Psychology Today
ródło: Wavebreakmedia/
Jedną z najbardziej znanych koncepcji w psychologii jest Wzorzec Zachowania Typu A, charakteryzujący się skrajną konkurencyjnością, niecierpliwością i potrzebą perfekcji. Chociaż przypisanie A do syndromu było arbitralne w tamtym czasie, etykieta przylgnęła do niego, być może dlatego, że jest tak wyraźna i łatwa do zapamiętania. Termin ten jest ponadto trafnie nazwany, ponieważ osoby o wysokim poziomie tej cechy prawdopodobnie konsekwentnie dążyły do uzyskania oceny A w szkole (lub, co gorsza, piątki z plusem). Po zidentyfikowaniu Typu A we wczesnej literaturze dotyczącej stresu, wkrótce pojawił się Typ B jako przeciwieństwo Typu A. Osobowość Typu C została zidentyfikowana jako „sumienna” jednostka, przywiązująca wagę do dokładności i jakości w porównaniu z typem A, który nalega na szybkie załatwianie spraw.
Alfabetyczna lista typów osobowości kończy się czwartą kategorią, nazwaną Typem D od distressed. Osoby w tej grupie są prawdopodobnie niespokojne, samotne, a może nawet straumatyzowane, z których wszystkie powodują, że ich zdrowie psychiczne cierpi. Osoby te mogą być również podatne na choroby układu krążenia, ale z innych powodów niż wysoce zestresowany i presji czasu Typ A. Ludzie wysokie w Typ D cech lęku i depresji mają złe rokowania, gdy rozwija się choroba niedokrwienna serca, w którym dopływ krwi jest odcięty do serca, produkując ból w klatce piersiowej (angina). Paradoksalnie, osoby typu D mogą w rzeczywistości nie doświadczać lęku i depresji pod względem stanu nastroju (jak się czują), ponieważ tłumią swoje negatywne emocje. Próbując zapanować nad swoimi negatywnymi uczuciami, jedynie zaostrzają swoje ryzyko chorób serca.
Jak zauważa Michael Allen i współpracownicy z University of Northern Colorado (2018), o osobowości typu D można myśleć jako o obejmującej wysoki poziom negatywnej afektywności (NA) w połączeniu z wysokim poziomem zahamowania społecznego (SI). Allen i wsp. uważają, że osoby o wysokim poziomie cech osobowości typu D prawdopodobnie wykazują bardziej ogólnie wysoki poziom zahamowania behawioralnego (BI), definiowanego jako tendencja do unikania lub wycofywania się z nowych sytuacji. BI predysponuje jednostkę do rozwoju zaburzeń związanych z lękiem, jeśli jest ona narażona na pewne stresory środowiskowe. Na przykład personel wojskowy o wysokim poziomie BI jest bardziej narażony na wystąpienie zespołu stresu pourazowego (PTSD) niż jego koledzy, którzy nie mają takiego temperamentu.
Allen i jego współautorzy proponują, że BI działa predysponująco na jednostki do psychologicznego dystresu poprzez model „uczenia się okluzji”, który tworzy silniejszą reakcję na bodźce sygnalizujące awersyjne wydarzenie. Klasyczne warunkowanie mrugania oczami stanowi eksperymentalny model tego procesu. Określony dźwięk sam w sobie nie spowoduje mrugnięcia oka, ale jeśli dźwięk ten zostanie połączony z bodźcem awersyjnym, takim jak podmuch powietrza, powieka zacznie mrugać tylko na ten dźwięk, gdy proces uczenia się zostanie utrwalony. Przyczyną tej wyuczonej reakcji, jak proponują naukowcy z University of Northern Colorado, jest aktywacja części mózgu znanej jako amygdala, wraz z innym pobliskim regionem mózgu, hipokampem, który jest zaangażowany w konsolidację pamięci.
Badania Allena i wsp. skupiły się na rozszerzeniu pojęcia uczenia się diateza na osobowość typu D z jej dodatkowym komponentem negatywnej afektywności, która z kolei może być związana z redukcją hipokampa. Chociaż BI powinno zwiększać aktywację amygdali, a tym samym zwiększać tempo warunkowania mrugania oczami, efektem osobowości typu D byłoby zmniejszenie krzywej uczenia się warunkowania mrugania oczami dzięki zmniejszonej objętości hipokampa (gorsza pamięć).
Zespół badawczy wystawił swoją próbę 89 studentów college’u (63 kobiety) na procedurę warunkowania mrugania oczami, w której ich reakcje na mruganie oczami służyły jako zmienna wynikowa. Wypełnili oni również miary BI (Gladstone & Parker, 2005) i osobowości typu D (Denollet, 2005). Pytania w skali BI obejmowały: „Czy masz tendencję do obserwowania nieznajomych najpierw z dystansu, zanim będziesz w stanie się wmieszać?”; „Czy masz tendencję do przedstawiania się nowym ludziom?” (odwrotnie punktowane); oraz „Czy woli Pan/Pani własne towarzystwo od towarzystwa innych?”
14 pozycji w pomiarze osobowości typu D, które oceniają negatywną afektywność, obejmowało: „Często jestem w złym nastroju”; „Często zdarza mi się martwić o coś”; oraz „Często robię zamieszanie z powodu nieistotnych rzeczy”. Pytania dotyczące zahamowań społecznych w skali Typu D są podobne do tych mierzących BI, np. „Trudno mi rozpocząć rozmowę.”
Jak przewidywali autorzy, osoby o wysokim poziomie zarówno komponentów BI, jak i SI w pomiarze osobowości Typu D wykazywały szybsze warunkowanie mrugania oczami, wspierając ideę, że osoba zahamowana społecznie jest bardzo czujna na bodźce w środowisku. Wyniki dotyczące negatywnej afektywności były mniej jednoznaczne, ponieważ nie było różnicy w szybkości warunkowania u osób sklasyfikowanych jako wysokie i niskie w tej składowej miary osobowości typu D. Ostrzegając, że potrzebne są dalsze badania, autorzy zauważyli: „Wygląda na to, że NA działa jak uszkodzenie hipokampa (s. 99)”, co potwierdzałoby tezę, że depresja ma podłoże neuronalne.
Z wyników tego badania wynika, że osobowość typu D, a zwłaszcza jej składnik zahamowany, wydaje się mieć znaczenie dla ogólnego zdrowia psychicznego jednostki, poza związkiem z chorobami serca. Wzmożona czujność, która reprezentuje hamowanie społeczne, testowane w tym badaniu poprzez paradygmat warunkowania, oznacza, że, jak konkludują autorzy, istnieje „zwiększone ryzyko rozwoju zaburzeń lękowych u osób podatnych na lęk, gdy są one narażone na bodźce awersyjne” (s. 101).
Podsumowując, można zauważyć, że osobowość typu D jest mierzalnym bytem, który objawia się w określonym wzorcu reakcji na paradygmat warunkowania klasycznego. Fakt, że jest to „prawdziwy” konstrukt osobowościowy sugeruje, że warto zwrócić uwagę na to, czy Ty lub ktoś, na kim Ci zależy, ma takie skłonności. Zdrowie psychiczne i fizyczne są ze sobą ściśle powiązane, a znalezienie spełnienia w życiu oznacza dążenie do maksymalizacji obu.