Articles

Czy powinnam mieć podwiązane jajowody razem z cesarskim cięciem?

Q: Jestem w ciąży z moim czwartym dzieckiem i rozważam wykonanie podwiązania jajowodów podczas planowanego cięcia cesarskiego. Czy jest to dobra opcja i czy muszę się martwić o zespół poporodowy po podwiązaniu jajowodów?

A: Jeśli jest Pani pewna, że nie będzie Pani chciała mieć kolejnego dziecka, jest to doskonały sposób na zapewnienie sobie antykoncepcji w przyszłości. I nie, nie powinno to zwiększyć powikłań porodu ani wpłynąć na Pani przyszłe zdrowie.

W przypadku tego zabiegu chirurg blokuje jajowody, usuwając ich niewielką część i „podwiązując” końce – w terminologii medycznej jest to podwiązanie – tak aby uwolnione jajeczka nie mogły zostać zapłodnione przez plemniki. (Jajowód jest miejscem, w którym spotykają się komórka jajowa i plemnik. Dopiero po zapłodnieniu i późniejszym podziale komórek zarodek jest transportowany do jamy macicy, gdzie przyczepia się do wyściółki i kontynuuje swój wzrost).

Dodanie podwiązania jajowodów nie ma wpływu na powrót do zdrowia po cesarskim cięciu. Została już wykonana laparotomia (otwarcie jamy brzusznej) i nacięcie macicy. Po urodzeniu dziecka chirurg wykorzysta nacięcie macicy, aby zamknąć jajowody (i oczywiście zamknie również nacięcie brzucha).

Podwiązanie jajowodów wydłuża czas trwania operacji o zaledwie kilka minut. Nie będziesz miała więcej bólu ani krwawienia, nie powinnaś też zwiększyć szansy na infekcję.

(Kobiety, które przeszły poród pochwowy i chcą wykonać podwiązanie jajowodów po porodzie, będą musiały przejść operację brzuszną, w której małe nacięcie zostanie wykonane pod pępkiem, aby uzyskać dostęp do jajowodów, które znajdują się w pobliżu szczytu powiększonej macicy. Ta dodatkowa operacja wydłuży czas gojenia po porodzie i zwiększy dyskomfort).

Obecnie toczy się wiele dyskusji i negatywnej prasy na temat tzw. zespołu po podwiązaniu jajowodów: nieregularne miesiączki, skurcze, PMS, zmiany hormonalne, a nawet wczesna menopauza. Większość lekarzy uważa, że ten zespół nie istnieje.

Prawdą jest, że u kobiet, które przyjmowały tabletki antykoncepcyjne lub często były w ciąży (a wraz z karmieniem piersią doświadczały niewielkiej ilości miesiączek), mogą pojawić się kłopotliwe cykle i zmiany hormonalne po zaprzestaniu przyjmowania doustnych środków antykoncepcyjnych lub zajściu w ciążę. Jest to jednak spowodowane ujawnieniem się ich prawdziwego stanu hormonalnego i nie ma nic wspólnego z podwiązaniem jajowodów.

Jedynym przypadkiem, w którym zabieg podwiązania mógłby teoretycznie wpłynąć na czynność jajników, jest uszkodzenie naczyń doprowadzających krew do jajników. Jest to bardzo mało prawdopodobne podczas cesarskiego cięcia lub po porodzie.

Możesz się zastanawiać, co dzieje się z jajem, jeśli „utknęło” ono w zamkniętej części jajowodu i nie jest w stanie przeprowadzić swego pełnego kursu kanalikowego do jamy macicy. Czy jest to podobne do jajka kurzego, które leży swobodnie w jamie brzusznej i nie ma gdzie się podziać?

Nie! Jajo jest w zasadzie mikroskopijną komórką, która bez zapłodnienia zdegeneruje się i zniknie, tak jak miliony innych komórek w naszych ciałach robią to każdego dnia. Nawet w przypadku braku podwiązania jajowodów, większość jajeczek nigdy nie zostaje zapłodniona, lecz usycha w jajniku. Nie musisz się więc martwić o gromadzenie się jajeczek.

Podwiązanie jajowodów jest uważane za niezawodną metodę stałej antykoncepcji – a przynajmniej tak nam się kiedyś wydawało. Jednak ostatnie badania wykazały, że spośród wszystkich kobiet, które mają podwiązane jajowody (albo w czasie cesarskiego cięcia, albo zaraz po porodzie pochwowym, albo w innym czasie poprzez zabieg laparoskopowy), 2 procent zajdzie w ciążę w ciągu 10 lat.

To wydaje się zaskakujące, ale w rzadkich sytuacjach jajowód może nie być całkowicie zamknięty, więc ponownie się łączy i ponownie pozwala plemnikom na spotkanie z jajeczkiem. Jest to bardzo mało prawdopodobne, ale wspominam o tym, abyś mogła wykonać test ciążowy, jeśli niespodziewanie nie dostaniesz okresu. Jeśli wynik będzie pozytywny, będziesz musiała wykonać badanie ultrasonograficzne, aby upewnić się, że ciąża nie utknęła w jajowodzie, gdzie może w końcu pęknąć.

Poza kwestiami medycznymi, musisz naprawdę pomyśleć, czy chcesz tego zabiegu w pierwszej kolejności. Podejmuje Pani decyzję w oparciu o fakt, że oczekuje Pani i Pani mąż wychowania czwórki zdrowych dzieci. Niestety, nie ma gwarancji, że nie dojdzie do tragedii lub że sytuacja rodzinna się nie zmieni.

Dlatego decyzja o stałej antykoncepcji musi być dobrze przemyślana, a nie podejmowana w środku bólów porodowych, kiedy całkiem naturalne jest stwierdzenie „już nigdy więcej tego nie zrobię!”.

Największą wadą antykoncepcji permanentnej jest możliwość wystąpienia w przyszłości żalu. Stwierdzono, że występuje on częściej (nawet do 25 proc.) u młodych kobiet, które mają niewiele dzieci.

Jednakże istnieją pewne korzyści zdrowotne wynikające z podwiązania jajowodów. Zmniejsza ona ryzyko zachorowania na raka jajnika o jedną trzecią, prawdopodobnie dzięki temu, że rakotwórcze zanieczyszczenia nie przemieszczają się z pochwy przez macicę i jajowody do jajników. Zablokowanie przewodów wydaje się również trzymać z dala od bakterii, zmniejszając chorobę zapalną miednicy.

Doktor Reichman’s Bottom Line: Jeśli masz planowe cięcie cesarskie i jesteś absolutnie pewna, że nie będziesz chciała mieć więcej dzieci, podwiązanie jajowodów jest bezpieczne i skuteczne.

Dr. Judith Reichman, medyczny współpracownik programu „Today” zajmujący się zdrowiem kobiet, praktykuje położnictwo i ginekologię od ponad 20 lat. Wiele odpowiedzi na swoje pytania znajdziesz w jej najnowszej książce „Slow Your Clock Down: The Complete Guide to a Healthy, Younger You”, wydanej przez William Morrow, oddział HarperCollins.

PLEASE NOTE: Informacje zawarte w tej kolumnie nie powinny być interpretowane jako dostarczanie konkretnych porad medycznych, ale raczej jako oferowanie czytelnikom informacji pozwalających lepiej zrozumieć ich życie i zdrowie. Nie mają one na celu zapewnienia alternatywy dla profesjonalnego leczenia ani zastąpienia usług lekarza.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *