Jak naprawdę wygląda budżet „klasy średniej” w dzisiejszej gospodarce?
Ale, jako że standardowy obraz klasy średniej zmienia się – lub w niektórych przypadkach zanika – nie ma chyba lepszego sposobu na zrozumienie tych zmian niż przyjrzenie się realnym budżetom rodzin w całym kraju.
The New York Times ostatnio właśnie to zrobił, porównując i kontrastując budżety, linia po linii, czterech rodzin z całego USA. Wszystkie cztery gospodarstwa domowe mieszczą się w tym przedziale klasy średniej, ale ich okoliczności bardzo się różnią.
Na niższym końcu skali dochodów, na przykład, znajduje się Sheboygan, Wisconsin, czteroosobowa rodzina, w tym dwoje maluchów. Rodzice zarabiają 4000 dolarów miesięcznie po odliczeniu podatków, pracując na pół etatu w handlu detalicznym i na stanowisku kucharza, przy czym żadne z tych stanowisk nie oferuje płatnego czasu wolnego ani ubezpieczenia zdrowotnego. Ich miesięczne wydatki obejmują:
- $600 czynszu za dom z dwiema sypialniami
- $550 kredytów studenckich
- $800 na artykuły spożywcze i jedzenie na mieście (co obejmuje kartę w supermarkecie, kosmetyki i zapasy dla trzech kotów)
- $482 na transport (w tym 2 samochody, jeden jest spłacony)
- $340 w zadłużeniu karty kredytowej
Kompletna lista wydatków sumuje się do $3,232 miesięcznie, pozostawiając im $738. Na zmianę opiekują się dziećmi, aby zaoszczędzić na kosztach opieki nad nimi, a dzieci są objęte państwowym programem ubezpieczeń zdrowotnych. Mama i tata są jednak nieubezpieczeni. Mamy tak wysoki poziom stresu z powodu żonglowania naszymi harmonogramami” – powiedziała „Timesowi” mama Lauren Koch.
Ale oni mają więcej odłożone na koniec miesiąca niż para z San Francisco z niemowlęcą córką, która zarabia ponad dwa razy więcej. Amanda Rodriguez i David Allen zarabiają 9,675 dolarów miesięcznie, które pochłaniają:
- $3,535 na czynsz za mieszkanie z dwiema sypialniami
- $2,800 na nianię
- $500 na ubrania, fryzury i happy hour
- $425 na oszczędności emerytalne (plus $550 pretax)
- $380 na ubezpieczenie zdrowotne (pretax, nie w sumie)
- $210 na transport
Ich lista sumuje $9,760 na koniec miesiąca, co oznacza, że łamią około nawet. „To bardzo drogie miasto”, powiedział Rodriguez, zauważając, że „aktywnie dokonujemy wyboru, aby tu być”.
Oczywiście, dzielenie się tak szczegółowymi budżetami otwiera podłogę dla wielu debat na temat tego, gdzie ludzie decydują się wydawać, a gdzie skąpią i oszczędzają.
MarketWatch niedawno podzielił się budżetem sporządzonym przez Sama Dogana z bloga Financial Samurai, który pokazał, że czteroosobowa rodzina zarabiająca 350 000 dolarów rocznie w drogiej metropolii ledwo kwalifikuje się do klasy średniej. Dogan powiedział, że pozycje w budżecie zostały sprawdzone przez tysiące ludzi mieszkających w drogich nadmorskich miastach, takich jak San Francisco, Los Angeles, Nowy Jork, Boston i Waszyngton.
Read more:Ten budżet pokazuje, jak pensja w wysokości $350,000 ledwo kwalifikuje się jako klasa średnia
„Wydają więcej na opiekę nad dziećmi niż ja i większość innych ludzi zarabia w ciągu roku” – napisał jeden z czytelników w komentarzach.
Inna osoba, która twierdziła, że również mieszka w południowej Kalifornii, zauważyła, że koszty mieszkania i opieki nad dzieckiem są realiami tego regionu, ale wiele innych pozycji sugerowało, że ta rodzina powinna być bardziej precyzyjnie opisana jako klasa wyższa.
„Jeśli możesz sobie pozwolić na rozrywkę, wakacje (wielokrotne) i randki (w ramach jedzenia?!) jako TRZY oddzielne pozycje, jednocześnie oszczędzając na studia I emeryturę, i nadal masz ponad 1400 dolarów netto gotówki każdego miesiąca, nie ma mowy, że walczysz” – napisała ta osoba. „Nie jesteś 'ledwie klasą średnią'. Radzisz sobie bardzo dobrze.”
Nawet Rep. Alexandria Ocasio-Cortez odpowiedziała na Twitterze słowami „Struggling” … z czym? Math?”
Ludzie zawsze będą mieli opinie na temat najlepszych sposobów oszczędzania, wydawania i inwestowania pieniędzy, ale rzeczywistość jest taka, że różne gospodarstwa domowe mają różne potrzeby.
Koszty utrzymania różnią się w zależności od kraju, a wiele gospodarstw domowych o dochodach, które wyglądają na bogate na papierze, jest obciążonych długami z tytułu kredytów studenckich i kart kredytowych, rachunkami za opiekę nad dziećmi, które pochłaniają ich zarobki, a także kosztami mieszkaniowymi, które nadal przewyższają wzrost płac. To dlatego niektórzy ludzie, którzy zarabiają 90 000 dolarów rocznie, nie uważają się za bogatych, mimo że zarabiają więcej niż 87% populacji USA.
Rozmiar rodziny może również obciążać finanse. Para zarabiająca od $43,693 do $131,078 może być uważana za średnio zamożną, według danych Census Bureau i Pew Center, opracowanych przez serwis HowMuch.net. Ale jeśli mają dziecko, muszą zarobić kolejne $7,000, aby spełnić minimalny próg klasy średniej (który skacze do 50,697 dolarów i 152,092 dolarów dla rodziny trzyosobowej, i 60,499 dolarów do 181,496 dolarów dla rodziny czteroosobowej).
Czytaj więcej: Kto jest naprawdę klasą średnią w Ameryce? Ten wykres pokazuje, jak bardzo wielkość rodziny ma znaczenie
Podsumowując: nawet gdy Stany Zjednoczone znajdują się w trwającej od dekady hossie, klasa średnia – zgodnie z tradycyjną definicją – kurczy się, a to, co oznacza bycie klasą średnią, jest na różne sposoby redefiniowane w całym kraju.