Articles

Limburger

Zaniepokojeni członkowie rodziny mogą się zastanawiać, jaki ostry – a dla niewtajemniczonych być może nieprzyjemny – aromat zamieszkał w tym miesiącu w Twojej kuchni. Jest to niewątpliwie silny zapach, który wielu miłośników sera zna i kocha, ponieważ praktycznie krzyczy on „Limburger”. Kiedy otworzyliście swoje pudełko sera w tym miesiącu, prawdopodobnie od razu zauważyliście ten zapach.

Nie będziemy próbować go upiększać – to jest ŚMIERDZĄCY SER i taki, który często polaryzuje ludzi. Prawdę mówiąc, jest to ser, który ludzie albo kochają, albo nienawidzą! Limburger jest znany jako ser z „mytą skórką”, co oznacza, że jest on dosłownie myty ręcznie. Młody ser jest stale myty lub „nacierany” roztworem solanki, który powstrzymuje rozwój pleśni, a jednocześnie sprzyja rozwojowi jadalnych bakterii – lnu. Bakteria ta, znana w skrócie jako „b-linens”, jest źródłem zdumiewającego aromatu. Tworzy ona również skórkę w kolorze palonego pomarańczu.

Limburger pochodzi z belgijskiej prowincji Liège i po raz pierwszy był sprzedawany na targach w Limbourgu; stąd jego nazwa. Jednak w 1800 roku serowarzy w Niemczech zakochali się w Limburgerze, a obecnie są nim tak zauroczeni, że większość Niemców, a nawet niektórzy Belgowie, uważają Limburgera za niemiecki ser. W Stanach Zjednoczonych Limburger zawdzięcza swoją popularność również niemiecko-amerykańskim przedsiębiorcom, którzy po wyemigrowaniu zaczęli go produkować.

Proszę, nie zrażajcie się aromatem, ani tym, że normalnie nie lubicie Limburgera. Jak to często bywa w Stanach, ludzie, którzy z góry określili, jakie sery lubią (a jakie nie), doszli do takich wniosków na podstawie spróbowania lokalnie dostępnych, kupionych w sklepach spożywczych, fabrycznych serów. Nasze wykwintne, międzynarodowe sery produkowane w gospodarstwach rolnych są pozyskiwane w drodze żmudnych poszukiwań. Wybieramy je, ponieważ reprezentują to, co najlepsze w swoim stylu – są wytwarzane tradycyjnymi metodami i z najlepszych składników. Na szczęście, większość członków klubu dołącza nie tylko dla serów, ale i dla przygody. Smacznego!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *