Articles

Wprowadzenie do podcastu Atlas Obscura

Jadąc drogą I-15 na granicy Kalifornii i Nevady, zaledwie 43 mile na południowy zachód od Las Vegas, zobaczysz trzy wysokie, jasno świecące wieże wyrastające z pustyni Mojave, otoczone zastraszającym polem szkła. Po bliższym przyjrzeniu się widać tysiące paneli i całą masę problemów.

The Ivanpah Solar Facility to największa skoncentrowana elektrownia słoneczna na świecie, a kiedy została otwarta w 2014 roku, zapowiadała się na przyszłość energii odnawialnej. Elektrownie słoneczne (takie jak Solar One i Solar Two) wykorzystują tysiące dużych ruchomych luster, zwanych heliostatami, które śledzą słońce i skupiają odbite światło słoneczne w kierunku wysokich wież. Ciepło to powoduje zagotowanie wody w wieży i wytworzenie pary, która obracając się w turbinie generuje energię elektryczną.

Ivanpah składa się z trzech 459-stopowych „wież energetycznych” na 4000-akrowej działce na pustyni Mojave. Odbiorniki na szczycie wież stają się tak jasne, że wydają się świecić – niezwykły i futurystyczny widok dla podróżujących autostradą.

Niestety, farma słoneczna od samego początku borykała się z problemami. Ivanpah obiecał generować terawatogodzinę energii rocznie, ale plan ten natychmiast upadł. Elektrownia nie była w stanie wygenerować wystarczającej ilości energii, aby wywiązać się z kontraktu i musiała zostać zamknięta.

Pomimo, że nadal działa, kłopoty nie kończą się na tym. Ivanpah zużywa również niewielkie zasoby wody do zasilania kotłów i potrzebuje więcej gazu ziemnego niż oczekiwano, co prowadzi do emisji gazów cieplarnianych, które niwelują korzyści płynące z czystej energii słonecznej. Największym problemem jest to, że zakład po prostu nie generuje wystarczającej ilości energii, która byłaby warta poniesionych kosztów, zwłaszcza że inne alternatywne źródła energii, takie jak ogniwa fotowoltaiczne, są coraz tańsze.

Na dodatek do tego wszystkiego, zakład spotkał się z krytyką za naruszanie lokalnych populacji dzikich zwierząt, takich jak żółwie pustynne, i zabijanie ptaków, które są spalane przez wiązki ciepła wież słonecznych, podczas gdy gonią owady, które są przyciągane przez jasne światło. (Niektóre badania środowiskowe zdyskredytowały to twierdzenie, ale z pewnością nie pomogło to PR Ivanpah.)

Ostatnio Ivanpah znów trafiła na pierwsze strony gazet, niestety nie w dobrym stylu. W maju 2016 roku, z powodu awarii technicznej, nogi heliostatów nie śledziły prawidłowo słońca, co spowodowało, że światło słoneczne padało na niewłaściwą część wieży, co wywołało pożar i stopiło część infrastruktury wieży.

Cały ten bałagan wystarczył, aby naród niemal całkowicie zniechęcił się do skoncentrowanej energii słonecznej. Wiele projektów termicznej energetyki słonecznej zostało wstrzymanych lub anulowanych w związku z trudnym startem Ivanpah. Podczas gdy skoncentrowane elektrownie słoneczne są nadal planowane w innych częściach świata, fotowoltaiczne elektrownie słoneczne wygrywają w USA. Na kalifornijskiej pustyni to, co kiedyś było latarnią nadziei dla przyszłości energetyki, teraz wygląda bardziej jak błyszczący, świecący znak ostrzegawczy.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *