Going 'veggan' to nowy trend w jedzeniu opartym na roślinach.
Termin ten opisuje osobę, która spożywa dietę wegańską, z wyjątkiem tego, że nadal mają jajka.
Jest on przyjmowany przez niektórych ludzi, którzy uznają, jak dobra dla zdrowia może być dieta wegańska, ale po prostu lubią smak jajek.
Albo, bardziej powszechnie, przez ludzi, którzy twierdzą, że korzystają z dodatkowej zawartości białka w jajkach.
Ale czy naprawdę trzeba jeść jajka, aby uzyskać wystarczającą ilość białka w diecie?
Spójrzmy na to.
Każde jajko zawiera 13g białka, co stanowi 24% RDA dla kobiet.
Jej wysoka zawartość cholesterolu nie jest już uważana za powód do zmartwień i są one dobrym źródłem selenu, jodu oraz witamin D i B12. W przeciwieństwie do nabiału i niektórych mięs, jajka są zalecane przez władze zdrowotne.
WIĘCEJ : 'Weganie' są weganami, ale nadal mają jajka: Nowy trend w diecie wyjaśniony
Bycie weganinem przybiera różne formy w zależności od tego, czy dieta jest przyjęta z powodów etycznych czy zdrowotnych.
Vicky Hadley, która jest pisarką artykułów lifestylowych dla Healthista, mówi: „Lubię dietę wegańską, ponieważ wolę zdrowsze, naturalne jedzenie oparte na roślinach. Jednak będę jadła organiczne jajka z wolnego wybiegu, aby uzyskać dodatkowy zastrzyk białka. Dietetyk Rick Hay jest również weganinem z powodów zdrowotnych, z pewną dozą etyki. Powiedział Telegraphowi: 'Podoba mi się filozofia i korzyści zdrowotne weganizmu, ale lubię dodać dodatkowe białko do mojej diety, więc wybieram organiczne jaja z wolnego wybiegu.'
Gospodarz talk show Ellen DeGeneres, w międzyczasie, jest etycznym weganinem, który przyznał w 2012 roku, że podczas gdy ona podąża za głównie wegańską dietą, ona zjada jajka podwórkowej kury swojego sąsiada.
To oznacza, że nie jest weganką, Według The Vegan Society, ale nadal może być uważana za etyczną zjadaczkę, ponieważ jajka są wolne od okrucieństwa.
Ale jeśli jesz jajka ze sklepów – nawet te z wolnego wybiegu, organiczne – nie możesz mieć takich samych pretensji.
Wraz z ciężkim uprzemysłowieniem produkcji jaj, koniecznym do nadążenia za popytem, brutalna natura przemysłu jajczarskiego oznacza również, że miliony piskląt płci męskiej są zabijane każdego roku.
Według przemysłu jajczarskiego są one bezużytecznym produktem ubocznym, ponieważ nie znoszą jaj i nie rosną wystarczająco szybko, aby być sprzedawane na mięso.
Więc są zabijane – zagazowywane lub mielone – w ciągu jednego dnia od wyklucia, aby wykorzystać je jako paszę dla gadów i innych zwierząt.
Jest to standardowa praktyka w Wielkiej Brytanii i za granicą – niezależnie od tego, jak etyczna, bio lub 'szczęśliwa' jest farma, z której pochodzą.
Weganizm
Weganizm jest definiowany jako: 'Powstrzymywanie się od używania produktów pochodzenia zwierzęcego, szczególnie w diecie, i związana z tym filozofia, która odrzuca status towarowy zwierząt.'
Przedstawiciel organizacji Animal Aid powiedział, że praktyka ta jest 'przerażająca' i powiedział Independent: 'To, że ich kilka krótkich godzin życia kończy się w komorze gazowej lub mielone żywcem w przemysłowej maceratorze jest poza okrucieństwem.Konsumenci powinni być świadomi, że za to właśnie płacą kupując jaja, niezależnie od tego, czy pochodzą one od kur z chowu klatkowego czy z wolnego wybiegu.”
Praktyka zabijania piskląt płci męskiej jest tak stara jak przemysł, ale okrucieństwo na tym się nie kończy.
Kobietom przycina się dzioby, aby „nie dziobały się nawzajem” i ubija się je w wieku 18 miesięcy (ich oczekiwana długość życia wynosi ponad 8 lat).