: 800-989-8255. Lub wyślij nam wiadomość e-mail: [email protected]. Sprzedawcy detaliczni, chcemy usłyszeć od Ciebie. Ponownie, numer: 800-989-8255. Nasz gość, sędzia Brad Bishop z Hoover w Alabamie. Dołączyła do nas reporterka Wall Street Journal zajmująca się handlem detalicznym, Ann Zimmerman.

Lata temu napisała artykuł o windykacji cywilnej. Jest to termin, którego detaliści używają do określenia procesu dochodzenia kar pieniężnych od domniemanych złodziei sklepowych. Wciąż się z nią kontaktujemy, również my. Ann Zimmerman łączy się z nami teraz ze swojego biura w Dallas.

Miło mieć cię dzisiaj z nami.

ANN ZIMMERMAN: Dziękuję za zaproszenie.

CONAN: I wnioskuję, że nadal regularnie dostajesz pytania dotyczące artykułu, który napisałaś cztery lata temu.

ZIMMERMAN: Dostaję. Dostaję e-maile, powiedziałbym, że prawie jeden na miesiąc, głównie od zdenerwowanych rodziców, których dzieci zostały przyłapane na kradzieży w sklepie, którzy – albo zostali oskarżeni, albo – ale to, co się dzieje, to dostają te listy, te listy o odzyskanie należności. Sklepy przekazują raporty o kradzieży sklepowej do agencji windykacyjnej, a w listach tych jest napisane, że jesteś winien pewną sumę pieniędzy.

Zazwyczaj jest to wielokrotność tego, co zostało skradzione ze sklepu, a jeśli nie zapłacisz, kwota ta będzie rosła. W wielu stanach doliczane są też koszty adwokackie. Więc ci rodzice chcą wiedzieć, czy te listy są legalne, czy muszą płacić. Czy nas pozwą, jeśli – listy mówią, że jest to w celu uniknięcia procesu sądowego.

CONAN: W wielu przypadkach, to co mówisz to to, że już poradzili sobie z systemem sądownictwa karnego i zapłacili jakąkolwiek karę, a teraz dostają to na dodatek.

ZIMMERMAN: Neal, nie tylko poradzili sobie ze stroną karną, w niektórych – w wielu przypadkach, to jest – nic się nie stało po stronie karnej. Strona karna nie – postępowanie cywilne toczy się niezależnie od tego, co się stało, a nawet zanim sprawa karna trafi do sądu. Myślę, że sędzia właśnie o tym wspomniał.

Są więc bardzo zdezorientowani. Rodzice mówią, że albo moje dzieci już zapłaciły grzywnę, albo policja puściła je wolno, ale teraz ścigają mnie finansowo.

CONAN: Dlaczego więc sprzedawcy – mam na myśli, że jest to zapisane w prawie, więc mogą to robić legalnie. Dlaczego detaliści ścigają to tak energicznie, skoro, jak słyszeliśmy, większość ludzi, którzy kradną w sklepach, nie zostaje złapana?

ZIMMERMAN: Cóż, właśnie dlatego to robią. Jest to dla nich bardzo duży wydatek. W zeszłym roku, myślę, że to, co nazywa się (niezrozumiałe) kradzieżą i innego rodzaju uszkodzeniami towarów lub znikającymi towarami wyniosły 35 miliardów dolarów. W porównaniu z rokiem poprzednim kwota ta nieco spadła, ale nadal jest to znacząca suma pieniędzy. A ponieważ większość złodziei sklepowych nie zostaje złapana, kosztowne jest dla nich posiadanie dużych programów ochrony przed stratami w sklepach. Więc to jest – windykacja cywilna jest sposobem na pokrycie kosztów…

CONAN: Och, te wszystkie kamery monitoringu, identyfikatory i…

ZIMMERMAN: Kamery, strażnicy, dokładnie.

CONAN: …cały ten system. I jak się temu przyglądasz, czy ktoś bierze pod uwagę, że niektóre z tych: A, taktyka stosowana przez agencje windykacyjne jest – może wydawać się nadużyciem.

ZIMMERMAN: Tak. Słyszałem, jak kilku prawników nazwało to wymuszeniem, ponieważ to, co mówią listy, to musisz zapłacić – twoje dziecko ukradło lub próbowało ukraść parę okularów przeciwsłonecznych za 10 dolarów. To dość często się pojawia. Ten przykład z okularami przeciwsłonecznymi zdarzył się kilka razy. Sprzedawca odzyskuje przedmiot, nawet umieszcza go z powrotem w magazynie, a następnie dostaje list, w którym mówi, że jest pan winien 300 lub 600 dolarów za ten przedmiot i – albo pana pozwiemy. Więc…

CONAN: Pozwól, że przyprowadzę sędziego…

ZIMMERMAN: Ale oni nie mają zamiaru pozywać. Większość sprzedawców nigdy nie rozważyłaby wniesienia pozwu, bo to jest droższe niż koszty, wiesz, za skradziony przedmiot i koszty ochrony.

CONAN: Rozumiem to. Ale Brad Bishop, chciałem wrócić do ciebie i powiedzieć pierwszą rzecz, która przyjdzie do głowy wielu prawniczym umysłom – może nie tym wykształconym, ale prawniczym umysłom na naszej widowni: Czy to nie jest podwójne zagrożenie? Jesteś coraz slammed na stronie cywilnej i na stronie karnej.

BISHOP: Cóż, podwójne zagrożenie technicznie musiałoby być dwa karne kary. A w tym przypadku, to jest – na pewno są coraz karane dwa razy, ale po stronie cywilnej, kolekcja, a po stronie karnej, kary kryminalnej. To tak jak, wiesz, jeśli popełniłeś zarzut jazdy pod wpływem, to z pewnością jest to przestępstwo, ale twoje prawo jazdy zostanie prawdopodobnie zawieszone, jak również.

Więc otrzymujesz dwie kary, ale zawieszenie prawa jazdy jest działaniem cywilnym, a nie karnym. Więc to nie jest podwójne zagrożenie. Ale rozumiem, co mówi Ann, że wiele razy ci ludzie, to pierwszy raz, kiedy zostali złapani, jeśli nie jest to pierwszy raz, kiedy dokonali kradzieży sklepowej.

A ty jesteś w tym pokoju, możesz być młodą osobą. Możesz być gospodynią domową z dzieckiem. I chcesz się stamtąd wydostać tak szybko, jak to możliwe. A kiedy mówią, że każemy ci zapłacić 200 dolarów, a jeśli nie możesz zapłacić dzisiaj, to cię za to pozwiemy, wyobrażam sobie, że wiele razy myślą, że to wszystko. Jak tylko się na to zgodzą, puszczają ich wolno. Ale, oczywiście, nie robią tego. Wzywają policję. Policja przyjeżdża, zakuwa ich w kajdanki i zabiera do więzienia.

CONAN: Oto e-mail od Jeffa: Nigdy nie dokonałem kradzieży sklepowej, ale moja córka, wówczas nieletnia, została złapana kilka lat temu na kradzieży kurtki z lokalnego sklepu odzieżowego. Musiałem po nią pojechać. Czekało tam na mnie dwóch policjantów i trzech pracowników ochrony sklepu. Skończyło się na tym, że kosztowało mnie to 300 dolarów za kurtkę za 50 dolarów, którą sklep zachował.

Zapytałem moją córkę dlaczego. Chętnie zapłaciłbym za kurtkę. Powiedziała, że po prostu chciała to zrobić. Firma windykacyjna nie miała współczucia, ale sieć domów towarowych nie jest już w biznesie. Zobaczmy, czy uda nam się włączyć do rozmowy kolejnego rozmówcę. To jest Sara(ph), Sara na linii z nami z Madison, Mississippi.

SARA: Cześć. Tak, zostałam aresztowana kilka lat temu za kradzież sklepową, myślę, że kurtki. Jestem z Mississippi, więc zakładam, że w Alabamie jest podobnie. Ale zostałam aresztowana w centrum handlowym, i oni tak jakby – wyprowadzili mnie w kajdankach. To było upokarzające. Pojechali też do innego domu towarowego i zgarnęli panią w wieku 60 lat, która ukradła około 600 dolarów, więc została oskarżona o przestępstwo.

CONAN: Więc byłaś odpowiednikiem wrzucenia do zbiornika dla pijanych, jak sądzisz.

(LAUGHTER)

SARA: Tak, w pewnym sensie. To było – jak już mówiłam, to było upokarzające doświadczenie. Musiałam być na zwolnieniu warunkowym przez sześć miesięcy i nigdy więcej tego nie zrobiłam. To mnie przeraziło. Myślę więc, że system społeczny – system sprawiedliwości zadziałał.

CONAN: Myślę, że tak. Bardzo dziękuję za rozmowę, Saro.

SARA: Dzięki.

CONAN: To ciekawe, że mówi o kobiecie, która została aresztowana za przestępstwo. Sędzio, mówiłaś przed chwilą o tych facetach, którzy przyprowadzają furgonetki i wysyłają dzieci, wiedząc, że dostaną mniejsze kary, bo są nieletni. Są też – i tak, większość ludzi, którzy to robią to dorośli, którzy robią to na zasadzie chwila po chwili, ale są też profesjonaliści, ludzie, którzy robią to na życie.

BISHOP: Bez wątpienia są, i zazwyczaj ci profesjonaliści mają techniki, które są bardzo niezwykłe. Mogą mieć pudełko ze składaną pokrywą, w którym mogą trzymać towary. Jedną z wielkich rzeczy są teraz te urządzenia wykrywające, które są na najdroższych ubraniach, które kiedy przechodzisz – lub wychodzisz przez drzwi, wydają sygnał dźwiękowy, jeśli ich nie zdejmiesz.

I teoretycznie powinny być zdjęte przy kasie. Ale teraz, tak jak są hakerzy, którzy mogą dostać się do każdego komputera, są ludzie, którzy mogą tworzyć urządzenia, które zabierają to urządzenie wykrywające w sklepie. Więc niektóre stany, jak Maryland, który uchwalił prawo, jeśli tylko zostaniesz złapany z jednym z tych urządzeń, niezależnie od tego, czy coś ukradniesz, czy nie, to jest to przestępstwo samo w sobie.

Więc jest kilku wyrafinowanych przestępców, ale myślę, że większość z nich w moim sądzie to ludzie, którzy, jak twój pierwszy rozmówca, którzy nie wiedzą, dlaczego to zrobili. Nie potrafią mi wyjaśnić w sądzie, dlaczego to zrobili. Ale moim zdaniem – i słyszy się o kleptomanach. Ale moim zdaniem, wiele z nich to po prostu ludzie, którzy – ja to nazywam – tworzą swoje własne okazje. Czują, że pobierają zbyt wysokie opłaty, że, wiesz, muszą je trochę wyrównać. Więc mogą zapłacić za wiele towarów i wziąć jeden przedmiot.

CONAN: To było znane jako zniżka na pięć palców, kiedy dorastałem. Tak.

(LAUGHTER)

BISHOP: To prawda. To jest – masz rację.

CONAN: Zobaczmy, czy mamy inny rozmówca w. To jest Satvir(ph) z Tucson.

SATVIR: Tak. Witam. Dziękuję za przyjęcie mojej rozmowy. Mam teraz 62 lata, ale kiedy miałem 13 lat w 1963 roku, zostałem złapany za kradzież sklepową z dziewczyną w sklepie Ohrbacha. Było nam dość wstyd, bo strażnicy zabrali nas do pokoju i kazali nam zdjąć wszystkie ubrania i stać nago przez jakiś czas, zanim wezwali policję.

CONAN: Mój Boże. Nie jestem pewien – czy to podpada pod kategorię rozsądku, panie sędzio?

BISHOP: Nie, to nie. W rzeczywistości, wiesz, handlowcy są bardzo nerwowy o odpowiedzialności cywilnej. I zazwyczaj wykraczają poza to, co jest rzeczywiście konieczne. Samo przestępstwo w każdym stanie nie jest – niektórzy myślą, że trzeba wyjść ze sklepu z towarem lub przejść do kasy z towarem. Ale przestępstwo kradzieży sklepowej jest wtedy, gdy po prostu bierzesz przedmiot i ukrywasz go. Kiedy ją ukryjesz, to tak jakbyś powiedział reszcie świata, że to jest moje, i wtedy właśnie dochodzi do przestępstwa. Więc wyniesienie go ze sklepu nie jest warunkiem koniecznym. Ale jeśli użyją nierozsądnej siły, ponoszą odpowiedzialność cywilną.

Każdy stan ma ustawę o ochronie kupca lub tarczy kupca, która zasadniczo mówi, że dopóki mają prawdopodobny powód, by sądzić, że zabrałeś coś ze sklepu, są chronieni przed pewnymi deliktami i przestępstwami: bezprawnym uwięzieniem lub bezprawnym zatrzymaniem, fałszywym aresztowaniem. Ale to wymaga istnienia prawdopodobnej przyczyny. Myślę jednak, że przeszukanie rozbierane z pewnością nie byłoby uznane za rozsądne. Większość sklepów nie pozwoliłaby nawet pracownikowi płci męskiej przeszukać pracownika płci żeńskiej.

CONAN: A Ann Zimmerman, wiem, że w twojej historii były skargi nie tylko na taktykę agencji windykacyjnych, ale także na niektóre taktyki stosowane przez strażników.

ZIMMERMAN: Tak. Niektórzy z nich byli przetrzymywani bardzo długo. Byli zastraszani. Zmuszono ich również do podpisania dokumentów, które mówiły, że nie wolno im robić zakupów w tym sklepie przez trzy lata, nawet jeśli nie udowodniono im, że cokolwiek zabrali. A te – niektóre z tych dzieciaków były tak przerażone, że podpisałyby wszystko, byle tylko się stamtąd wydostać.

CONAN: Satvir, bardzo dziękuję za rozmowę.

SATVIR: Nie ma za co. A tak przy okazji, nigdy nie zostałem o nic oskarżony.

ZIMMERMAN: Racja.

CONAN: Rozmawiamy o przestępstwie kradzieży sklepowej. Co się stanie, gdy zostaniesz złapany? Słuchacie Państwo TALK OF THE NATION, z NPR News. Naszymi gośćmi są Brad Bishop, profesor prawa w Cumberland School of Law na Uniwersytecie Samforda w Birmingham, sędzia miejski w mieście Hoover w Alabamie, ekspert w dziedzinie kradzieży sklepowych. Jest z nami również Ann Zimmerman, reporterka Wall Street Journal, która napisała artykuł na ten temat cztery lata temu i dostaje telefony w tej sprawie od ludzi takich jak my.

(LAUGHTER)

CONAN: Zobaczmy, czy uda nam się włączyć do rozmowy kolejnego rozmówcę. A to jest Annie, Annie z Prescott w Arizonie.

Cześć. Moja historia jest taka, że miałam około 20 lat, kiedy zostałam aresztowana w Sears. I to było dość szybko, bo zabrali mnie z powrotem, trochę ze mną porozmawiali. Potem postawili mi zarzuty, ale wypuścili mnie i musiałem iść do sądu. Kiedy poszedłem do sądu, sędzia dał mi wybór pomiędzy zapłaceniem grzywny i innych opłat, a wycofaniem oskarżenia pod warunkiem, że wezmę udział w sesjach terapeutycznych, co uczyniłem. Odbyłem je.

CONAN: A ile ich było? Czy to był uciążliwy wymóg?

ANNIE: Nie, naprawdę nie był. I to było – chcę powiedzieć, że to było około sześciu – to było dawno temu, ale około sześciu sesji. Ale to, co mnie zainteresowało, to fakt, że byłam wtedy w agresywnym związku, a rozmawiając z terapeutą i otrzymując od niego informacje zwrotne, czułam, że sprawuję kontrolę nad swoim życiem, którego w innym przypadku nie miałam.

CONAN: Ach, interesujące.

ANNIE: Więc wiele się z tego nauczyłam i nigdy więcej tego nie zrobiłam.

CONAN: A co to był za przedmiot, który próbowałaś ukraść?

ANNIE: Ja – nawet nie – nie pamiętam na pewno. Chcę powiedzieć, że to były ubrania dziecięce.

CONAN: Tak. Cóż, bardzo dziękuję za rozmowę, Annie.

ANNIE: OK.

CONAN: I, sędzio, chciałem cię jeszcze raz zapytać: Widzieliśmy w innych kontekstach, że osoby przyłapane na prowadzeniu samochodu pod wpływem alkoholu, na przykład, w niektórych miejscach – i wiem, że Kalifornia jest jednym z nich – będą musiały uczęszczać na zajęcia dotyczące alkoholu. Czy istnieją podobne rodzaje rzeczy dla kradzieży sklepowych?

BISHOP: Tak. I w rzeczywistości, w naszym sądzie, mamy to, co nazywa się odroczonym oskarżeniem. I szczególnie w przypadku młodych ludzi wolimy, aby chodzili na zajęcia, a są to specjalne zajęcia organizowane przez organizacje, aby pomóc młodym ludziom uświadomić sobie, dlaczego to zrobili, dlaczego nie powinni tego robić. I, oczywiście, wiesz, kradzież jest przestępstwem związanym z moralnością. To poważne wykroczenie. Nawet jeśli ukradniesz bardzo małą kwotę, to nadal jest to kradzież. I są też inne poważne konsekwencje. Na przykład, jeśli masz zarzut kradzieży, a jesteś imigrantem, możesz zostać deportowany.

Miałem kilka spraw, w których ludzie przychodzili i oni – prokurator mówił, słuchaj, jeśli chcesz to załatwić dziś wieczorem, możesz przyznać się do winy i zapłacić $250 grzywny oraz koszty sądowe, a nie pójdziesz do więzienia. I oni chętnie się przyznają. A potem po latach, kiedy to się pojawia w Homeland Security, dostają list, w którym mówią: zgłoś się, wiesz, do urzędu imigracyjnego. Więc to jest poważna sprawa. Ale nasza filozofia jest taka, że jeśli uda ci się nakłonić ich do wzięcia udziału w tych zajęciach i sprawa zostanie oddalona, to nie ma tego w ich kartotece, nawet jeśli przekroczyli 18 rok życia.

CONAN: Oto e-mail, który mamy od Cindy: Moja młodsza siostra została złapana na kradzieży w sklepie Sally Beauty Supply, kiedy miała 17 lat. Ukradła trochę lakieru do paznokci. Teraz ma 22 lata i żałuje tego. Kiedy stara się o pracę, jej akta są widoczne. Straciła przez to wiele możliwości zatrudnienia. Musiała zapłacić grzywny i zmierzyć się z kompromitacją swojego nazwiska w bibule policji w rodzinnym mieście. Nie kradnij w sklepie, bo możesz za to płacić przez długi, długi czas. To nie jest tego warte. Jeszcze raz, dzięki Cindy za to. I Brad Bishop, dziękuję bardzo za poświęcony czas.

BISHOP: Cóż, dziękuję.

CONAN: I mam nadzieję, że nigdy nie spotkam się z tym w kontekście zawodowym.

(LAUGHTER)

BISHOP: Cóż…

CONAN: Brad Bishop…

BISHOP: Nie sądzę, że tak będzie.

CONAN: Sędzia Bishop jest sędzią miejskim w mieście Hoover, Alabama, profesorem prawa w Cumberland School of Law na Uniwersytecie Samforda w Birmingham. Dołączył do nas ze stacji członkowskiej WBHM w Birmingham. I nasze podziękowania dla Ann Zimmerman, jak również. Dziękujemy za poświęcony nam czas.

ZIMMERMAN: Dziękuję.

CONAN: Ann Zimmerman, reporterka Wall Street Journal zajmująca się handlem detalicznym. Kiedy wrócimy po krótkiej przerwie, prokurator generalny Eric Holder ogłosił kilka aktów oskarżenia i miliardy dolarów kary dla BP za wyciek ropy w 2010 roku. Prokurator generalny powiedział, że śledztwo jeszcze się nie skończyło. Po krótkiej przerwie porozmawiamy o ugodzie. Zostań z nami. Jestem Neal Conan. TALK OF THE NATION, z NPR News.

Copyright © 2012 NPR. Wszelkie prawa zastrzeżone. Odwiedź nasze warunki korzystania z witryny i strony z zezwoleniami pod adresem www.npr.org, aby uzyskać więcej informacji.

NPR transkrypcje są tworzone w pośpiechu przez Verb8tm, Inc, wykonawcę NPR, i produkowane przy użyciu zastrzeżonego procesu transkrypcji opracowanego przez NPR. Tekst ten może nie być w swojej ostatecznej formie i może być aktualizowany lub poprawiany w przyszłości. Dokładność i dostępność mogą się różnić. Autorytatywnym zapisem programów NPR jest zapis audio.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *