Articles

Earle, Steve

Steve Earle

Wokalista, autor tekstów

Muzyka i narkotyki naznaczyły młodzieńcze lata

Raves for Guitar Town

Ciągłe odchodzenie od Country

Clean, Sober, and Successful

Delved into Bluegrass with The Mountain

Continued Courting Controversy

Wybrana dyskografia

Wybrane pisma

Źródła

Kariera Steve’a Earle’a była kilkakrotnie wykolejona, głównie z powodu ostrej, buntowniczej postawy piosenkarza i destrukcyjnych nawyków poza sceną. Jednak wraz z większą od życia osobowością Earle’a pojawia się ogromny talent. „Nie pisał złych piosenek” – powiedziała legenda muzyki country Waylon Jennings pisarzowi Spin Markowi Schone. „A jeśli pisał, to je ukrywał”. Earle spędził kilka lat jako autor piosenek dla innych muzyków country, w końcu zdobywając uznanie swoim debiutem z 1986 roku, Guitar Town. Ośmiokrotnie nominowany do nagrody Grammy Earle kontynuował swój ślad w country-rocku, a nawet bluegrassie, wydając albumy I Feel Alright, El Corazón, The Mountain, Transcendental Blues i Jerusalem.

Po Guitar Town, kolejne albumy Earle’a skierowały się bardziej w stronę rocka i nie spotkały się z takim uznaniem krytyków, jak jego debiut. Jego kariera zaczęła zmierzać w dół. Problemy osobiste – zażywanie narkotyków, kilka burzliwych małżeństw, zatargi z prawem – w połączeniu z ostrym językiem zniweczyły to, co niektórzy uważali za pewnik gwiazdorstwa w country i rocku. Niemal cudem Earle pojawił się ponownie w 1995 roku z nowym albumem. „Biznes muzyczny już tyle razy zostawiał Earle’a na pastwę losu, że nikt już nie spodziewa się, że się odbije” – pisała w 1995 roku Karen Schoemer z NewsweeK. „Więc w swoim najbardziej wściekłym stylu, dokładnie to robi.”.

Muzyka i narkotyki naznaczyły młodzieńcze lata

Earle urodził się w Virginii 17 stycznia 1955 roku, ale dorastał tuż obok San Antonio w Teksasie, jako syn kontrolera ruchu lotniczego. Uwiedziony przez muzykę w młodym wieku – Earle twierdzi, że pamięta, iż widział Elvisa Presleya w telewizji w wieku trzech lat – porzucił szkołę w wieku 14 lat i ostatecznie przeniósł się do Houston. Już wtedy zaczął grać na gitarze, a także eksperymentować z kontrolowanymi substancjami i w wieku 16 lat występował w lokalnych kawiarniach. To właśnie podczas tych wczesnych lat zaprzyjaźnił się z Townesem Van Zandtem, legendarnym teksańskim piosenkarzem, który stał się dla Earle’a swego rodzaju mentorem (a także, jako nałogowy pijak, złym wpływem).

Earle opuścił Teksas około 1974 roku, by podążyć za Van Zandtem do Nashville, Tennessee, kreatywnego i biznesowego centrum przemysłu muzyki country. W przerwach między pracami budowlanymi Earle starał się nawiązać kontakty z przemysłem; do 1975 roku został autorem tekstów dla wytwórni płytowej. Napisał niezliczoną ilość piosenek, ale niewiele z nich trafiło na płyty winylowe. Jednak na początku lat 80. niektóre z jego piosenek zostały nagrane przez takich artystów jak pionier rock’n’rolla Carl Perkins. Earle pozostał jednak sfrustrowany brakiem sukcesu.

Około 1982 roku Earle nagrał dla niezależnej wytwórni album Pink and Black, utrzymany w stylu rockabilly. Album zwrócił na siebie uwagę. Popularność muzyki country

For the Record…

Urodzony Stephen Fain Earle 17 stycznia 1955, w Fort Monroe, VA; syn kontrolera ruchu lotniczego i gospodyni domowej; imię pierwszej żony, Sandie (rozwiedziona); imię drugiej żony, Cynthia (rozwiedziony); imię trzeciej żony, Carol (rozwiedziony, 1985); żonaty z Lou-Anne Gill, 1987 (rozwiedziony, 1987; powtórnie ożenił się, 1993); żonaty z Teresą Ensenat (kierownik przemysłu muzycznego), 1988 (rozwiedziony, 1992); dzieci: (z trzecią żoną) Justin Townes, (z Gill) Ian.

Staff songwriter dla wytwórni muzyki country, Nashville, TN, late 1970s-early 1980s; released debut album, Pink and Black, on an independent label, c. 1982; podpisał kontrakt z MCA Records, 1986, i wydał Guitar Town; podpisał kontrakt z Winter Harvest Records, 1994; wydał Train A Cornin', 1995; założył Squared Records z Jackiem Emersonem, 1995; wydał / Feel Alright na E-Squared, 1996; wydał El Corazon, 1997; The Mountain, 1999; Transcendental Blues, 2000; i Jerusalem, 2002.

Nagrody: Plebiscyt krytyków Rolling Stone, Najlepszy Artysta Muzyki Country, 1986; osiem nominacji do nagrody Grammy.

Adresy: Wytwórnia płytowa-E-Squared, 1815 Division St., Ste. 101, Nashville, TH 37203, strona internetowa: http://www.e2records.comWebsite—Steve Earle Official Website: http://www.steveearle.com

Słabła, zmuszając decydentów z branży do poszukiwania i wprowadzania bardziej niekonwencjonalnych artystów. Earle wydawał się pasować do tego projektu. Kontrakt z MCA, wówczas najpotężniejszą wytwórnią muzyki country, zaowocował wydaniem płyty Guitar Town w 1986 roku. Płyta ta przyniosła Earle’owi natychmiastową sławę, zdobywając uznanie krytyków i przysparzając mu wielu fanów, w tym idola rocka Bruce’a Springsteena. Wiele z piosenek zawartych na Guitar Town odzwierciedla życie na krawędzi; składają się one z winiet, które Earle zbierał przez lata i przetworzył na przejmujące utwory o podbrzuszu amerykańskiego życia.

Raves for Guitar Town

„W głosie, który przypomina skrzywiony, nostalgiczny dystans Johna Prine’a i czułą brawurę twardziela Mellencampa, Earle porusza się przez osobiste sagi małomiasteczkowych marzycieli, przegranych w wielkich miłościach i codziennych egzystencjalistów, trzymających się za paznokcie i modlących się o zmianę”, napisała Alannah Nash, krytyk Stereo Review. Jay Cocks z Time zauważył: „Utwory Earle’a nie mają w sobie sentymentalności głównego nurtu country. Mają w sobie starsze echa: pokiereszowanego ducha i samotne serce Hanka Williamsa, cierpkość Johnny’ego Casha, rytmiczny ładunek Bull Run innego teksańskiego chłopca, Buddy’ego Holly’ego.”

Ale sukces przyniósł demony. „Podekscytowany porównaniami i zwabiony szerokim światem rocka, Earle zanurzył się w 'ziemi niczyjej' pomiędzy muzyką country a rock and rollem”, napisał Schone w Spin. „Ustawił Gibsony na scenie, grał trzygodzinne koncerty w stylu Bossa i zadziwiał publiczność złożoną z hipsterów, wieśniaków, punków i metalowców. Ale w momencie, gdy groziło mu zdobycie platyny na własnych kontrariańskich warunkach, jego pozory bad-boy’a zniszczyły go.” Bourbon, kokaina, heroina i dożylnie podawane środki przeciwbólowe były preferowanymi substancjami Earle’a, a ich rażące użycie w połączeniu z jego postawą wyjętego spod prawa kosztowało go zwolenników w konserwatywnym, firmowym mieście Nashville.

Continued Departure from Country

Exit 0, drugie studyjne dzieło Earle’a, zostało wydane latem 1987 roku. Była to jego pierwsza płyta z zespołem The Dukes. Dzieło to było jeszcze ostrzejsze niż Guitar Town, co świadczyło o tym, że Earle, być może pod wpływem MCA, skłaniał się ku akceptacji mainstreamowego rocka. Płyta dotarła do pierwszej dwudziestki listy przebojów Billboardu, podczas gdy Guitar Town utrzymywało się w pierwszej pięćdziesiątce. Jednak życie osobiste i zawodowe Earle’a stawało się coraz bardziej chaotyczne. Kiedy podczas kolacji jeden z szefów wytwórni zasugerował umieszczenie twarzy Earle’a na okładce płyty Exit 0, Earle rzucił w niego stekiem. Kierownictwo zasugerowało również obcięcie włosów, czego Earle odmawiał przez cztery lata. Zaczął wykorzystywać swój nowy dostatek i platformę publiczną, aby bronić ważnych dla niego spraw, wspierając prawa Indian amerykańskich, grając na benefisie Farm Aid i wypowiadając się przeciwko karze śmierci i polityce republikańskiego prezydenta Ronalda Reagana; wiele z tych stanowisk było niepopularnych w często prawicowym świecie muzyki country.

Do tego czasu małżeństwo Earle’a z jego trzecią żoną zakończyło się; kiedy dziewczyna Lou-Anne Gill zaszła w ciążę, została żoną numer cztery. Dokumenty rozwodowe zostały doręczone trzy miesiące później (choć para miała się ponownie pobrać w 1993 roku). Earle następnie związał się z Teresą Ensenat, łowczynią talentów związaną z wytwórnią MCA’s Geffen Records. To właśnie wtedy Earle poprosił wytwórnię o przeniesienie go z działu country do działu popu i rocka, gdzie pracowała Ensenat. Kierownictwo MCA przychyliło się do jego prośby, a jego nowa żona, która pomogła mu stworzyć rockową potęgę Guns 'N' Roses, coraz bardziej angażowała się w jego karierę.

W 1988 roku Earle wydał Copperhead Road, pełnoprawny album rockowy. Na okładce znalazł się symbol czaszki i kości krzyżowej, a „tytułowy utwór, mroczna opowieść o weteranach z Wietnamu uciekających przed narkotykami, miał swawolny charakter bliższy Led Zeppelin niż Lefty’emu Friz-zellowi” – zauważył Mark Blake w Country Music International. Na płycie znalazła się również piosenka nagrana wspólnie z irlandzkim zespołem folkowo-punkowym The Pogues. Copperhead Road otrzymało niewielkie wsparcie promocyjne od MCA, a sprzedaż albumu ruszyła na południe. Słaba sprzedaż, w połączeniu z frustracją firmy spowodowaną notorycznie trudnym zachowaniem Earle’a, skutecznie przesądziła o jego zgubie w branży.

Życie osobiste Earle’a zaczęło zsuwać się jeszcze bardziej w dół i do czasu wydania The Hard Way w 1990 roku, Earle grał na lodowiskach hokejowych w Kanadzie, w przerwach między pobytami za oceanem na występy w brytyjskich klubach. Newsweek określił The Hard Way jako „mroczny, przerażający, niespójny”. Przez niektórych został uznany za jeden z najgorszych albumów Earle’a, choć jesienią tego samego roku pojawił się na liście „najlepszych nagrań miesiąca” Stereo Revie Ws. Znany krytyk muzyki country, Nash, chwalił jej sugestywną stronę małomiasteczkowej Ameryki, z piosenkami o nastolatkach, którzy nigdzie się nie wybierają, niesprawiedliwości w celi śmierci i skorumpowanych teleewangelistach. Zauważyła: „Piosenki Earle’a o korupcji, chciwości, wyjętych spod prawa, piciu i ćpaniu są tak zakorzenione w rzeczywistości, że ukazują komercyjną muzykę country, która próbuje zajmować się tymi samymi tematami, jako puste, smarkate gówno, którym jest. Nic dziwnego, że nazwisko Earle’a jest już rzadko wymawiane w Nashville.”

Ostatnią płytą Earle’a dla MCA była Shut Up and Die Like an Aviator, wydana w 1991 roku na żywo płyta z nowym materiałem. Niedługo potem został zwolniony z kontraktu z wytwórnią. Kiedy jego małżeństwo z piątą żoną Ensenat rozpadło się w 1992 roku, poddanie się Earle’a nadużywaniu narkotyków – w tym cracku i kokainy – oraz alkoholizmowi stało się jeszcze bardziej wyraźne. „Obserwowanie Earle’a stało się w Nashville chorobliwym sportem”, donosił Schone w Spin. „Zaczął podrywać znajomych dla pieniędzy, gdy zaczęły krążyć plotki o jego gitarach trafiających do lombardów”. Niegdyś postawny wykonawca stawał się coraz chudszy i został kilkakrotnie aresztowany w bardziej surowych dzielnicach Nashville i oskarżony o posiadanie narkotyków. Od czasu do czasu grywał niezapowiedziane koncerty w małych klubach. W 1993 roku MCA wydało pakiet największych przebojów zatytułowany The Essential Steve Earle.

Clean, Sober, and Successful

Wypadek samochodowy wiosną 1994 roku prawie zakończył to, co pozostało z fizycznej obecności Earle’a, ale to niestawienie się na termin rozprawy sądowej było prawdziwym końcem jego drogi. Sędzia skazał piosenkarza na prawie rok więzienia. Earle’owi udało się spędzić miesiąc tego czasu na oczyszczaniu się w ośrodku odwykowym. Wrócił do więzienia na kilka kolejnych miesięcy, zanim w listopadzie 1994 roku został zwolniony warunkowo. Od tego momentu, co wydawało się strzałem w dziesiątkę, Earle zaczął zmieniać swoje życie. Podpisał umowę na nagranie jednej płyty z małą, niezależną wytwórnią w Nashville o nazwie Winter Harvest. W styczniu 1995 roku Earle spędził trzy dni w studiu nagraniowym, opuszczając je z nowym albumem zawierającym akustyczne piosenki.

Train A Comin' ukazał się później w 1995 roku, zdobywając uznanie krytyków. Dzieło wzorowane było na „Roses in the Snow” Emmylou Harris, a Harris, jedna z bohaterek Earle’a, wystąpiła gościnnie w dwóch utworach. Na płycie znalazł się też jeden z utworów Van Zandta oraz „I’m Looking Through You” Beatlesów. Inny materiał, który znalazł się na płycie, po raz pierwszy został nagrany jako demo dwie dekady wcześniej. W kwietniu 1995 roku Train A Comin' podbił listy przebojów alternatywnego rocka. Nashville jednak niechętnie przyjmowało płytę, która tak bardzo odstawała od wypolerowanego, często bezdusznego brzmienia, jakie emanowało z Music City – zwłaszcza od Earle’a, mimo że ten przeszedł przemianę. Schoemer z Newsweeka opisał Train A Comin' jako „oszczędny, pięknie czuły akustyczny wysiłek nagrany w luźny sposób na back-porch jamboree.”

W 1996 roku Earle powrócił z nowym albumem w nowej wytwórni – swojej własnej. / Feel Alright był pierwszym wydawnictwem Squared (partner Jack Emerson jest drugim E), firmy producenckiej/labelu z siedzibą w Nashville, która miała być sprzedawana i dystrybuowana przez Warner Bros. „Zasadniczo jesteśmy niezależną firmą, która przynosi rzeczy do Warner Brothers, kiedy ma to sens”, powiedział Emerson Jimowi Bessmanowi z Billboardu. Earle dodał, że chce być wytwórnią z Nasvhille, która zajmuje się nie tylko muzyką country. Dobitnym przykładem tych słów może być / Feel Alright. Odchodząc od akustycznego bluegrassowego brzmienia Train, wydawnictwo łączyło napędzające akustyczne brzmienie z elektrycznymi gitarami, które według Alanny Nash z Entertainment Weekly „regularnie wbijają się w miks jak turbodoładowane piły łańcuchowe.”

W 1997 roku Earle wydał El Corazon, hiszpański tytuł, który tłumaczy się jako „The Heart.” Album zawiera charakterystyczny dla Earle’a komentarz do najbardziej palących dla niego kwestii, czyli polityki, rasizmu i osobistych konfliktów. Z wyjątkiem utworu „Here I Am”, El Corazón nie ma „osobistego manifestu” obecnego na wcześniejszych albumach, cytuje Earle’a Billboard. Według Scotta Schindera z Entertainment Weekly, spostrzeżenia zawarte na albumie „rezonują z ciężko zdobytą mądrością”. Na albumie pojawiają się również goście, w tym grupa gospel the Fairfield Four, Emmylou Harris i wielki bluegrass Del McCoury.

Delved into Bluegrass with The Mountain

Earle współpracował z Del McCoury Band na bluegrassowym wydawnictwie The Mountain z 1999 roku, nazwanym „najbogatszą w roku podróżą do żywej historii muzyki korzeni” przez Ann Powers w New York Times Upfront. Album został nazwany przez Williama Hogelanda w Atlantic Monthly „radosnym i spełnionym” i „zdolnym do objęcia głównych stylów i tematów muzyki country, jednocześnie wydając się zawsze jednolitym i zintegrowanym”. Hogeland nazwał również grę Del McCoury Band „znakomitą”. „Każda z piosenek na The Mountain posiada swój własny, szczególny urok i nie ma w tym gronie ani jednej przegranej” – skomentował All Music Guide krytyk Michael B. Smith.

Powracając do brzmienia bliskiego temu z Copperhead Road, Earle wydał w 2000 roku Transcendental Blues. Earle powiedział Jimowi Bessmanowi w Billboardzie, że album był „wszędzie” i był „o zmianach, i o tym, jak bardzo się zmieniłem i jak bardzo się zmieniam”. Oprócz gościnnego akordeonisty Sharron Shannon, na płycie pojawia się duet z jego siostrą Stacey Earle i praca perkusyjna brata Patricka Earle. „Transcendental Blues kroczy po linii pomiędzy Stevem Earle – country-rockowym buntownikiem, który dał światu Copperhead Road i Guitar Town, a Stevem Earle – tradycjonalistą, który otworzył nowy rozdział w bluegrassie swoim ostatnim wydawnictwem The Mountain”, według All Music Guides Michael Cusanelli.

Continued Courting Controversy

W 2002 roku Earle wydał kontrowersyjne Jerusalem. Rozgniewany i zdziwiony atakami terrorystycznymi na Stany Zjednoczone z 11 września 2001 roku, spojrzał z sympatią na „amerykańskiego taliba” Johna Walkera Lindha w piosence „John Walker’s Blues”, nawet podkładając mu głos. Z tekstami takimi jak „I’m just an American boy…. Now they’re draggin' me back/With my head in a sack/To the land of the infidel”, piosenka wywołała to, co Brian Hiatt nazwał „Eminem-worthy fuss” w Entertainment Weekly. Według Billboardu, Wall Street Journal nazwał piosenkę „schludnym echem popowych protestów z przeszłości, mającym na celu przywrócenie Earle’a na listy przebojów”. Earle utrzymywał, że album był „najbardziej proamerykańską płytą, jaką kiedykolwiek zrobiłem”, jak cytuje Billboard.

Earle wydał zbiór jedenastu opowiadań Doghouse Roses w 2001 roku i pojawił się w niewielkiej roli jako uzależniony od narkotyków w serialu telewizji kablowej HBO The Wire.

Wybrana dyskografia

Pink and Black, c. 1982.

Guitar Town, MCA, 1986.

Early Tracks, Epic, 1987.

Exit 0, MCA, 1987.

Copperhead Road, MCA, 1988.

The Hard Way, MCA, 1990.

Shut Up and Die Like an Aviator, MCA, 1991.

The Essential Steve Earle, MCA, 1993.

Train A Comin', Winter Harvest, 1995.

(Contributor; z Martym Stuartem) Not Fade Away: Remembering Buddy Holly, Decca, 1996.

(Contributor) Dead Man Walking (soundtrack), Columbia, 1996.

I Feel Alright, E-Squared/Warner Bros, 1996.

El Corazon, E-Squared/Warner Bros, 1997.

(With the Del McCoury Band) The Mountain, E-Squared, 1999.

Transcendental Blues, E-Squared/Artemis, 2000.

Jerusalem, E-Squared/Artemis, 2002.

Wybrane pisma

Doghouse Roses, Houghton Mifflin, 2001.

Źródła

Książki

Clarke, Donald, redaktor, The Penguin Encyclopedia of Popular Music, Viking, 1989.

Periodicals

Atlantic Monthly, October 1999.

Billboard, January 6, 1996; September 6, 1997; June 10, 2000; August 10, 2002.

Booklist, May 15, 2001.

Country Music, March/April 1993; January/February, 1996.

Country Music International, March 1995.

Entertainment Weekly, March 8, 1996; October 17, 1997; August 9, 2002.

Guitar Player, November 1993.

Knight Ridder/Tribune News Service, August 22, 2001.

Newsweek, 17 kwietnia 1995 r.

New York Times Upfront, 14 lutego 2000 r.

People, 10 sierpnia 1987 r.

Pulse! November 1993.

Spin, May 1995.

Stereo Review, November 1986; October 1990.

Time, September 8, 1986.

USA Today, April 11, 1995.

Online

„Steve Earle,” All Music Guide, http://www.allmusic.com (1 lipca, 2003).

Dodatkowe informacje do tego profilu uzyskano z materiałów reklamowych Winter Harvest Entertainment, 1995.

-Carol Brennan

.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *