Życie kulturalne
Środowisko kulturalne
Miejsce narodzin nowoczesnej prasy drukarskiej oraz wpływowych szkół filozoficznych i stylów artystycznych, Niemcy od dawna odgrywały ważną rolę w kulturze zachodniej, a sztuka była centralnym elementem niemieckiego wyobrażenia o sobie. Rzeczywiście, historyk Hagen Schulze zauważył, że
Naród niemiecki narodził się w umysłach inteligencji, jako jednostka kulturowa bez bezpośrednich związków z polityką. Było więc logiczne, że jego wielkimi bohaterami nie byli książęta i dowódcy wojskowi, jak we Francji i Anglii, lecz raczej zbiór poetów i filozofów…. Niezwykły rozkwit kulturalny Niemiec uczynił z nich nową Grecję, jak twierdzili zarówno Friedrich von Schiller, jak i Wilhelm von Humboldt – bezsilną, ale intelektualnie najwyższą.
Ten ideał upadł dopiero wtedy, gdy naród niemiecki zaczął eksperymentować z potęgą i ekspansją militarną, ale przez współczesnych niemieckich intelektualistów nadal jest hołubiony jako wzór godny naśladowania w nowej Europie.
W okresie zaborów Niemcy Zachodnie, jako spadkobiercy starszych regionów Niemiec, były kustoszem większej części bogatej spuścizny kulturalnej kraju. Większość niemieckich zabytków architektonicznych – z czasów rzymskich, średniowiecznego romańskiego i południowoniemieckiego baroku – znajdowała się w ich granicach, podobnie jak wiele wspaniałych bibliotek, archiwów i obiektów sztuki scenicznej. Wartburg Marcina Lutra, Weimar Johanna Wolfganga von Goethego, Lipsk Johanna Sebastiana Bacha; duża część przedwojennych niemieckich skarbów sztuki również znajdowała się w Niemczech Wschodnich, zwłaszcza w Berlinie Wschodnim i Dreźnie. Po podziale Niemiec wiele dóbr kultury pochodzących pierwotnie z sektora wschodniego zostało wywiezionych na Zachód lub do Rosji, która po zjednoczeniu z reguły odmawiała ich zwrotu. Na przykład szacuje się, że po II wojnie światowej wywieziono z Niemiec około 200 000 dzieł sztuki, a źródła niemieckie oceniają, że wywieziono ponad 4,6 mln książek; w rosyjskich zbiorach znajduje się m.in. biblia Gutenberga i tysiące dzieł z kolekcji wschodnioazjatyckiej Muzeum Berlińskiego. Niemniej jednak niektóre materiały, takie jak witraż z kościoła Mariackiego we Frankfurcie, zostały zwrócone. Wielu wschodnioniemieckich artystów, pisarzy i instytucji, w tym całe wydawnictwa, przeniosło się do Niemiec Zachodnich lub założyło tam swoje kolejne organizacje.
Pomimo podziału politycznego, niemiecka tradycja kulturowa i artystyczna pozostała niezmieniona. W świecie niemieckojęzycznym pisarz, malarz, kompozytor, dramaturg czy rzeźbiarz był Niemcem niezależnie od tego, czy posiadał paszport Republiki Federalnej, czy Republiki Demokratycznej. Ponadto w sztuce i literaturze przymiotnik deutsch („niemiecki”) nie ma ścisłych granic politycznych. I tak na przykład austriacki kompozytor Gustav Mahler, czeski powieściopisarz Franz Kafka, rumuński poeta Paul Celan i szwajcarski dramaturg Friedrich Dürrenmatt są uważani za „Niemców”, ponieważ ich twórczość mieści się w niemieckiej tradycji kulturowej.
W ciągu czterech dekad separacji nieuniknione było wystąpienie pewnych rozbieżności w życiu kulturalnym obu Niemiec. Obie podążały tradycyjnymi ścieżkami wspólnej niemieckiej kultury, ale Niemcy Zachodnie, oczywiście bardziej podatne na wpływy z Europy Zachodniej i Ameryki Północnej, stały się bardziej kosmopolityczne. I odwrotnie, Niemcy Wschodnie, choć pozostały zaskakująco konserwatywne w swoim przywiązaniu do niektórych aspektów tradycji, zostały silnie ukształtowane przez dyktat ideologii socjalistycznej o dominującej inspiracji sowieckiej. Państwo, jako praktycznie jedyny rynek zbytu dla produktów artystycznych, nieuchronnie miało ostatnie słowo.
Zaskakujące jest to, że komisarze kulturalni Niemiec Wschodnich niezłomnie chronili pewne zabytki kultury znajdujące się w granicach NRD – nawet jeśli ich proweniencja była królewska, arystokratyczna, liberalna, burżuazyjna lub religijna, a treść trudna do pogodzenia z aspiracjami „państwa robotników i chłopów”. Dom Goethego i Muzeum Narodowe Goethego przy Frauenplanstrasse w Weimarze zostały po wojnie starannie odrestaurowane i pieczołowicie utrzymywane; Thomanerchor przy kościele św. Tomasza w Lipsku, chór chłopięcy rozsławiony przez Bacha, nadal wykonywał kantaty i motety mistrza w stylu sprzed dwóch i pół stuleci; Drezno, choć zniszczone wojennymi bombardowaniami, postawiło sobie za priorytet odrestaurowanie opery; a zespoły muzyczne Niemiec Wschodnich, zwłaszcza Filharmonia Drezdeńska i Staatskapelle Dresdner, wraz z orkiestrami Gewandhaus i Rundfunk z Lipska, pozostały częścią głównego nurtu muzyki europejskiej, koncertując na Zachodzie i swobodnie wymieniając się wykonawcami, dyrygentami i producentami. Zauważono, że w okresie separacji Niemcy nie różniły się wcale w muzyce i tylko nieznacznie w literaturze i teatrze, za to gwałtownie w architekturze i sztukach plastycznych.