Articles

Wszystko ciche na froncie zachodnim

Wszystko ciche na froncie zachodnim jest opowiadane przez Paula Bäumera, młodego człowieka w wieku dziewiętnastu lat, który walczy w armii niemieckiej na froncie francuskim w I wojnie światowej. Paul i kilku jego przyjaciół ze szkoły wstąpili do armii dobrowolnie po wysłuchaniu poruszających patriotycznych przemówień ich nauczyciela, Kantorka. Ale po dziesięciu tygodniach brutalnego szkolenia w rękach małostkowego, okrutnego kaprala Himmelstossa i niewyobrażalnej brutalności życia na froncie, Paweł i jego przyjaciele zdają sobie sprawę, że ideały nacjonalizmu i patriotyzmu, dla których się zaciągnęli, to tylko puste frazesy. Nie wierzą już, że wojna jest chwalebna i honorowa, i żyją w ciągłym fizycznym strachu.

Kiedy kompania Paula otrzymuje krótkie zwolnienie po dwóch tygodniach walki, z pierwotnej 150-osobowej kompanii wraca z frontu tylko osiemdziesięciu ludzi. Kucharz nie chce dać ocalałym racji żywnościowych, które były przeznaczone dla zmarłych, ale w końcu zgadza się na to; mężczyźni cieszą się więc dużym posiłkiem. Paul i jego przyjaciele odwiedzają Kemmericha, byłego kolegę z klasy, któremu niedawno amputowano nogę po tym, jak zapadł na gangrenę. Kemmerich powoli umiera, a Müller, inny dawny kolega z klasy, chce mieć buty Kemmericha dla siebie. Paul nie uważa Müllera za nieczułego; podobnie jak inni żołnierze, Müller po prostu pragmatycznie zdaje sobie sprawę, że Kemmerich nie potrzebuje już swoich butów. Przeżycie agonii wojny, zauważa Paul, zmusza do nauczenia się odcięcia od emocji takich jak żal, współczucie i strach. Niedługo po tym spotkaniu Paul wraca do łóżka Kemmericha, gdy ten umiera. Na prośbę Kemmericha, Pault przenosi jego buty do Müllera.

Grupa nowych rekrutów przybywa, by wzmocnić firmę, a przyjaciółka Paula, Kat, przygotowuje gulasz z wołowiny i fasoli, który robi na nich wrażenie. Kat mówi, że jeśli wszyscy ludzie w armii, w tym oficerów, były wypłacane takie same płace i dał takie samo jedzenie, wojny byłyby zakończone natychmiast. Kropp, inny z byłych kolegów Pawła, mówi, że nie powinno być żadnych armii, on twierdzi, że przywódcy narodushould zamiast walczyć ich spory z klubów. Tjaden, członek kompanii Paula, ogłasza, że okrutny kapral Himmelstoss przybył, by walczyć na froncie.

Nocą mężczyźni wyruszają na wstrząsającą misję układania drutu kolczastego na froncie. Po tym makabrycznym wydarzeniu, ocalali żołnierze wracają do swojego obozu, gdzie zabijają wszy i myślą o tym, co zrobią pod koniec wojny. Niektórzy z nich mają wstępne plany, ale wszyscy zdają się czuć, że wojna nigdy się nie skończy. Paul obawia się, że gdyby wojna się skończyła, nie wiedziałby, co ze sobą zrobić. Na front przybywa Himmelstossar; kiedy mężczyźni go widzą, Tjaden obraża go. Porucznik wymierza im lekką karę, ale też poucza Himmelstossa o bezcelowości salutowania na froncie. Paul i Kat znajdują dom z gęsią i pieką gęś na kolację, ciesząc się rzadkim dobrym posiłkiem.

Kompania zostaje wciągnięta w krwawą bitwę z szarżującą grupą alianckich piechurów. Mężczyźni zostają rozerwani na strzępy, kończyny odcięte od tułowia, a gigantyczne szczury skubią martwych i rannych. Paul czuje, że w walce musi stać się zwierzęciem, ufając jedynie swoim instynktom, które utrzymają go przy życiu. Po bitwie, tylko trzydzieści dwa z osiemdziesięciu mężczyzn są nadal żywe. Mężczyźni dostają krótki odpoczynek w magazynie polowym. Paul i niektórzy z jego przyjaciół iść na pływalnię, coichends w rendez-vous z grupą francuskich dziewcząt. Paul desperacko pragnie odzyskać swoją niewinność z dziewczyną, ale czuje, że jest to niemożliwe.

Paul otrzymuje siedemnaście dni urlopu i wraca do domu, aby zobaczyć się z rodziną. W rodzinnym mieście czuje się niezręcznie i czuje się uciskany, nie może z nikim porozmawiać o swoich traumatycznych przeżyciach. Dowiaduje się, że jego matka umiera na raka, a Kantorek został wcielony do wojska, z czego czerpie pewną zimną satysfakcję. Odwiedza matkę Kemmericha i mówi jej, niezgodnie z prawdą, że śmierć jego syna była natychmiastowa i bezbolesna. Pod koniec przepustki Paul spędza jakiś czas na obozie szkoleniowym w pobliżu grupy rosyjskich jeńców wojennych. Paul czuje, że Rosjanie są ludźmi takimi jak on, a nie podludzkimi wrogami, i zastanawia się, jak wojna może uczynić wrogami ludzi, którzy nie żywią do siebie urazy.

Paul zostaje odesłany do swojej kompanii i ponownie spotyka się z przyjaciółmi. Kaiser, cesarz Niemiec, składa wizytę na froncie, a mężczyźni są rozczarowani, widząc, że jest on tylko krótkodystansowcem o słabym głosie. Podczas bitwy Paul zostaje oddzielony od swojej kompanii i zmuszony do ukrycia się w dziurze po pocisku. Francuski żołnierz wskakuje do dziury z nim, a Paul instynktownie dźga go nożem. Jak człowiek umiera powolną, bolesną śmiercią, Paul ma wyrzuty sumienia, że go zranił. Paul przegląda rzeczy żołnierza i dowiaduje się, że nazywał się on Gérard Duval i że miał w domu żonę i dziecko. Po powrocie do swojej kompanii Paul opowiada o tym zdarzeniu swoim przyjaciołom, którzy próbują go pocieszyć.

Paul i jego przyjaciele dostają łatwe zadanie: przez trzy tygodnie mają pilnować składu zaopatrzenia z dala od walk. Kiedy kolejna bitwa ma miejsce, Paul i Kropp są ranni i zmuszeni do przekupienia sierżanta-majora z cygarami, aby być umieszczony na pociąg szpitalny razem. W szpitalu, Paul przechodzi operację. Po operacji Paul ma krótki urlop w domu, zanim wróci do swojej kompanii.

Jak armia niemiecka zaczyna poddawać się nieubłaganej presji sił alianckich, przyjaciele Paula giną w walce jeden po drugim. Detering, jeden z bliskich przyjaciół Paula, próbuje zdezerterować, ale zostaje złapany i postawiony przed sądem wojskowym. Kat ginie, kiedy odłamek szrapnela rozcina mu głowę, podczas gdy Paul niesie go w bezpieczne miejsce. Jesienią 1918 roku Paul jest jedynym z grona przyjaciół, który jeszcze żyje. Żołnierze wszędzie szepczą, że Niemcy wkrótce się poddadzą i nadejdzie pokój. Paul zostaje otruty w ataku gazowym i otrzymuje krótki urlop. Rozmyśla o tym, że kiedy wojna się skończy, będzie zrujnowany na czas pokoju; wszystko, co zna, to wojna. W październiku 1918 roku, w dniu, w którym było bardzo mało walk, Paul zostaje zabity. W raporcie wojskowym z tego dnia czytamy po prostu: „Na froncie zachodnim spokój”. Skorpion Pawła ma spokojny wyraz twarzy, jakby z ulgą, że wreszcie nadszedł koniec.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *