Dlaczego nie jestem szczęśliwy? 17 powodów i ich odpowiednie środki zaradcze.

Szczęście nie jest tajemnicą.

Niektóre czynniki zwiększają je, podczas gdy inne zmniejszają.

Większość z tych czynników jest pod naszą kontrolą. Co więcej, wiele z nich możemy szybko i łatwo zmienić.

W tym artykule przyjrzymy się 17 czynnikom, które mogą obniżać Twoje szczęście. Omówimy też, co możesz zrobić, aby je poprawić.

Jeśli kiedykolwiek zadałeś sobie pytanie: „Dlaczego nie jestem szczęśliwy?”, ten artykuł dostarczy Ci odpowiedzi.

Jesteś leniwy

Jak wyjaśniłem w poprzednim artykule, szczęście wymaga wysiłku.

Większość działań znanych jako zwiększające szczęście – np, regularne ćwiczenia, medytacja, spędzanie czasu na łonie natury, znalezienie satysfakcjonującej pracy, doświadczanie przepływu, czy planowanie wakacji – jest czasochłonne i trudne.

Siedzenie na kanapie przez cały dzień, granie w gry wideo, czy jedzenie śmieciowego jedzenia nie uczyni nas szczęśliwymi. Nie uszczęśliwi nas również praca, której nie lubimy. Ani spędzanie wolnego czasu na oglądaniu godzin telewizji.

Leczenie: Zacznij poważnie myśleć o budowaniu samodyscypliny i etyki pracy. Wiem, że to nie jest sexy. Wiem, że to trudne. Wiem, że nie chcesz tego robić. Jednak bez pewnej podstawowej ilości dyscypliny, nigdy nie osiągniesz górnych granic szczęścia.

Jesteś kanapowym ziemniakiem

Spędzanie zbyt wiele czasu na kanapie – oglądanie Netflixa, wpatrywanie się w smartfona lub czytanie gazety – jest pewną drogą do miasta nieszczęść.

Jest to prawdą z wielu powodów. Po pierwsze, nie ruszasz swojego ciała. Ruch tworzy szczęście; siedzący tryb życia tworzy nieszczęście. Eksperci od szczęścia mówią nam, że brak ćwiczeń jest jak zażywanie pigułek na depresję.

Innym powodem jest to, że nie doświadczasz przepływu. Tworzymy ten piękny stan, kiedy jesteśmy aktywnie zaangażowani w jakąś czynność, a nie kiedy biernie przesiadujemy na kanapie.

Leczenie: Wprowadź więcej aktywności do swojego życia. Ćwicz częściej, spotykaj się z przyjaciółmi na kolacji, wybierz się na pieszą wycieczkę, zaplanuj weekendowe zajęcia, lub dołącz do zajęć jogi.

Twoje życie towarzyskie jest do bani

Związki społeczne są #1 motorem szczęścia.

Bez kwitnącego życia towarzyskiego (cokolwiek to dla ciebie znaczy), nie jesteś prawie tak szczęśliwy jak mógłbyś być.

„Jesteśmy szczęśliwi, kiedy mamy rodzinę, jesteśmy szczęśliwi, kiedy mamy przyjaciół, a prawie wszystkie inne rzeczy, o których myślimy, że czynią nas szczęśliwymi, są tak naprawdę tylko sposobami na zdobycie większej liczby rodziny i przyjaciół” – wyjaśnia badacz szczęścia Daniel Gilbert.

Recepta: Popraw swoje życie towarzyskie. Zadzwoń do matki raz w tygodniu, odwiedź dziadków, zapisz się na zajęcia z gotowania lub aktywnie zaplanuj działania społeczne na weekend.

Przewartościowujesz „rzeczy”

Materializm jest jedną z największych przeszkód na drodze do szczęścia.

„Wiele badań wykazało, że materializm uszczupla szczęście, zagraża zadowoleniu z naszych związków, szkodzi środowisku, sprawia, że jesteśmy mniej przyjaźni, sympatyczni i empatyczni, a także sprawia, że jesteśmy mniej skłonni do pomagania innym i wnoszenia wkładu w życie naszych społeczności” – wyjaśnia badaczka szczęścia Sonja Lyubomirsky.

„Rzeczy” nie czynią nas szczęśliwymi, kropka.

Radość: Sprecyzuj swoje wewnętrzne wartości – np. rodzinę, rozwój osobisty, bliskość z przyjaciółmi lub wkład w rozwój społeczności – i podejmuj decyzje finansowe w oparciu o te wartości. (Dowiedz się więcej o materializmie i szczęściu w tym artykule.)

Za dużo „maksymalizujesz”

Czy starasz się we wszystkim osiągnąć to, co najlepsze? Czy często się zastanawiasz, czy nie mógłbyś dokonać lepszego wyboru?

Jeśli tak, możesz być maksymalistą. I może to być kolejny powód, dla którego nie jesteś szczęśliwy.

„Maksymalizatorzy, zgodnie z serią badań Schwartza, mają niższe od satysfakcjonujących wskaźniki szczęścia, optymizmu, poczucia własnej wartości i zadowolenia z życia, a wyższe – depresji i żalu” – wyjaśniają Ed Diener i Robert Biswas-Diener w książce „Szczęście”.

Radość: Odpuść sobie próby uzyskania „najlepszego” i zamiast tego skup się na byciu zadowolonym z „wystarczająco dobrego”. Idź przez swoje życie jedząc wystarczająco dobre śniadanie, dostając wystarczająco dobrą filiżankę kawy, a może nawet wystarczająco dobrego partnera życiowego.

Bierzesz swoje błogosławieństwa za pewnik

Branie rzeczy za pewnik jest naturalną ludzką tendencją, i jest to kolejny powód, dla którego nie jesteśmy tak szczęśliwi, jak moglibyśmy być.

Jak wyjaśniam w tym artykule, prosta praktyka prowadzenia dziennika wdzięczności może uczynić nas o 25% szczęśliwszymi w ciągu kilku tygodni! Bez wdzięczności jesteśmy skłonni do zamartwiania się, porównywania się z innymi ludźmi, narzekania, użalania się nad sobą i tak dalej.

Leczenie: Aktywnie i świadomie praktykuj wdzięczność w swoim życiu. Sprawdź ten artykuł, aby poznać dziesięć popartych naukowo ćwiczeń wdzięczności.

Jesteś uzależniony od myślenia

Przemyślanie – porównywanie się do innych ludzi, rozmyślanie o przyszłości, martwienie się co inni o nas myślą, i tak dalej – jest chorobą, która dokuczała mi przez całe życie. Mogę poświadczyć, że naukowo udowodniono, iż czyni nas ona nieszczęśliwymi.

„Dowody na to, że nadmierne myślenie jest dla ciebie złe, są obecnie ogromne i przytłaczające” – wyjaśnia badaczka szczęścia Sonja Lyubomirsky. „Jeśli jesteś kimś, kogo dręczą ruminacje, raczej nie staniesz się szczęśliwszy, zanim nie przełamiesz tego nawyku.”

Leczenie: Ćwicz mindfulness, umiejętność w dużej mierze uhonorowana przez praktykę medytacji. Jest to najlepsza długoterminowa strategia, aby pokonać nadmierne myślenie. Sprawdź ten artykuł dla początkującego przewodnika po medytacji.

Trzymasz urazę

„Trzymanie się gniewu jest jak chwytanie gorącego węgla z zamiarem rzucenia go w kogoś innego; jesteś tym, który się sparzył”, powiedział Budda.

Gdy trzymamy wrogość, urazę, gniew lub nienawiść do ludzi, sytuacji lub naszej przeszłości, jesteśmy tymi, którzy się sparzyli. To my cierpimy.

Leczenie: Praktykuj przebaczenie. (Nie robisz tego dla osoby, która cię skrzywdziła, ale dla siebie.)

Jesteś pesymistą

Jak patrzysz na przyszłość ma znaczenie dla twojego szczęścia dzisiaj. (Przeczytaj to jeszcze raz.)

Gdy jesteś podekscytowany i optymistyczny, doświadczysz więcej szczęścia. Kiedy jesteś zaniepokojony i pesymistyczny, doświadczasz mniej szczęścia.

Recepta: Sposób nr 1, aby stać się bardziej optymistycznym, to zmiana ram. Ujmuj przyszłość w ramy w sposób, który wywołuje optymizm, a nie pesymizm. (Więcej na ten temat dowiesz się z książki Martina Seligmana „Wyuczony optymizm”.)

Nie masz żadnych znaczących celów życiowych

Cele dają nam poczucie celu, znaczenia i kontroli. Ekscytują nas. Napełniają nas entuzjazmem. Sprawiają, że się zapalamy. I dają nam powód, by wstawać każdego ranka.

„Dążenie do osiągnięcia znaczącego celu w życiu jest jedną z najważniejszych strategii, by stać się trwale szczęśliwszym” – wyjaśnia naukowiec zajmujący się szczęściem, Sonja Lyubomirsky, w książce „Jak osiągnąć szczęście”.

Radło: Wyznaczaj cele i realizuj ekscytujące projekty – przebiegnij maraton, gotuj co weekend nowe danie dla swojej rodziny, dołącz do zajęć jogi lub przeczytaj 20 książek w ciągu najbliższych 20 tygodni.

Nie masz wystarczającego przepływu

Według Wikipedii, przepływ jest „stanem mentalnym, w którym osoba wykonująca czynność jest w pełni zanurzona w uczuciu energicznego skupienia, pełnego zaangażowania i radości z procesu tej czynności”. W istocie, przepływ charakteryzuje się całkowitym zaabsorbowaniem tym, co się robi i wynikającą z tego utratą poczucia przestrzeni i czasu.”

Przepływ jest ogromnym czynnikiem przyczyniającym się do szczęścia. Nie tylko wypełnia nas i podnosi nasz nastrój na wiele godzin, a nawet dni, ale działa również jako bufor przeciwko nadmiernemu myśleniu, rozmyślaniu, zamartwianiu się i tkwieniu w naszych głowach.

Recepta: Strategicznie włącz więcej działań związanych z przepływem do swoich dni, czy to w pracy, w weekendy, czy w zaciszu własnego domu.

Jesteś zbyt skupiony na sobie

Skoncentrowanie na sobie oznacza nadmierne przejmowanie się sobą. Wykazano, że zmniejsza szczęście, obniża odporność, rujnuje relacje międzyludzkie, niszczy zdrowie i emocjonalny dobrostan. Wiąże się to z depresją, lękiem, izolacją społeczną, wyższym ciśnieniem krwi i zwiększoną miażdżycą naczyń wieńcowych.

Dowiedziałam się o tym z książki „The Happiness Track” Emmy Seppälä.

Leczenie: Przenieś swoją uwagę z dala od siebie, w kierunku innych ludzi i otaczającego cię świata. Jak? Poprzez praktykowanie aktów dobroci, medytację nad miłością, lub wywoływanie uczuć wdzięczności, podziwu lub zachwytu.

Nie grasz na swoich mocnych stronach

Kiedy angażujemy się w działanie, w którym jesteśmy dobrzy, czujemy się również dobrze. Czujemy się silni, pewni siebie, mamy kontrolę i jesteśmy szczęśliwi.

Jeśli rzadko korzystasz ze swoich mocnych stron, nie jesteś tak szczęśliwy, jak mógłbyś być.

Droga do celu: Zaprojektuj swoje życie w sposób, który pozwoli Ci wykorzystać Twoje mocne strony. Zorganizuj cotygodniowe spotkanie piłkarskie/gotowanie/jogę/śpiewanie, znajdź pracę odpowiadającą twoim mocnym stronom lub zaplanuj weekendowe zajęcia, które są zgodne z tym, w czym jesteś dobry.

Jesteś ćpunem wiadomości

Według jednego z badań, osoby, które oglądają rano tylko trzy minuty negatywnych wiadomości, mają „o 27% większe prawdopodobieństwo, że sześć do ośmiu godzin później uznają swój dzień za nieszczęśliwy w porównaniu z osobami o pozytywnym nastawieniu.”

Badacz szczęścia Shawn Achor dodaje w swojej książce The Happiness Advantage, że „badania wykazały, że im mniej negatywnej telewizji oglądamy, szczególnie brutalnych mediów, tym jesteśmy szczęśliwsi.”

Recepta: Przestań konsumować mainstreamowe wiadomości lub ogranicz ich konsumpcję tak bardzo, jak to tylko możliwe.

Współżyjesz z negatywnymi ludźmi

Szczęście i inne stany emocjonalne są zaraźliwe. Na przykład, jedno z badań wykazało, że jeśli przyjaciel, który mieszka w promieniu pół mili od ciebie jest szczęśliwy, twoje szanse na szczęście wzrastają o 42%. (Więcej o zarażaniu emocjonalnym i jego znaczeniu dla twojego życia piszę w tym artykule.)

„Można by pomyśleć, że twój stan emocjonalny zależy od twoich własnych wyborów, działań i doświadczeń, ale zależy on również od wyborów, działań i doświadczeń innych ludzi, w tym ludzi, z którymi nie jesteś bezpośrednio związany. Szczęście jest zaraźliwe” – wyjaśnia dr Christakis, jeden z autorów badania.

Recepta: Otaczaj się ludźmi, którzy podnoszą cię na duchu, którzy cię inspirują i sprawiają, że chcesz być lepszy. Jednocześnie zmniejsz ilość czasu spędzanego z narzekaczami, niechętnymi i pesymistami.

Nieświadomie przygotowujesz się na nieszczęście

Ludzie wokół ciebie są tylko jedną z części twojego środowiska, środowiska, które nieustannie wywiera subtelny, ale potężny wpływ na twoje myśli, emocje i zachowania.

To jest znane jako priming. Możesz o tym nie wiedzieć, ale nastawienie się na szczęście lub nieszczęście, siłę lub słabość, moc lub bezsilność może stanowić różnicę między sukcesem a porażką.

Jeśli środowisko subtelnie popycha Cię w stronę nieszczęścia, zawsze będziesz zmagał się z byciem szczęśliwym.

Recepta: Stwórz środowisko, które przygotowuje cię do szczęścia. Przestań pochłaniać wiadomości i zamiast tego czytaj inspirujące książki i artykuły. Kup kubek do kawy z uśmiechem na nim. Odśwież swoją pościel, aby była bardziej pozytywna. Zmień tapetę w tle na coś, co cię inspiruje.

Nie masz na co czekać

Pozytywne oczekiwanie ma zaskakująco duży wpływ na szczęście. W rzeczywistości badania pokazują, że szczęście jest często wyższe podczas oczekiwania na wydarzenie, niż podczas samego wydarzenia.

Jeśli nie masz na co czekać, w twoim życiu brakuje ekscytacji, optymizmu i szczęścia.

Recepta: Umieść coś w swoim kalendarzu. Wypełnij swoje życie ekscytującymi wydarzeniami w przyszłości. Wybierz się na pieszą wycieczkę w następną niedzielę, zaplanuj wakacje, albo dołącz do cotygodniowej lekcji tańca.

Wniosek