Articles

Największe zarejestrowane tsunami miało 1720 stóp wysokości i są duże szanse, że się powtórzy

Pięćdziesiąt lat temu, w tym tygodniu, Wielkie Trzęsienie Ziemi na Alasce spustoszyło północno-zachodni Pacyfik, zabijając ponad 100 osób. Dziewięć dziesiątych z nich nie zostało jednak spowodowanych przez trzęsienie ziemi, lecz przez serię tsunami, które nawiedzały wybrzeże, a jedno z nich miało wysokość 66 metrów (219 stóp).

Ale zdarzają się i wyższe. Tsunami z 1958 r., które przetoczyło się przez Lituya Bay, senny fiord w pobliżu Zatoki Alaska, było osiem razy większe. I choć jego przyczyny różnią je od dalekosiężnych fal, które uderzyły w południowo-wschodnią Azję w 2004 r. lub Japonię w 2011 r., ocieplenie atmosfery sprawi, że oba typy staną się bardziej powszechne.

Kalambur uderzył o 22:00 9 lipca 1958 roku, kiedy to trzęsienie ziemi o sile 8.0-Richter-scale earthquake rammed the Alaskan coast up and northward. Ten wpływ wstrząsnął wolny między 40 mln a 60 mln jardów sześciennych (30,6 mln a 46 mln metrów sześciennych) skały i lodu, który obrzeża Lituya basin, dumping to 3,000 stóp do zatoki poniżej. Potwór o wysokości 1.720 stóp, który powstał w wyniku tego zdarzenia, wystrzelił przez zatokę z prędkością 100 mil na godzinę (161 kilometrów na godzinę), jak opisuje Susan Casey w swojej książce The Wave: In Pursuit of the Rogues, Freaks and Giants of the Ocean. Oto jak to działało:

Niesamowicie, cztery osoby przeżyły. Zostali podzieleni między jedną łódź, która płynęła bezpośrednio w górę wciąż budującej się fali, a drugą, która płynęła jak surfer 80 stóp ponad wierzchołkami drzew, aż do momentu, gdy została zrzucona do Zatoki Alaska w gradzie wyrwanych drzew.

DJ Miller, US Geological Services

Megatsunami z 1958 r. ogołociło góry zatoki Lituya.

Obrzeżona gzymsami z lodu i skał – i znajdująca się w pobliżu uskoku na tyle silnego, że może on je przesunąć i spowodować lawiny – topografia zatoki Lituya jest wyjątkowo zabójcza. Geolodzy twierdzą, że w 1936 roku uderzyła tam fala o wysokości 492 stóp (paywall; pdf, s.155), a w 1853 roku 394 stóp. Według Casey’a, francuscy i rosyjscy odkrywcy spotkali się tam z paskudnymi końcami (jeden z nich ochrzcił środkową wyspę „Cenotaph”, co oznacza pomnik dla zmarłych). Casey opowiada też historię Indianki Tlingit, która wróciła z dnia zbierania jagód i zastała całą swoją wioskę zmiecioną z powierzchni ziemi, a ciała jej klanu rozrzucone wśród pozostałych drzew.

Większość tsunami w zapisach historycznych zaczyna się inaczej. Huki wulkaniczne i przesuwanie się płyt tektonicznych powodują podmorskie trzęsienia ziemi. Gdy te trzęsienia ziemi wyniosą w górę wystarczającą ilość lądu, przesuwają ogromne fale wody, które przekształcają się w tsunami. Pierścień ognia – grzbiet wulkaniczny, który zawija się wokół Oceanu Spokojnego – jest najbardziej aktywny sejsmicznie na naszej planecie, generując 80% światowych trzęsień ziemi – dlatego tak wiele tsunami uderza w Japonię i Chile. Osuwiska, zarówno podwodne, jak i nadwodne, mogą tworzyć ogromne fale, takie jak Lituya; trzęsienia ziemi są zazwyczaj, choć nie zawsze, za nie odpowiedzialne.

Woods Hole Oceanographic Institute

Mapa trzęsień ziemi i tsunami z najnowszej historii (tsunami na żółto).

Ocieplający się klimat zwiększa szanse wystąpienia obu typów. Topniejące lodowce powodują redystrybucję masy na całej planecie, a związane z tym ciśnienie wygina dno morskie, zwiększając aktywność wulkaniczną.

W rzeczywistości, jak wyjaśnia Casey, to właśnie stało się pod koniec ostatniej epoki lodowcowej. Choć nie da się dokładnie określić, jak zmieniło to morza, naukowcy mają pewne wskazówki – na przykład podmorskie osunięcie ziemi u wybrzeży Norwegii około 7900 lat temu. Powstałe tsunami miało zaledwie 32-64 stóp (pdf). Mimo to fale te pochłonęły na tyle duży kawałek wybrzeża Holandii, Niemiec i Danii, że pomogły zamienić Wielką Brytanię w wyspę.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *