Recenzja Nvidia Shield TV (2019): Ten świetny streamer multimedialny jest wciąż tylko trochę nerdowski
W ciągu ostatnich czterech lat Nvidia Shield TV ugruntowała swoją pozycję jako świetny odtwarzacz strumieniowy wideo dla geeków. Choć nie był tak dopracowany jak Apple TV, Fire TV czy Roku, oferował wiele ciekawych funkcji dla zaawansowanych użytkowników, takich jak możliwość wykorzystania go jako serwera Plex lub – z niedrogim kluczem sprzętowym – nawet jako inteligentnego huba domowego.
Teraz Nvidia zaktualizowała Shield TV o nowy design, niższą cenę początkową, znacznie lepszego pilota i naprawdę imponującą funkcję AI upscaling, która wyostrza filmy HD na telewizorach 4K. Przy cenie 150 dolarów, to wciąż drogi streamer multimedialny, ale nowe funkcje powinny uczynić go atrakcyjnym nawet dla nie-nerdów.
Ciągle, niektóre oznaki wewnętrznego maniactwa Shield pozostają. Uzyskanie jak najwięcej z Shield TV wymaga trochę grzebania w menu, a bazowe oprogramowanie Android TV nadal czuje się jak praca w toku. Choć łatwiej jest go polecić szerszej publiczności niż starego Shielda, nie jest on wyraźnym zwycięzcą w porównaniu z innymi streamerami z wyższej półki, w tym Apple TV 4K, Fire TV Cube i Roku Ultra.
Wybierz swojego Shielda
Nowy Nvidia Shield TV występuje w dwóch formach, ale oba wyposażone są w ten sam zaktualizowany procesor, Nvidia Tegra X1+. Więcej na ten temat za chwilę.
Prezentowana tutaj wersja za 150 dolarów to tuba z szarego plastiku o wymiarach 6,5 cala długości i 1,57 cala średnicy. Z jednej strony znajduje się port HDMI i gniazdo kart microSD, a z drugiej złącze zasilania i gniazdo ethernetowe. Posiada również przycisk, który wyzwala dźwięk na pilocie, aby pomóc Ci go znaleźć. Wewnątrz znajduje się 8 GB pamięci masowej i 2 GB pamięci RAM.
Według Nvidii, rurowa konstrukcja ma leżeć na podłodze obok innych kabli A/V, ale nie jestem przekonany do tego pomysłu. Ukrycie Shielda poza zasięgiem może utrudnić odbiór Wi-Fi i uniemożliwić korzystanie z przycisku zdalnego wykrywania urządzenia, ale umieszczenie tuby na zewnątrz wygląda po prostu niezręcznie, z kablami wystającymi z obu końców.
Jeśli wolisz starą, prostokątną konstrukcję Shielda, nadal istnieje w nowym Shield TV Pro (200$ w Amazon). Nie ma gniazda kart microSD lub przycisk zdalnego wizjera, ale ma parę portów USB do podłączenia zewnętrznych dysków twardych, kontrolerów gier, tunerów telewizyjnych lub innych akcesoriów. Ma też więcej pamięci masowej i RAM niż tuba: 16GB i 3GB odpowiednio, dopasowując się do poprzedniej generacji Shield TV box. Jako taki, jest to jedyny z dwóch modeli, który może podwoić jako serwer Plex, hub SmartThings, lub over-the-air DVR.
W obu przypadkach, dostajesz urządzenie, które może strumieniowo w 4K HDR, z obu Dolby Vision HDR i Dolby Atmos dekodowania dźwięku. Pierwszy z nich może zoptymalizować bardziej żywe kolory wideo HDR na podstawie sceny po scenie, podczas gdy drugi wreszcie pozwala na obiektowych ścieżek dźwiękowych w Netflix. Niestety, Nvidia pominęła wsparcie dla HDR10+, niezastrzeżonej alternatywy dla Dolby Vision, która jest dostępna głównie w niektórych filmach Amazon Prime, i nie obsługuje filmów z YouTube w HDR.
Nowy chip, nowe sztuczki
Wydajność nigdy nie była problemem z poprzednim Shieldem, który nawet dziś utrzymuje się jako jeden z najszybszych boxów streamingowych na rynku. Mimo to Nvidia wyposażyła nowego Shielda w układ Tegra X1+, który jest o 25 procent szybszy. Wzrost prędkości nie jest tak naprawdę zauważalny w codziennym użytkowaniu, ale jest niezbędny do zasilania nowej Shield’s AI upscaling.
Ta funkcja rozwiązuje prawdziwy problem ze strumieniowaniem wideo dzisiaj: Nawet na telewizorze 4K, większość treści nadal strumieniuje w 1080p lub 720p, więc rzadko wykorzystujesz w pełni fantazyjny panel, za który zapłaciłeś. Podczas gdy większość telewizorów ma swoje własne podstawowe algorytmy skalowania, które mogą wypełnić niektóre szczegóły w treściach innych niż 4K, Nvidia poszła o krok dalej, trenując model głębokiego uczenia, aby przewidzieć różnicę między przeskalowaną a rzeczywistą treścią 4K. Model ten następnie działa w czasie rzeczywistym na Shield, gdzie stara się wypełnić luki jakościowe w oparciu o to, czego się nauczył.
W praktyce oznacza to, że krawędzie stają się ostrzejsze, szczegóły twarzy mniej rozmyte, a kosmyki włosów bardziej zdefiniowane. Nvidia z dumą prezentuje tę technologię, włączając w to „tryb demonstracyjny”, który pozwala na przełączanie trybu AI lub oglądanie go obok siebie z tradycyjnym skalowaniem. Przechodząc tam i z powrotem, różnica jest często oczywista, zwłaszcza jeśli znajdujemy się nieco bliżej telewizora lub oglądamy materiały 720p na YouTube. Puryści wideo mogą sprawić, że upscaler będzie mniej agresywny lub całkowicie go wyłączyć, ale nigdy nie uznałem tego za konieczne.
Technologia szybko mnie przekonała, ale chciałbym, żeby działała z większą ilością typów treści i na więcej sposobów. Jak na razie nie można skalować wideo 60 klatek na sekundę, takich jak sport na żywo, ani konwertować treści o standardowym zakresie dynamicznym do HDR.
Dzięki Bogu, naprawili pilota
Innym ważnym usprawnieniem w nowym Shield TV jest pilot zdalnego sterowania. Zniknął zbyt smukły profil poprzedniego Shielda, który łatwo wślizgiwał się między poduszki kanapy; w jego miejsce pojawił się trójkątny projekt, który jest wygodny do trzymania i ma pewną wagę.
Jeszcze lepiej, Nvidia zrezygnowała z irytującego, dotykowego paska regulacji głośności w starym pilocie na rzecz rzeczywistych przycisków głośności i zasilania, dodając jednocześnie dedykowane klawisze szybkiego przewijania do przodu i do tyłu. Jest też programowalny przycisk na górze, który może uruchamiać aplikacje, otwierać menu ustawień, wyciszać głośność, przełączać skalowanie AI i wiele innych. Niektórzy mogą mieć zastrzeżenia do dużego przycisku Netflix na dole, ale ten również można nieoficjalnie przemapować.
Pilot Shield zawiera również podświetlane przyciski, które od dawna są obecne w pilotach kablowych, ale do tej pory nie trafiły do odtwarzaczy strumieniowych. Znajdziesz nawet małe podniesione grzbiety na pilocie przycisków odtwarzania i mikrofonu, dzięki czemu można znaleźć drogę bez odrywania wzroku od ekranu. Układ tego pilota nie jest idealny – wciąż nie jestem przyzwyczajony do pionowego układu przycisków szybkiego przewijania do przodu, pauzy i przewijania do tyłu – ale to wciąż jeden z najlepszych pilotów do odtwarzania strumieniowego, z jakich korzystałem.
Ustawienie
Na papierze wszystko to składa się na to, co powinno być najlepszym high-endowym urządzeniem do odtwarzania strumieniowego, jakie można kupić. Brakuje mu tylko tej bezwarunkowej rekomendacji z powodu ogólnego braku dopracowania oprogramowania.
Oto przykład tego, co miałem na myśli wcześniej, mówiąc o potrzebie majstrowania: Po skonfigurowaniu Shield TV zauważyłem, że nie strumieniuje on Dolby Vision HDR, mimo że mój telewizor Vizio go obsługuje. Grzebiąc w ustawieniach wyświetlacza Shielda, znalazłem przełącznik Dolby Vision, który trzeba było włączyć. Musiałem również odwiedzić menu ustawień, aby włączyć kontrolę podczerwieni nad głośnością i funkcjami zasilania mojego telewizora za pomocą pilota. Podczas gdy nie są to duże irytacje, każda inna platforma streamingowa obsługuje te kroki konfiguracyjne automatycznie.
Więcej dokuczliwe są niespójności w Shield’s bazowym oprogramowaniu Android TV.
Być uczciwym, Android TV jest o wiele lepszy niż kilka lat temu, z dużo mniejszą ilością luk w katalogu aplikacji. I również bardzo podoba mi się pomysł za Android TV na ekranie głównym, który może pokazać, co jest na aplikacjach takich jak Netflix, Hulu, i YouTube na pierwszy rzut oka. I w przeciwieństwie do ekranów głównych na Roku i Fire TV, Shield’s nie jest obwieszony banerami reklamowymi.
Still, to frustrujące, gdy aplikacje nie wykorzystują w pełni funkcji Android TV. Rząd ekranu głównego Pluto TV, na przykład, zawsze zaleca hiszpańskojęzyczne kanały, które nigdy nie oglądałem, a Channels DVR czasami zapomina odświeżyć swoją listę programów na żywo. Co gorsza, rząd ekranu głównego Amazon Prime zniknął z Shield całkowicie po tym, jak był dostępny na oryginalnym, i nikt nie może mi wyjaśnić, dlaczego. Android TV ma również „Play Next” wiersz, który ma wymieniać pokazy jesteś obecnie ogląda, ale prawie żadnych popularnych aplikacji go wykorzystać. Dla porównania, Apple TV i Fire TV wciąż wykonują lepszą robotę przy wynurzaniu rzeczy do oglądania, podczas gdy Roku jest bez równych sobie w podkreślaniu darmowej zawartości.
Kontrola głosowa Google Assistant jest również punktowa. Pilot głosowy Tarczy jest świetny do dogłębnego wyszukiwania gatunków, inteligentnej kontroli domu i ogólnych informacji, a nawet może uruchomić zawartość bezpośrednio w niektórych aplikacjach, takich jak Netflix i YouTube. Mimo to, Alexa firmy Amazon obejmuje znacznie więcej usług strumieniowych, w tym Amazon Prime i Hulu. I choć Shield ma obsługiwać polecenia głosowe bez użycia rąk z głośnika Google Home, wciąż nie mogę dostać to do pracy z Netflix. Jeśli jesteś w idei pudełka strumieniowego sterowanego głosem, Fire TV Cube jest lepszą opcją.
Odpowietrzając się na tym wszystkim, Nvidia Shield TV nadal zapewnia najlepsze wrażenia z Android TV z każdego urządzenia dzisiaj – z dużym marginesem. Na innych urządzeniach, natknąłem się na problemy z frame-rate, janky wydajność, niewiarygodne wsparcie Chromecast, i dziwne luki w kompatybilności aplikacji. Żaden z tych problemów nie przejawia się na nowym Nvidia Shield TV.
Nvidia również wykracza poza inne urządzenia Android TV w zakresie funkcji oprogramowania. Posiada menu multitaskingu (wywoływane przez dwukrotne dotknięcie przycisku home), dzięki czemu można szybko przełączać się między aplikacjami, a do sterowania podstawowym odtwarzaniem można użyć inteligentnego głośnika zasilanego przez Alexę. Aplikacja zdalnego sterowania firmy Nvidia dla telefonów z systemem Android jest lepsza niż wersja Google’a, z panelem szybkiego uruchamiania aplikacji i gładzikiem, którego można używać do sterowania bocznymi aplikacjami. Jeśli masz kontroler Bluetooth, Shield jest nawet przyzwoitym systemem do gier z usługą strumieniową Nvidia’s GeForce Now, strumieniowaniem PC-to-Shield, a także przyzwoitym wyborem gier do pobrania.
Już nie tylko dla nas nerdów
W mojej recenzji poprzedniego Nvidia Shield TV z 2017 roku przekonywałem, że jego siła tkwiła w tym, że nie zaspokajał najniższego wspólnego mianownika. Nawet jeśli nie było to najbardziej przyjazne dla użytkownika lub opłacalne pudełko strumieniowe, pozwalało na osiągnięcie rzeczy, których żadne inne produkty nawet nie próbowały.
Te ifs i buts nie są już całkiem tak konieczne. Android TV nadal ma pewne zalegające problemy, które mogą uczynić Apple TV 4K, Fire TV Cube, lub Roku Ultra lepsze opcje dla niektórych użytkowników, ale jest to znacznie lepsza platforma niż to było kilka lat temu. A jeśli możesz tolerować niedogodności, które pozostają, otrzymasz superszybką wydajność, imponujący upscaling 4K, solidny HDR, obsługę ścieżek dźwiękowych opartych na obiektach i pilota, który podnosi poprzeczkę dla innych odtwarzaczy strumieniowych.
Nvidia Shield TV to wciąż świetny odtwarzacz strumieniowy dla maniaków – zwłaszcza jeśli zdecydujesz się na wersję „Pro” za 200 USD – ale jest to również wzorcowy odtwarzacz strumieniowy wysokiej klasy dla wszystkich innych.