Articles

Bartholdi, Frédéric-Auguste

Francuski rzeźbiarz Frédéric-Auguste Bartholdi (1834-1904) stworzył Statuę Wolności, ogromną postać dzierżącą pochodnię, która wznosi się z nowojorskiego portu jako powitalna latarnia dla świata.

Statua Wolności została zaprojektowana jako wyraz przyjaźni i wspólnych wartości pomiędzy Francją i Stanami Zjednoczonymi, dzieło zostało zaplanowane jako dar narodu francuskiego dla Ameryki na setną rocznicę Deklaracji Niepodległości, ale nie zostało wzniesione w porcie aż do kilkunastu lat później. „Pocieszające jest to, że ten posąg będzie istniał tysiące lat od teraz, długo po tym, jak nasze nazwiska zostaną zapomniane” – zapewniał Bartholdi tego dnia w 1886 roku, według Claudii Glenn Dowling z Life.

Bartholdi urodził się 2 sierpnia 1834 roku w Colmar, w Alzacji, niedaleko południowej granicy Francji z Niemcami. Jego ojciec, Jean-Charles Bartholdi, zajmował znaczące stanowisko jako radca prefektury Colmar, ale zmarł, gdy Bartholdi miał dwa lata. Od najmłodszych lat Bartholdi był zapalonym artystą. W wieku nastoletnim zaczął uczęszczać na zajęcia plastyczne i przeszedł od malarstwa do rzeźby. Uczył się u Eugene-Emmanuela Viollet-le-Duca (1814-1879), który niedawno ukończył renowację paryskiej katedry Notre Dame, a także u Henri Labrouste’a (1801-1875), architekta, który wypróbowywał nowe metody konstrukcji stalowych, które w tamtych czasach były nowym i innowacyjnym materiałem budowlanym.

Zwiedził piramidy

Na Wystawę Powszechną w Paryżu w 1855 r. Bartholdi przedstawił posąg Jeana Rappa (1771-1821), francuskiego generała, który służył w wojnach napoleońskich. Kiedy zbliżała się data otwarcia wystawy, okazało się jednak, że dzieło Bartholdiego jest zbyt duże, by zmieścić się w drzwiach budynku. Urzędnicy wystawy dali mu pozwolenie na pozostawienie jej na zewnątrz, a ogromna figura przyciągnęła wiele uwagi i zyskała przychylność zarówno Powszechnej Wystawy, jak i młodego rzeźbiarza. Została ona później zainstalowana w rodzinnym mieście Bartholdiego, Colmar, ku wielkiemu entuzjazmowi społeczeństwa. Później, w 1855 roku, Bartholdi udał się do Egiptu, aby zaspokoić swoją ciekawość co do jednych z największych budowli stworzonych kiedykolwiek przez ludzi – starożytnego Sfinksa i piramid. Zdobył kilka znaczących zleceń i został odznaczony francuską Legią Honorową. Jak wielu liberalnie myślących Europejczyków, był zaniepokojony zabójstwem prezydenta Stanów Zjednoczonych Abrahama Lincolna (1809-1865) w 1865 roku, postrzegając je jako cios dla wolności w Ameryce. Przyjaciel Bartholdiego, historyk Edouard-Rene de Laboulaye (1811-1883), również wyraził zaniepokojenie śmiercią Lincolna, a podczas kolacji pewnego wieczoru obaj mężczyźni dyskutowali o możliwości jakiegoś prezentu, który Francja mogłaby przekazać Ameryce z okazji zbliżającej się setnej rocznicy jej niepodległości od Wielkiej Brytanii. Amerykańska Wojna Rewolucyjna i jej walka o zakończenie brytyjskiej tyranii służyły jako źródło ogromnej inspiracji dla francuskich rewolucjonistów, którzy w 1789 roku obalili monarchię i wprowadzili republikańską formę rządów.

Zakaz wstępu do Colmar

Plany Bartholdiego i Laboulaye’a zostały zakłócone przez wojnę francusko-pruską w latach 1870-71, a artysta odszedł do służby w Gwardii Narodowej. Jego rodzinne miasto Colmar poddało się wojskom niemieckim w trwającym dziesięć miesięcy konflikcie, a znaczna część Alzacji została później wchłonięta przez cesarskie Niemcy. Nowe przepisy uniemożliwiły mu powrót do domu – ani do pracowni, ani do domu matki – przez kilka kolejnych lat, osiadł więc w Paryżu. Miesiąc po zakończeniu działań wojennych Bartholdi wyruszył z pierwszą wizytą do Stanów Zjednoczonych. Pomysł na monumentalny posąg, który miałby witać gości, przyszedł mu do głowy na pokładzie statku, gdy wpływał do portu w Nowym Jorku, zwłaszcza gdy zauważył maleńką, niezamieszkałą wysepkę, która wydawała się idealnym miejscem na bazę. Szybko naszkicował postać kobiety z koroną z promieni wokół głowy, trzymającej w jednej ręce pochodnię, a w drugiej tabliczkę z datą 4 lipca 1776 roku. Nazwał ją Liberty Enlightening the World (Wolność Oświecająca Świat). Przypominała ona nieco postać, którą już wcześniej naszkicował dla proponowanej latarni morskiej dla egipskiego Kanału Sueskiego, w momencie jego otwarcia w 1867 roku – była to kobieca postać w afrykańskim stylu, którą zatytułował Postęp niosący światło Azji.

Bartholdi wykonał maquette, czyli model rzeźbiarski w małej skali, proponowanej przez siebie Statuy Wolności podczas pobytu w Stanach Zjednoczonych, a wprowadzenie od Laboulaye’a utorowało drogę do spotkań z niektórymi wpływowymi Amerykanami, wśród których był poeta Henry Wadsworth Longfellow (1807-1882). Bartholdi pojechał aż do Kalifornii i rozmawiał z dziesiątkami ludzi o propozycji swojej i Laboulaye’a, a efektem końcowym było założenie grupy zbierającej fundusze – Unii Francusko-Amerykańskiej. Minęło jednak kilka lat, zanim udało się zebrać niezbędne fundusze.

Powróciwszy do Francji w 1875 roku, Bartholdi rozpoczął pracę nad największym posągiem we Francji, Lwem z Belfort. Usadowiona w pobliżu zamku Belfort na szczycie lokalnego wzgórza, praca ta upamiętniała długie zmagania miasta Belfort z przeważającymi siłami armii niemieckiej podczas wojny francusko-pruskiej. Pierre Philippe Denfert-Rochereau (1823-1878), dowódca miejscowego garnizonu francuskiego, został okrzyknięty „Lwem z Belfort” za swoje przywództwo, a posąg Bartholdiego, wykonany z różowego piaskowca, mitologizował Denfert-Rochereau jako rannego, ale wciąż zaciekłego lwa strzegącego miasta.

Ręka wywołała sensację w Filadelfii

Pracując nad ukończeniem Lwa z Belfort w 1880 roku, Bartholdi powrócił do swoich planów dotyczących Statuy Wolności. Zdając sobie sprawę, że tak monumentalna figura będzie potrzebowała stalowej ramy dla swojego korpusu wykonanego z miedzianej blachy, zwrócił się o pomoc do Gustave’a Eiffla (1832-1923), cenionego francuskiego budowniczego mostów, który później w tym samym dziesięcioleciu stworzył charakterystyczną paryską wieżę, noszącą jego imię. Bartholdi i jego zespół asystentów rozpoczęli proces rzeźbienia w paryskiej pracowni Gaget, Gauthier and Company. W 1876 roku ramię i pochodnia zostały ukończone i wysłane do Stanów Zjednoczonych na czas, by można je było wystawić na Filadelfijskiej Wystawie Stulecia tego samego lata. Zwiedzający mogli wejść do środka i przejść się po balkonie otaczającym pochodnię, co uczyniło prawie dziesięć milionów osób; sam rozmiar projektu i jego nowatorstwo ogromnie zwiększyły wysiłki Unii Francusko-Amerykańskiej w zakresie zbierania funduszy. Bartholdi towarzyszył ramieniu i pochodni do Ameryki, a wizyta ta była również godna uwagi ze względu na jego ślub z Jeanne-Emilie Baheux w Newport, Rhode Island, w domu Johna LaFarge. LaFarge, ceniony artysta i pisarz, miał nowojorską pracownię, w której kilka lat wcześniej Bartholdi odlał pierwszy model Statui Wolności.

W 1878 roku głowa Lady Liberty została ukończona i wystawiona na Targach Światowych w Paryżu. Siedem punktów jej diademu, czyli korony, reprezentuje zarówno siedem mórz, jak i siedem kontynentów. Proces montażu formalnie rozpoczął się w 1881 roku i został wstrzymany na kilka lat, ponieważ zbiórka pieniędzy w Ameryce nie była jeszcze wystarczająca, aby wznieść postument. „Niewdzięcznicy zrzędzili o darowanych koniach, pogańskich boginiach, rewolucjonistach i złym guście” – pisał Dowling. „Jeden z nich zasugerował, by posąg zanurzyć do góry nogami w zbiorniku Central Parku. Wszyscy poza nowojorczykami uważali, że nowojorczycy powinni ponieść koszty”. Silny klasyczny wpływ posągu, który oddawał hołd epoce starożytności, kiedy greckie i rzymskie postacie osiągnęły najbardziej imponującą doskonałość artystyczną, był również nieco kontrowersyjny. Wydaje się, że Bartholdi wzorował się na rzymskiej bogini o imieniu Libertas. Jak powiedział Barry Moreno, autor The Statue of Liberty Encyclopedia, dziennikarzowi New York Times Glennowi Collinsowi, w tamtych czasach niektórzy „rzymscy katolicy sprzeciwiali się temu, by nowojorczycy oddawali pokłon mierzącej 151 stóp wysokości pogańskiej bogini w samym środku nowojorskiego portu.”

Przybył z wielkimi fanfarami

Posąg Bartholdiego został ukończony w styczniu 1884 roku, a sześć miesięcy później dokonano jego formalnej prezentacji amerykańskiemu ambasadorowi w Paryżu 4 lipca. Następnie został zdemontowany, zapakowany do 214 skrzyń i załadowany na fregatę Isere. Przybyła do Nowego Jorku 17 czerwca 1885 roku i została powitana przez tłum 100,000 ludzi. Dziennikarzom pozwolono wejść na pokład Isere, aby mogli zobaczyć skrzynie przed ich rozładunkiem. „Ładownia statku stanowiła ciekawy widok,” napisał korespondent New York Times. „Diadem znajdował się w łukowatej ramie wystarczająco dużej, by koń i wóz mogły przejechać pod ….. Oczy i nos wypełniały jedną skrzynię, czoło drugą, ucho i część korony jeszcze inną, aż każda stopa przestrzeni wydawała się być wykorzystana. Loki z blachy wyglądał na wystarczająco duży, by zmieścił się w nim komin małego parowca. Pewien marynarz powiedział, że miał 8 stóp długości.”

Postument nie został jeszcze ukończony, jednak w końcu magnat prasowy Joseph Pulitzer (1847-1911) rozpoczął kampanię na łamach swojego New York World, oferując wydrukowanie nazwisk każdego, kto przyśle datek. Poświęcenie Stanu Wolności odbyło się w końcu 28 października 1886 roku, pod przewodnictwem prezydenta Grovera Clevelanda (1837-1908), całego jego gabinetu i licznych francuskich dygnitarzy. Bartholdi również był obecny i cieszył się, widząc ukończenie swojego długo oczekiwanego projektu. Mierzyła ona 151 stóp wysokości od stóp do szczytu złotej pochodni i ważyła 225 ton. Wiele lat później, wewnątrz centrum dla zwiedzających, zainstalowano tablicę z napisem The New Colossus, wierszem amerykańskiej pisarki Emmy Lazarus (1849-1887), napisanym w 1883 roku podczas kampanii zbierania funduszy. Brzmi on częściowo: „Dajcie mi waszych zmęczonych, waszych biednych, wasze skulone masy pragnące odetchnąć wolnością”. W tym czasie Statua Wolności stała się już symbolicznym znakiem nawigacyjnym dla tysięcy nowych imigrantów, którzy co tydzień przybywali do Nowego Jorku z całej Europy. Z drugiej strony, posąg stał się również symbolem amerykańskiego imperializmu za granicą w politycznych kreskówkach.

Bartholdi ukończył kilka innych imponujących posągów, z których żaden nie był tak okazały jak Statua Wolności, zanim zmarł na gruźlicę 4 października 1904 roku w Paryżu. Sto lat później niektórzy historycy zakwestionowali tezę, że Lady Liberty miała być czysto szlachetnym prezentem od Francji dla Stanów Zjednoczonych, aby uczcić ich wspólny szacunek dla wartości demokratycznych. Ci, którzy znają pisma Laboulaye’a – który odegrał ważną rolę w planowaniu, a nawet projektowaniu posągu – twierdzili, że była to raczej wypowiedź przeciwko monarchii i niewolnictwu. Historyk sztuki Albert Boime powiedział Collinsowi, że „jako prezent, był on raczej narzędziem polityki państwowej po stronie francuskiej i amerykańskiej, mającym na celu zwiększenie zainteresowania handlem i zwrócenie uwagi na francuską technologię”. Niemniej jednak, najbardziej znane dzieło Bartholdiego pozostaje jednym z najbardziej rozpoznawalnych symboli na ziemi. „Statua Wolności może być pojedynczą najbardziej uwodzicielską strukturą wzniesioną gdziekolwiek na świecie w ciągu ostatnich stu lat”, oświadczył John Russell w Smithsonian. „Ma świetną lokalizację. Wytrzymała wszystko, co wiatr i pogoda mogą na nią rzucić. Jest częścią uniwersalnego folkloru. A jednak, gdy widzi się ją z bliska, nigdy nie przestaje zadziwiać.”

Periodicals

Life, lipiec 1986.

New York Times, 18 czerwca 1885; 28 października 2000.

Smithsonian, lipiec 1984.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *