Articles

Recenzja Squier Affinity Telecaster

W 1982 roku Fender wprowadził markę Squier. Kupili oni firmę pierwotnie w 1965 roku, kiedy to produkowała ona gitary i inne instrumenty strunowe. Ale, Fender woląc wprowadzić na rynek swoją własną markę strun gitarowych pozwolił firmie zjeżdżać i ostatecznie nie udało się.

Kiedy Fender zdecydował się wprowadzić budżetowy asortyment gitar, nazwa Squier została wybrana dla tych tańszych gitar, które nosiły styl Fendera.

Przed rokiem 1982 Fender już produkował tańsze gitary, ale w ograniczonym zakresie, ale komfortowy ekskluzywny świat gitar Fendera miał się zmienić.

Przed wykupieniem przez CBS w połowie lat 60-tych, Fender był uznawany za wielkiego gracza. Nawet dzisiaj, Fendery we wszystkich zakresach, które należą do okresu sprzed 1964 roku są cenionymi i poszukiwanymi gitarami.

Jednakże przez następne dwadzieścia lat jakość instrumentów i pozycja Fendera na rynku ulegała wahaniom.

Doszło do tego, że to co zaczęło się w późnych latach 70-tych, eksplodowało w latach 80-tych wraz z różnymi 'kopiami' Strat’a i Telecastera pochodzącymi z Japonii. Wersji było nieskończenie wiele, a zdecydowana większość z nich była okropna i w większości nie nadawała się do gry.

Squier Affinity Telecaster

Nasza ocena:4.2 z 5 gwiazdek (4.2 / 5)

Nie były to szczególnie dobre gitary, ale wyglądały identycznie i były ułamkiem kosztów. I dla niektórych był to wystarczający powód do zakupu. Szczególnie dla tych, którzy albo nie mieli dostępu do „prawdziwego” Fendera, albo po prostu nie było ich na niego stać.

Fender musiał coś zrobić i Squier pojawił się bardzo szybko, początkowo w Japonii, jako ich odpowiedź na tańszą wersję ich „prawdziwej” rzeczy.

Marka Squier jednak już od tamtych wczesnych dni ugruntowała swoją pozycję jako gitara warta rozważenia. Niekiedy była ona produkowana w różnych ośrodkach azjatyckich, ale obecnie ma ugruntowaną pozycję i produkuje gitary wysokiej jakości.

Przyglądamy się jednej z gitar z tej gamy premium, Squier Affinity Telecaster.

Klasyczny kształt

Telecaster jest prawdopodobnie najbardziej rozpoznawalnym kształtem korpusu gitary na świecie. Niektórzy mogą się z tym nie zgodzić, ale jest to ikona i mówi 'rock n roll' raczej głośno w twarz.

Prosta konstrukcja, single cutaway, nic się nie zmieniło w tej gitarze od czasu jej wprowadzenia w latach 50-tych. Dlaczego miałbyś ją zmieniać?

Nie musisz.

rSquier Affinity Telecaster

rSquier Affinity Telecaster

Seria Affinity od Squiera to drugi szczebel w górę drabiny gitar Fender Squier. Jest to poziom wyżej od wersji podstawowej, ale poniżej wersji 'Vintage'.

The Squier Affinity Telecaster jest dobrą gitarą i z ceną, która krzyczy przyjdź i zdobądź mnie. Więcej o cenach później.

Konstrukcja

Korpus jest wykonany z olchy, a szyjka z klonu, z klonową podstrunnicą dającą klasyczne vintage’owe poczucie i wygląd Telecastera.

Właściwie wszystko w tej gitarze zostało zaprojektowane tak, aby wyglądać i czuć się dobrze z 25,5-calową szyjką i 21 progami. Szyjka jest satynowa, nie błyszcząca, w kształcie litery 'C', która tak naturalnie pasuje do dłoni.

Na szyjce znajduje się dobrze znana czarna osłona, czarne kropki na podstrunnicy i tradycyjna główka.

Odkładasz ją i patrzysz na nią. Korpus w kolorze Butterscotch z widocznym usłojeniem drewna i klonowa szyjka dodają tej gitarze charakteru.

Tak, to jest Telecaster.

Osprzęt

Jedną z wielkich rzeczy w oryginalnym Telecasterze było to, że był tak łatwy do grania i kontroli. Ta gitara jest zbudowana w ten sam sposób, jest dokładnie taka sama.

Pojedyncza regulacja głośności i pojedyncza regulacja barwy działa w systemie dwóch pickupów z trójdrożnym selektorem pickupów.

Mostek stały z sześcioma siodełkami, które mogą być regulowane w zależności od potrzeb. Struny nie przechodzą przez korpus gitary, jak to jest normą w Telecasterze, ale są ładowane od góry przez mostek. Nie jest to złe rozwiązanie.

Rozsądny zestaw chromowanych tunerów jest zamontowany, aby zapewnić, że gitara będzie utrzymywać swoje strojenie.

Wszystkie rzeczy biorąc pod uwagę, osprzęt może nie jest najbardziej efektowny, ale wykonuje swoją pracę i robi to dobrze.

Jakie to uczucie?

Kiedy siadasz z nim na kolanach i przygotowujesz się do gry, to po prostu czujesz się dobrze.

Kiedy Leo Fender projektował Telecastera, był to instrument bez zbędnych dodatków i tak też jest w tym przypadku. Jest dobrze wyważona, nie za ciężka, a wygodna szyjka pozwala na łatwą grę.

Łatwa w obsłudze i wygodnie rozmieszczone elementy sterujące pozwalają czuć się z nią swobodnie.

Z niektórymi gitarami trzeba niemal walczyć, aby uzyskać przyzwoite brzmienie. Z tą, ma się wrażenie, że może zagrać sama.

Jak to brzmi?

Może być dobrze wykonany i wyglądać bardzo ładnie, ale to dźwięk, którym wszyscy jesteśmy zainteresowani.

Dwa przetworniki single coil, jeden przy szyjce i jeden przy mostku są standardowym wyposażeniem i słusznie. To jest brzmienie Telecastera. To jest to, czego chcemy.

Byliśmy bardzo mile zaskoczeni, gdy włączyliśmy samą przystawkę przy mostku. Czyste i ciepłe brzmienie odtwarza styl bliski Country, jaki prezentowali niektórzy z wczesnych użytkowników tej gitary.

Driven trochę mocniej na ustawieniu mostka i wyewoluowało świetne bluesowe brzmienie. Było to zaskakujące, ponieważ nie sądziliśmy, że to ustawienie może dać taki „edge”.

Przejście do środkowego ustawienia przetworników mostka i szyjki razem, zwiększenie głośności i pojawiło się prawdziwe brzmienie, które mieliśmy nadzieję znaleźć. Ciężko to opisać, być może brzmienie Doobie Brothers 'Captain and Me' może dać wam pojęcie. To naprawdę było dość twarde i brzmiało bardzo przyjemnie.

Pobieracz szyjki daje kilka miłych, łagodnych, jazzujących dźwięków, które jeśli nic innego nie jest takim kontrastem do innych ustawień i tak, wracając do pickupa mostka, możesz stworzyć ten twangy rytm, z którego Telecaster jest znany.

Więc, brzmi dobrze?

Nie, nie dobrze, ale bardzo dobrze. Aby być uczciwym, zauważyliśmy lekki szum z przetworników, gdy głośność była pełna, ale to było tylko bardzo nieznaczne.

Let’s Just Go Back To Pricing…

Ta gitara nie brzmi jak Telecaster z lat 62-64. Tego dźwięku nigdy nie da się odtworzyć. Nawet sam Fender nie był w stanie tego zrobić, ale jest to przyzwoite brzmienie, które posiada wszystkie atrybuty, których można by się spodziewać.

Dopóki pamiętasz, że jest to wersja premium droższego modelu nie będziesz zawiedziony. Tanie nie znaczy gorsze, ale poczyniono pewne wyrzeczenia, aby utrzymać koszty na niskim poziomie.

Wszystkie ważne elementy są tu obecne, szczególnie w brzmieniu, które jest imponujące, biorąc pod uwagę jego cenę.

Puryści 'purystów' z Fendera Telecastera będą zapewne twierdzić, że osprzęt nie jest tak dobry, a drewno w konstrukcji nie tak czyste jak w Fenderze. Ale z pewnością nie mogliby zbytnio skrytykować brzmienia czy sposobu gry.

A w końcu, czy nie po to kupuje się gitarę?

Would We Buy It?

Definitywnie. Ma bardzo dobre brzmienie i dla nas jest wygodna w grze, choć podejrzewam, że nie każdemu spodoba się kształt szyjki.

Brzmi dobrze, jest przyjemna w dotyku i wygląda świetnie dzięki masełkowemu wykończeniu pozwalającemu na ukazanie słojów drewna.

Osprzęt jest odpowiedni i działa dobrze, a wszystko jest w porządku.

Możesz oczywiście spędzić trochę czasu na ustawieniu go, osobiste preferencje i tak dalej, ale to jest część zabawy z 'wyciągnięciem jednego z pudełka'.

W tej cenie reprezentuje świetny stosunek jakości do ceny i jako gitara nie jest nie na miejscu w żadnym środowisku.

Telecaster Squier Affinity. Świetna wartość.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *